Uwaga: miej na względzie, że jest to transkrypcja automatyczna, zatem może ona zawierać błędy. Transkrypcja oparta jest na napisach przygotowanych dla potrzeb wstawienia tej audycji na YouTube. Jeśli masz taką potrzebę, napisy możesz
pobrać z naszego serwera.
1
00:00:00,000 --> 00:00:07,000
Autentyczne historie osób, które przeżyły spotkanie z nieznanym.
2
00:00:14,580 --> 00:00:16,240
Zagadkowe obiekty.
3
00:00:16,240 --> 00:00:20,380
Strasznie intensywne, potężne niebieskie światła. To się wydawało tak, jakby to było...
4
00:00:20,380 --> 00:00:24,320
Nad chmurami było jakieś ognisko tego światła, które przewijało się przez...
5
00:00:24,320 --> 00:00:28,540
No, do tej pory jestem w szoku, bo to się nie zdawa często, nie? Takie coś zobaczyć.
6
00:00:28,540 --> 00:00:30,040
tajemnicze istoty.
7
00:00:30,560 --> 00:00:32,100
Przyszedł do naszego mieszkania taki
8
00:00:32,100 --> 00:00:34,140
obrzydliwy, brązowy, szarag,
9
00:00:34,200 --> 00:00:36,220
odleśny, Jezus Chrystus, a mnie na wymioty zbiera,
10
00:00:36,280 --> 00:00:38,300
jak o tym myślę. Ja w tym śnie się schowałam tak jakby
11
00:00:38,300 --> 00:00:40,080
pod stół, nie wiem, byłam pod stołem,
12
00:00:40,240 --> 00:00:42,200
a nagle byłam na jakimś stole i ktoś mi
13
00:00:42,200 --> 00:00:43,500
wbijał igłę w plecy.
14
00:00:43,980 --> 00:00:45,980
Poroszące krew w żyłach przeżycia
15
00:00:45,980 --> 00:00:47,780
na granicy światów.
16
00:00:48,500 --> 00:00:50,260
Budzi mnie, skrzypię mnie drzwi,
17
00:00:50,460 --> 00:00:52,000
znowu widzę to światło.
18
00:00:52,200 --> 00:00:54,120
Wstaję z łóżka, idę uchylić
19
00:00:54,120 --> 00:00:56,360
mocniej te drzwi, zobaczyć, co tam jest.
20
00:00:56,480 --> 00:00:57,740
I widzę postacie,
21
00:00:57,740 --> 00:01:00,500
ale czuję jakąś grożę sytuacji.
22
00:01:00,780 --> 00:01:02,200
Jestem przerażona po prostu.
23
00:01:02,400 --> 00:01:04,560
Biegnę i krzyczę do męża, strzelaj.
24
00:01:05,880 --> 00:01:09,440
Mówią Świadkowie w Radiu Paranormalium.
25
00:01:10,120 --> 00:01:14,520
Raz na parę lat musi, no po prostu musi się zdarzyć taki cud,
26
00:01:14,720 --> 00:01:18,500
że udaje mi się wypuścić dwa nowe odcinki podcastu Mówią Świadkowie
27
00:01:18,500 --> 00:01:20,480
w odstępie zaledwie tygodnia.
28
00:01:20,840 --> 00:01:23,940
Witam zatem wszystkich Państwa bardzo gorąco i serdecznie
29
00:01:23,940 --> 00:01:27,280
i zapraszam do wysłuchania odcinka 74.
30
00:01:28,220 --> 00:01:30,960
Przy mikrofonie Marek Sęk Ivellios.
31
00:01:31,480 --> 00:01:34,840
Od razu uprzedzam, że dzisiaj również przydadzą się słuchawki.
32
00:01:35,320 --> 00:01:37,460
Choć podczas rozmowy z naszym słuchaczem
33
00:01:37,460 --> 00:01:40,760
ja nie miałem problemu ze zrozumieniem wypowiedzi mojego rozmówcy,
34
00:01:40,980 --> 00:01:44,920
to jednak przed emisją musiałem poddać nagranie dość mocnej obróbce
35
00:01:44,920 --> 00:01:47,880
i mimo, że z małą pomocą kilku wtyczek
36
00:01:47,880 --> 00:01:49,920
udało się znacząco podnieść jakość dźwięku,
37
00:01:49,920 --> 00:01:55,880
to jednak słuchawki bądź napisy mogą niektórym z Państwa bardzo pomóc w odsłuchu.
