Może jestem dziwny ale ja nie lubię przebywać z tymi od których bije wielki optymizm. Ja nie jestem zadowolony ze swojego życia, często jestem strachliwy, boje się nowych rzeczy i przebywanie z takimi osobami mnie męczy. Nie rozumiem ich, drażni mnie to, że im podoba się ten świat którego ja nienawidzę. Świat sam z siebie jest dobry, to co gatunek ludzki z nim zrobił i na nim stworzył przeraża mnie i napełnia chęcią porzucenia tego wszystkiego, tego niewolnictwa. Tak, bo jesteśmy niewolnikami państwa, swojego szefa, banku. Musimy się przebudzić. Zburzyć to wszystko i przywrócić naturalny porządek. Pozdrawiam
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych