Aktorzy przygotowujący się do występu w Rosslyn Chapel na festiwalu teatralnym natknęli się na zjawiska paranormalne, kiedy podczas prób zauważyli dwa duchy. Jeden z członków trupy doniósł o "wróżkowatej" istocie w podziemiach, a inny dostrzegł nieznaną osobę wewnątrz kaplicy. Producent przedstawienia, Simon Beattie, podkreśla, że takie obserwacje w tym historycznym budynku nie są rzadkością, co może dodać niepowtarzalnego klimatu do ich pracy nad "Snem Nocy Letniej".

Aktorzy, którzy w kaplicy Rosslyn Chapel urządzili sobie próbę przed występem na festiwalu teatralnym w Rosslyn w Szkocji, natknęli się w sławnym budynku na dwa duchy. Jeden z członków trupy doniósł, że zauważył "podobną do wróżki" istotę w podziemiach kaplicy, inny rzekomo zauważył nieznaną osobę wewnątrz samego budynku.

Aktorzy przygotowywali się do wystawienia "Snu Nocy Letniej", sztuki produkowanej przez rosslyński zespół Nonsense Room Productions.

Producent Simon Beattie, będący także przewodnikiem turystycznym, który pomagał przy produkcji "Kodu Da Vinci" T. Hanksa, mówi, że obserwacje w kaplicy w Rosslyn nie są czymś niezwykłym. "W ubiegłym roku robiliśmy próbę show "Fringe", wtedy usłyszałem głos dziecka w krypcie, przez co znieruchomiałem", mówi Beattie. "Kiedy jednak udałem się do kaplicy, nikogo tam nie było. Nie wiemy, co to tak na prawdę może być, wydaje się jednak, że może to bardzo ożywić nasze próby".

Relacja z prasy szkockiej

Tłumaczenie z jęz. angielskiego: Ivellios