38
00:01:56,240 --> 00:02:01,260
A w dzisiejszym odcinku wysłuchamy rozmowy, którą można by nazwać kolejną w historii podcastu
39
00:02:01,260 --> 00:02:03,900
Mówią Świadkowie paranormalną spowiedzią.
40
00:02:04,200 --> 00:02:07,900
Usłyszymy opisy kilku bardzo ciekawych i intrygujących zdarzeń,
41
00:02:08,060 --> 00:02:13,180
do jakich doszła w rejonie wsi Pogorzel nieopodal Mławy w województwie mazowieckim.
42
00:02:13,580 --> 00:02:18,140
Szczególnej Państwa uwadze polecam opisy bliskich spotkań z dziwnymi istotami
43
00:02:18,140 --> 00:02:23,320
oraz opis zdarzenia, w którym coś napastowało krowy przebywające w oborze.
44
00:02:23,820 --> 00:02:28,180
Pojawią się zatem m.in. wątki związane z żywym folklorem.
45
00:02:28,820 --> 00:02:30,800
Zapraszam zatem do słuchania.
46
00:02:31,840 --> 00:02:34,360
Chciałbym Panu opowiedzieć, co mnie spotkało,
47
00:02:34,540 --> 00:02:37,480
co zmieniło mój pogląd na świat.
48
00:02:38,180 --> 00:02:43,560
Zawsze byłem straszny, kiedy ktoś opowiadał, że widział ducha,
49
00:02:43,560 --> 00:02:45,700
czy jakieś niezwyczajne rzeczy.
50
00:02:45,700 --> 00:02:58,820
Nie to, że się śmiałem z tej osoby, ale po prostu nie uważałem, że to jest po prostu nieprawda, że ktoś może tam coś przewidział albo coś mu się przewidziało albo przy jakichś jakichś okoliczności, że to może jakoś inaczej odebrał.
51
00:02:58,820 --> 00:03:04,280
że to nie może być tak wyraźne, albo jakiś cień, bo to ludzie różne rzeczy wymyślają, wiadomo,
52
00:03:04,580 --> 00:03:08,940
ale pamiętamy, że to nie takie specyficzne, nie jest to wierzące tam z wyboru,
53
00:03:09,000 --> 00:03:14,000
nie jest to jakiś specjalnie praktykujący, ani niektóre rzeczy, no ale dalej nie,
54
00:03:14,000 --> 00:03:17,520
to mimo wszystko, chociaż pamiętamy, że to, co zobaczyłem, coś bardzo dziwne,
55
00:03:17,760 --> 00:03:22,060
to było dawno temu, bo to było gdzieś 20 lat temu, dokładnie nie pamiętam,
56
00:03:22,060 --> 00:03:27,820
Byłem na wtedy lat 16, może 17. W każdym razie to było, czasy były takie.
57
00:03:28,200 --> 00:03:31,820
Jeszcze jak tam na wsi, jak jeździłem to na wsi było u mojego wujka i cioci.
58
00:03:32,040 --> 00:03:34,780
Zawsze jeździłem też za ten czas na wakacjach.
59
00:03:34,940 --> 00:03:38,280
Jaka to była wieś, albo jaka to była okolica, jeżeli pan nie może podać?
60
00:03:38,540 --> 00:03:41,120
Ja mogę podać wieś na wsi Pogorzel.
61
00:03:41,120 --> 00:03:46,240
To jest wojewódzko jakieś 80 kilometrów od Olsztyna, niedaleko Mławy.
