Gary McKinnon przegrał bitwę o ekstradycję
Opublikowano w dziale Inne
Gary McKinnon, brytyjski haker znany z włamań do systemów Pentagonu i NASA, przegrał walkę o uniknięcie ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Sąd w Londynie odrzucił jego prośby o ponowne rozpatrzenie sprawy, co może skutkować 60-letnim więzieniem w USA. McKinnon, cierpiący na autyzm, stał się symbolem kontrowersji związanej z prawem ekstradycyjnym. Jego matka apeluje o wyrozumiałość, wskazując, że ekstradycja może mieć tragiczne konsekwencje dla jego zdrowia psychicznego. Przeciwnicy ekstradycji, w tym znane osobistości, podkreślają, że proces w USA byłby okrutny.
Gary McKinnon, brytyjski haker, który zasłynął z włamań na strony internetowe Pentagonu i NASA, przegrał sądową batalię o uniknięcie ekstradycji do USA. Choremu na autyzm 43-letniemu mężczyźnie z obsesją na punkcie UFO może grozić nawet 60 lat ciężkiego więzienia.
Sąd w Londynie uznał, iż nie ma podstaw do zatrzymania procesu ekstradycji do USA, mimo dwóch pozwów o ponowne rozpatrzenie sprawy. "Jesteśmy załamani. Jeśli według prawa łamanie czyjegoś życia w ten posób jest dozwolone, to znaczy, że jest to złe prawo" - żaliła się po wyroku Janis Sharp, matka 43-letniego hakera.
Sąd zdecydował o odrzuceniu pozwu Keira Stramera, szefa Prokuratury Krajowej o przeprowadzenie procesu ekscentrycznego hakera w Wielkiej Brytanii. Jednak zarówno prawnicy McKinnona, jak i jego rodzina zapowiada, że nie złoży broni. Matka hakera już dziś zaapelowała do Baracka Obamy o wyrozumiałość i ułaskawienie syna.
"Stań z znami i uczyńmy ten świat lepszym, bardziej litościwym" - nawoływała. "Obama nie chciałby tego. Nie chciałby, żeby pierwszy człowiek poddany ekstradycji z powodu nadużyć komputerowych był człowiekiem cierpiącym na autyzm, z obesją na punkcie UFO. Obama by tego nie chciał" - żaliła się zrozpaczona matka.
Prawnicy hakera podkreślają, że ekstradycja i uwięzienie w amerykańskch aresztach mogą mieć fatalne skutki dla psychiki 43-letniego McKinnona. Władze są jednak bezlitosne. "Nie mam prawa, by zatrzymać ekstradycję. Sąd wypowiedział się w tej sprawie jasno" - mówił dziś Alan Johnson, brytyjski minister spraw wewnętrznych. "McKinnon jest oskarżony o poważne przestępstwa i USA maja pełne prawo by starać się o jego ekstradycję, tak jak robimy to my, gdy chcemy ukarać ludzi, którzy łamią nasze prawo" - dodał minister.
McKinnon przyznał się, że włamał sie na strony Pentagon i NASA. Na witrynie departamentu obrony pozostawił wiadomość "będę dalej przeszkadzał". Koszt naprawy systemu komputerowego Pentagonu i wprowadzania dodatkowych zabezpieczeń przekroczył 700 tys. dolarów. Jednak obrońcy ekscentrycznego hakera, zrzeszeni pod hasłem "Uwolnić Gary'ego", wśród których znajduje się m.in. Bob Geldof i Sarah, żona premiera Gordona Browna, przestrzegają, że sądzenie McKinnona w USA będzie "zwykłym okrucieństwem".
Dziennik
Na podstawie: The Guardian