62
00:03:46,540 --> 00:03:51,460
No i tam były takie czasy jeszcze wtedy, że nie było tych dróg takich asfaltowych na tych wsiach,
63
00:03:51,460 --> 00:03:53,740
tylko były takie szutry, nie wiem, czy pan
64
00:03:53,740 --> 00:03:55,780
kojarzy, jakby się szło do moszka,
65
00:03:55,900 --> 00:03:57,940
były z jednej strony, tam gospodarki
66
00:03:57,940 --> 00:03:59,380
wiadomo, tętniły, ale
67
00:03:59,380 --> 00:04:02,040
nie było tak jak teraz zurbanizowane,
68
00:04:02,240 --> 00:04:03,580
że było, było atwarki, tam
69
00:04:03,580 --> 00:04:05,700
latarnie, także tam jak się
70
00:04:05,700 --> 00:04:07,900
przemieszczaliśmy, jak się wjeżdżał do tej wsi
71
00:04:07,900 --> 00:04:09,800
do Wożel, to jedna droga właśnie
72
00:04:09,800 --> 00:04:11,880
szutrowa była, w lewo, tak jak do mojej cioci,
73
00:04:12,000 --> 00:04:13,980
moja ciocia chyba miała, bo on dokładnie
74
00:04:13,980 --> 00:04:15,960
drugi z kolei, albo trzeci,
75
00:04:16,020 --> 00:04:17,900
już nie pamiętam, no i tam było jeszcze kilka
76
00:04:17,900 --> 00:04:19,940
domów, u kolei, do końca tej drogi,
77
00:04:19,940 --> 00:04:27,480
Później dalej szło to w pole, w lasy, a z drugiej strony była jakby tak też równoległa droga, też szykowa i tam też kilka było, korzeń mniej tych domów.
78
00:04:27,720 --> 00:04:32,620
No i tam jeszcze dalej się ciągnęła ta wieś wzdłuż górnej drogi, która tam prowadziła do nocnej wieści, już taka świętowa.
79
00:04:32,860 --> 00:04:39,740
Dlaczego to mówię? No bo tam właśnie my chodziliśmy często z siostrą, bo ja wtedy byłem, to były chyba albo wykopki, albo wakacje, jeśli nie pamiętam,
80
00:04:39,820 --> 00:04:45,100
ale raczej wykopki, bo to jakoś krótko byliśmy wtedy, trzy dni, to pamiętam, że nie byłem dwa tygodnie, tam trzy tygodnie, tylko krótko.
81
00:04:45,100 --> 00:04:46,920
z siostrą byłem, a moja siostra jest
82
00:04:46,920 --> 00:04:48,800
rok starsza ode mnie, wtedy miałam gdzieś
83
00:04:48,800 --> 00:04:50,780
nie wiem, 17, a 16, jakoś w tym stylu
84
00:04:50,780 --> 00:04:53,020
i byliśmy jeszcze wtedy w tym momencie
85
00:04:53,020 --> 00:04:54,640
koleżankami siostry, dlatego
86
00:04:54,640 --> 00:04:56,720
jakaś dziewczyna, ona mieszkała w którymś domu
87
00:04:56,720 --> 00:04:58,540
w kolei właśnie, wzdłuż tej drogi
88
00:04:58,540 --> 00:05:00,740
i ten dom był oddalony od domu
89
00:05:00,740 --> 00:05:02,320
mojej cioci i wujka,
90
00:05:02,440 --> 00:05:04,540
jakieś na 100, 400 może,
91
00:05:04,660 --> 00:05:06,800
metrów 300, wcześniej był jeszcze jeden
92
00:05:06,800 --> 00:05:08,840
dom, później chyba następny i dopiero
93
00:05:08,840 --> 00:05:10,600
mojej cioci. Także zresztą, że tam były
94
00:05:10,600 --> 00:05:12,460
jakieś przerwy, stawy, łączy i takie coś.
95
00:05:12,700 --> 00:05:14,700
Nie wszystko było tak co kolei zawidowane.
96
00:05:14,700 --> 00:05:28,660
A po prawej stronie tak było, że było jeszcze jedno gospodarstwo, za tym gospodarstwem były ruiny, tam były domy i stara taka była, nie to nie szopa, tylko po prostu chleb taki stary był.
97
00:05:28,660 --> 00:05:44,160
I to było oczywiście uwagnością moich, mój dziadek tam mieszkał, tak jakby, który nie żyje, a mojego tata. My tam kiedyś mieszkali, ale to zostało jakoś, nie wiem, ta chałupa zburzona i został tylko ten chleb, ale on tam w dość dobrym stanie był.
98
00:05:44,160 --> 00:06:05,700
Tamten sklep chodziliśmy do góry i tam się bawiliśmy. Za tym sklepem tam się spotykaliśmy, bliska sobie robiliśmy itd. Dlaczego to mówię? Bo to właśnie tamto to coś nadeszło. Tylko, że pominił jeszcze ten moment, to było właśnie, nie wiem, kopki albo na pewno było ciepło, bo to było ciepło, bo my żeśmy się wypuźniali, właśnie dzieliliśmy się wtedy, było to chyba północy albo jeszcze około północy.
99
00:06:05,700 --> 00:06:15,880
Dokładnie też nie pamiętam, bo to było naprawdę dawno temu, ale z tymi dziewczynami właśnie, które tam mieszkają, odprowadziliśmy je do domu z siostrą w ten dzień.
100
00:06:16,080 --> 00:06:17,960
Ile ich było? Ilu łącznie było świadków?
101
00:06:18,200 --> 00:06:31,720
Najważniejszych świadków było, ja byłem, który to widziałem, bo ja stałem to praktycznie tak, że ciut nie na wyciągnięcie ręki, to może było ze dwa metry ode mnie, ale ja powiem wam, że to jeszcze dojdę do tego, co tam widziałem.
102
00:06:31,720 --> 00:06:34,300
jeszcze powiedziała moja siostra i jej dwie koleżanki,
103
00:06:34,440 --> 00:06:36,360
tylko żony były od dalanej
104
00:06:36,360 --> 00:06:38,340
jakieś 50 do 50
105
00:06:38,340 --> 00:06:39,840
metrów, no zdarza mi nie powiem,
106
00:06:39,940 --> 00:06:41,900
bo to wyszedłem, wyszedłem z apursji,
107
00:06:41,980 --> 00:06:44,100
przeszedłem jakieś 50 metrów, one tam się
108
00:06:44,100 --> 00:06:46,280
jak zwykle, wie pan, jak to z dziewczynami się dogadywały,
109
00:06:46,340 --> 00:06:48,060
tam ktoś ten, a ja czekałem na siostry
110
00:06:48,060 --> 00:06:50,300
i szedłem takim bardzo, bardzo wolnym tempem.
111
00:06:50,360 --> 00:06:52,180
Ktoś tam też nie chciałem się za bardzo
112
00:06:52,180 --> 00:06:54,220
oddawać, żeby ona w ogóle się odskoczyła
113
00:06:54,220 --> 00:06:55,860
i zadoniła mnie, bo tam było tak ciemno,
114
00:06:55,960 --> 00:06:57,540
powiem panu, że jak się szło w nocy,
115
00:06:57,860 --> 00:07:00,280
to nie było widać własnej ręki,
116
00:07:00,280 --> 00:07:05,020
że tak powiem, nie, to nie tak jak teraz, że idzie pan w nocy i idzie pan z obszuku, bo tam ma pełno oświetlone.
117
00:07:05,140 --> 00:07:09,760
Kiedyś jak to nie było latarni, to nawet te oświetlone domy tam gdzieś w odległości tam,
118
00:07:09,980 --> 00:07:13,440
czy ze strony żadnego światła nie dawały, po prostu było tak ciemno, przerażająco,
119
00:07:13,520 --> 00:07:16,360
że nie było widać wach nie goni. Ja to wiedziałem, że ta droga jest prosta,
120
00:07:16,460 --> 00:07:21,140
że można iść prosto i że ja w końcu trafię i zawsze pełniłem strach, jak tamtąd wychodziłem,
121
00:07:21,340 --> 00:07:25,560
bo nic nie widziałem, ale czekałem tu aż dojrzę do pierwszego domu, gdzie troszeczkę jest oświetlone
122
00:07:25,560 --> 00:07:27,540
niż jakieś tam świata w tych domów,
123
00:07:27,600 --> 00:07:29,460
to jest na dziele, to w tych sierpniach było
124
00:07:29,460 --> 00:07:31,340
naprawdę ciemno i było, także
125
00:07:31,340 --> 00:07:33,360
każdy światło, każde coś, to było
126
00:07:33,360 --> 00:07:35,880
od razu widać, nie? No i odprowadziliśmy
127
00:07:35,880 --> 00:07:37,440
do tego domu, my tam jeszcze sobie
128
00:07:37,440 --> 00:07:39,720
coś tam robiliśmy i one tam się dogadywały
129
00:07:39,720 --> 00:07:41,440
i ja mówię, dobra, to ja do siostry,
130
00:07:41,560 --> 00:07:43,500
bo ja się dragałem, nie ma, mówię, dobrze,
131
00:07:43,620 --> 00:07:45,360
to ja idę, wychodzę, a wy tu jeszcze
132
00:07:45,360 --> 00:07:47,460
sobie pogadajcie, ja powoli będę szedł i zaraz do mnie
133
00:07:47,460 --> 00:07:49,600
dobiegniesz. No i tak z uszczelną głową szedłem
134
00:07:49,600 --> 00:07:51,500
i tak myślałem, że coś wtedy, nie pamiętam
135
00:07:51,500 --> 00:07:53,380
w końcu się dzieje, no i nagle przyszło
136
00:07:53,380 --> 00:07:55,040
takie krzyk, nie wiem, kto to,
137
00:07:55,040 --> 00:07:56,540
Ja nie wiem, o co im chodzi, nie?
138
00:07:56,680 --> 00:07:58,560
Pod wasze głowy patrzę, a tam właśnie
139
00:07:58,560 --> 00:08:00,880
tego zakresu, to były
140
00:08:00,880 --> 00:08:02,380
takie krzaki, tam płoty, jakiś
141
00:08:02,380 --> 00:08:04,900
i za takimi, to są zakrzeczone,
142
00:08:05,000 --> 00:08:06,820
to były, i za tych krzaków, to one
143
00:08:06,820 --> 00:08:08,300
prowadziły właśnie do tego chleba, tam.
144
00:08:08,440 --> 00:08:10,120
Chlebi w 15 metrów może, czy
145
00:08:10,120 --> 00:08:12,980
jak się skrypało w lewo, te krzaki
146
00:08:12,980 --> 00:08:14,880
wychodzi, czy wychodzi, wypływa
147
00:08:14,880 --> 00:08:16,660
można powiedzieć. I jasność taka,
148
00:08:16,980 --> 00:08:18,840
no posłownie jakby pan wybaczył księżyc
149
00:08:18,840 --> 00:08:20,980
nagle, nie? Z bliska, nie? Tylko, że po prostu
150
00:08:20,980 --> 00:08:22,500
to jest w kształcie człowieka, nie?
151
00:08:22,500 --> 00:08:24,740
I tak idzie w stronę niedomnie,
152
00:08:24,740 --> 00:08:26,680
tylko odchodzi tak jakby ode mnie.
153
00:08:26,920 --> 00:08:28,480
Ja bym był za plecami tej postaci.
154
00:08:28,800 --> 00:08:31,000
I one tam w tym szuk, no już nie słyszałem tych dzieci,
155
00:08:31,340 --> 00:08:32,760
tylko skupiłem się na tym, co to jest.
156
00:08:32,980 --> 00:08:35,280
Zważyłem powiedzieć tylko do tego
157
00:08:35,280 --> 00:08:37,020
nie wygłupiajcie się,
158
00:08:37,100 --> 00:08:38,580
tam to sobie byli obuziaki na tej wsi.
159
00:08:38,880 --> 00:08:40,920
I pierwsze co, skojarzenie miałem, że ktoś się wygłupia
160
00:08:40,920 --> 00:08:42,460
jakiejś latarki czy światła, ale
161
00:08:42,460 --> 00:08:45,040
jak się przyjrzałem, bo to człowiek wiadomo, nie był już młody,
162
00:08:45,320 --> 00:08:46,980
rozumny i mówię
163
00:08:46,980 --> 00:08:49,160
kurde, zaraz, mój mózg pracował
164
00:08:49,160 --> 00:08:50,300
na pełnych obrotach.
165
00:08:50,560 --> 00:08:52,960
Widzę, że to nie jest człowiek, że to nie jest
166
00:08:52,960 --> 00:08:54,340
postać ludzka, nie?
167
00:08:54,340 --> 00:08:56,640
że to jest po prostu możliwością
168
00:08:56,640 --> 00:08:58,020
i wyciągiem, żeby to było znowu.
169
00:08:58,300 --> 00:09:00,460
Takie światło, mówię, przez coś jakiś
170
00:09:00,460 --> 00:09:01,880
i to tak jakby płynęło.
171
00:09:02,520 --> 00:09:04,400
Nie było widać nóg ani rąk, ale
172
00:09:04,400 --> 00:09:06,200
było widać takie kontury, że to już jest
173
00:09:06,200 --> 00:09:08,340
szaty jakieś i po prostu tylko,
174
00:09:08,480 --> 00:09:10,500
że ta jasność to była taka, że ona nie dawała,
175
00:09:10,820 --> 00:09:12,380
nie rozświetlała, bo nic
176
00:09:12,380 --> 00:09:14,100
dookoła, tylko sama w sobie się tak
177
00:09:14,100 --> 00:09:16,260
świeciła, tak jakby pan grzewaczył
178
00:09:16,260 --> 00:09:18,480
na czarnym, bardzo mocno czarnym
179
00:09:18,480 --> 00:09:20,200
po prostu tło, że łatwiej ręki
180
00:09:20,200 --> 00:09:22,280
nie widziałem dalej, ale to nie oświetlało
181
00:09:22,280 --> 00:09:24,180
mnie, tylko po prostu świeciło samo w sobie.
182
00:09:24,340 --> 00:09:53,360
Także ja bardzo dobrze odpowiedziałem, bo to było bardzo wysiorene, ja wiem, była może 3 metry i zatrzymało się i tak powoli się odwróciło w moją stronę. Powiem panu, jak ja to zobaczyłem, to normalnie kracie mi spadły z nóg, że tak powiem, nie? To był widziany w nim te twarze, normalnie, w tej postaci. To był człowiek, to wyglądał jak człowiek, nie? W kapturze. Te szaty to były takie jakby, mam powiedzieć, jak linii w kraci noszą, nie wiem, te takie one, one w ogóle miały, ja widziałem kontury tych szat, nie? Tak jakby to świeciło w sobie, ale miało to wszystko wyraźnie.
183
00:09:53,360 --> 00:09:56,320
Nie było widać zakończenia, jak są dłonie, nie było widać ani co.
184
00:09:56,660 --> 00:09:57,700
To miałem od razu, nie?
185
00:09:57,920 --> 00:10:01,440
Tak jakby miało za długie te, żeby tak schowane miało te dłonie, nie?
186
00:10:01,640 --> 00:10:03,180
Ale widziałem oczy, noc, niska.
187
00:10:03,540 --> 00:10:07,400
Widziałem nawet takie szczegóły, że ja widziałem jak włosy palują na wietrze.
188
00:10:07,600 --> 00:10:11,200
Tak podczas tego kapturalny też takie były, jak niej zębicznie, jak ten księżyc, nie?
189
00:10:11,400 --> 00:10:14,200
Tak to stało się, na mnie patrzyło w pół minuty, jaką minutę dobrze.
190
00:10:14,200 --> 00:10:18,580
Ja tak się w to patrzę, ale w kłopot już nie dałem, nie podziałem, bo miałem...
191
00:10:18,580 --> 00:10:22,200
Zrażenie miałem takie, że nie chcę mi to zrobić, tylko że miałem tak jakby...
192
00:10:22,200 --> 00:10:24,600
próbowałem się ruszyć, bo nie mogłem się nawet
193
00:10:24,600 --> 00:10:26,600
spotkało po prostu, nie, zobaczyłem
194
00:10:26,600 --> 00:10:28,580
coś, co nie wierzyłem w ogóle, że coś takiego
195
00:10:28,580 --> 00:10:30,160
może być na świecie,
196
00:10:30,560 --> 00:10:32,880
że można coś takiego zobaczyć tak dokładnie i tak blisko.
197
00:10:33,220 --> 00:10:34,800
Nie byłem pewny, że to nie jest człowiek,
198
00:10:34,900 --> 00:10:36,840
że to jest ktoś z łatwiejszego
199
00:10:36,840 --> 00:10:38,700
za ziemi, nie, no coś,
200
00:10:38,840 --> 00:10:40,620
czego nie ogarniamy naszym umysłem.
201
00:10:40,900 --> 00:10:42,700
Myślę, że wielu ludzi to widzi po prostu
202
00:10:42,700 --> 00:10:44,440
tylko, że nic nie chce o tym mówić,
203
00:10:44,440 --> 00:10:46,180
że ten program was tak zainspirował,
204
00:10:46,240 --> 00:10:48,440
nie muszę to powiedzieć, bo ja to później mówiłem
205
00:10:48,440 --> 00:10:50,600
siostrze, była to taka sytuacja,
206
00:10:50,600 --> 00:10:52,780
że ona na początku, nie rozmawiałem
207
00:10:52,780 --> 00:10:54,400
z tymi dziewczynami do dzisiaj o tym,
208
00:10:54,640 --> 00:10:56,820
chociaż kontakt mógłbym uzurkać do jednej
209
00:10:56,820 --> 00:10:59,020
tylko, którą mam ją na Facebooku.
210
00:10:59,240 --> 00:11:00,420
Tą dziewczynę nie wiem, co ona by powiedziała.
211
00:11:00,500 --> 00:11:02,820
Siostra na początku, na jakimś czasie się jej pytałem o to.
212
00:11:03,020 --> 00:11:04,560
Ona mówiła, że ona nic nie pamięta,
213
00:11:04,640 --> 00:11:06,780
żeby się uspokoił, a później po jakimś
214
00:11:06,780 --> 00:11:08,380
czasie powiedziała, no faktycznie, no było
215
00:11:08,380 --> 00:11:10,880
tamte światło, no ale ja tego widziałem
216
00:11:10,880 --> 00:11:12,760
to już dziewczynami, mówię, to widziałeś
217
00:11:12,760 --> 00:11:14,780
to lepiej, nie? Ja mówię, no to czemu mówisz na początku,
218
00:11:14,940 --> 00:11:16,600
że nic nie pamiętasz? A no ja nie wiem,
219
00:11:16,660 --> 00:11:18,500
bo ja się trochę boję, nie? Ale powiem
220
00:11:18,500 --> 00:11:20,380
powie jeszcze dalej, bo to nie koniec tej historii.
221
00:11:20,480 --> 00:11:22,760
No i ta postać po prostu
222
00:11:22,760 --> 00:11:24,500
nie zapatrzyła na mnie tak, już czas
223
00:11:24,500 --> 00:11:26,440
nic się nie odbywała, tylko po prostu
224
00:11:26,440 --> 00:11:28,660
patrzyła, proste mi z oczy, ja tak patrzyłem na nią
225
00:11:28,660 --> 00:11:30,260
i nie wiem, nic nie
226
00:11:30,260 --> 00:11:32,560
próbowała mi przekazać telepatycznie
227
00:11:32,560 --> 00:11:34,440
ani nic z tych rzeczy, po prostu miałem, mam wrażenie
228
00:11:34,440 --> 00:11:36,440
takie, że ja po prostu, ona się wyśpiewała
229
00:11:36,440 --> 00:11:38,240
i ja po prostu zaskoczyłem ją, że
230
00:11:38,240 --> 00:11:40,320
tam się na dwie znalazłem w tym miejscu.
231
00:11:40,580 --> 00:11:42,400
Ona może się nie spodziewała w ogóle, nie wiem, ja tak
232
00:11:42,400 --> 00:11:44,400
bardzo pocikł i powoli szedłem, że nie wiem,
233
00:11:44,460 --> 00:11:46,100
może się to gdzieś przemieszczało, poruszało.
234
00:11:46,100 --> 00:12:05,460
W każdym razie, tak jak stało gdzieś ode mnie go lewym, może dwa metry, trzy, ja uruszyłem w moją stronę, ale to było teraz przy tym zakręcie. Tak jak ona wyszła z tego zakrętu, to sobie zrobiła może metr, półtorej i jak się zatrzymała z wyczułami, to później z powrotem zobaczyła, że rusza się, ale nie idzie w moją, tylko z powrotem z tego miejsca, co wyszło.
235
00:12:05,460 --> 00:12:28,620
No i jak to się schowało, że ja już to straciłem, to nie dopiero odpuściło, to miało taką moc, że po prostu ja nie mogłem, byłem blokowany, nie to, że się nie chciałem doszli, bo chciałem się doszlić, ale nie mogłem, to realizowało mnie po prostu tak, nie wiem, czy to strach, czy zabronił i chciałem jeszcze tak, mi coś powiedziało, idź tam, zajrzyj, gdzie to poszło, ale no bałem się, nie, po prostu, nie, ja się w ogóle nie boję tam, ale miałem wtedy takiego przykładu, że już nie chciałem.
236
00:12:28,620 --> 00:12:49,160
No i tam później zawróciłem biegiem, bo nie mogłem ich znaleźć, przez jakiś czas one się gdzieś pochowały, tam panite. Ja mówię i ona się pytała, jaka cudowna jest narazem. Co to, co to, nie? A ich rodziców nie było, bo oni gdzieś pojechali w pole tam właśnie i czekaliśmy na nich. A ja mówię, no i że ducha widziałem, nie? Że to była jakaś postać, nie? Jak człowiek, ale to nie był człowiek.
237
00:12:49,160 --> 00:12:52,080
Boże, coś tam, i już nie chciały się ruszyć w ogóle do domu.
238
00:12:52,220 --> 00:12:55,020
Musieliśmy czekać na tych rodziców, opowiedzieliśmy im to wszystko.
239
00:12:55,340 --> 00:12:56,860
Oni tam chyba nie uwierzyli nam czy coś.
240
00:12:56,980 --> 00:12:58,560
Ja mówię, no w każdym razie z tych prasów,
241
00:12:58,600 --> 00:13:00,020
ponieważ ruchaliśmy się wrócić do domu,
242
00:13:00,120 --> 00:13:03,740
to oni nas musieli ten kawałek odwieźć traktorem jeszcze do domu.
243
00:13:04,120 --> 00:13:04,660
Do tej ciotki.
244
00:13:04,740 --> 00:13:07,160
No i przyjeżdżam, to opowiedziałem tam wszystkim domownikom,
245
00:13:07,240 --> 00:13:08,880
tam przecież ciotka, ojciec, były tam wszyscy.
246
00:13:08,880 --> 00:13:11,760
Ciotka mówi, masz tu książeczkę od nabożeń,
247
00:13:11,860 --> 00:13:15,180
pomódl się, żeby tam nie przychodziło do ciebie.
248
00:13:15,880 --> 00:13:17,980
Ja mówię, dobra, nie, ciocia, tam się pomódl,
249
00:13:17,980 --> 00:13:19,700
jest, to ona może jest pracowniką kawała.
250
00:13:20,120 --> 00:13:21,860
No i poszliśmy spać, nie? Ja wtedy
251
00:13:21,860 --> 00:13:23,780
miałem pokój na
252
00:13:23,780 --> 00:13:25,200
półwrogę, tak jak wiktora
253
00:13:25,200 --> 00:13:28,140
była tam i w nocy tam było tak ciemno,
254
00:13:28,220 --> 00:13:29,960
że jak chciałem nieraz
255
00:13:29,960 --> 00:13:31,980
do łazienki, to musiałem wstawać i matać
256
00:13:31,980 --> 00:13:34,060
po ścianach, bo nie widziałem gdzie są drzwi.
257
00:13:34,340 --> 00:13:36,280
No i tam jeszcze w środku o tym rozmawiałem,
258
00:13:36,420 --> 00:13:37,380
no dobra, już nikt
259
00:13:37,380 --> 00:13:39,640
nie gada i trwać się spać, bo ja już mam
260
00:13:39,640 --> 00:13:41,660
dość wrażeń na dzisiaj.
261
00:13:41,660 --> 00:13:43,220
Ktoś tam każdy poszedł spać.
262
00:13:43,480 --> 00:13:45,700
Ja tak cały czas przyjeżdżałem, myślałem o tym wszystkim,
263
00:13:46,000 --> 00:13:47,360
no ale mówię, no dobra, no przecież
264
00:13:47,360 --> 00:13:49,400
to trudno, bo zobaczyłem coś i pewnie
265
00:13:49,400 --> 00:13:51,500
już będzie okej, nie? No i
266
00:13:51,500 --> 00:13:53,160
nagle tak, no, my żyliśmy
267
00:13:53,160 --> 00:13:55,360
na łóżku
268
00:13:55,360 --> 00:13:57,540
jednym, na drugim, mój kuzyn taki,
269
00:13:57,820 --> 00:13:59,160
a ja w środku leżałem,
270
00:13:59,300 --> 00:14:00,680
pierzyłem na ziemi,
271
00:14:00,720 --> 00:14:02,980
na ziemi leżeliśmy, pierzyłem na
272
00:14:02,980 --> 00:14:05,380
poduszkach i tak sobie rozmawiali, a na końcu
273
00:14:05,380 --> 00:14:07,660
wszyscy podatnęli, ja tylko sam chyba nie spałem,
274
00:14:07,880 --> 00:14:09,120
no i słyszę nagle tak
275
00:14:09,120 --> 00:14:11,520
w duszach jakby taki pisk, jakby coś piszczało
276
00:14:11,520 --> 00:14:13,500
w duszach i mówię, kurde, może coś mi piszczy
277
00:14:13,500 --> 00:14:14,860
w duszach, zacząłem dłuchać sobie,
278
00:14:14,860 --> 00:14:16,960
zapchnął, zacząłem ruchać przed poluszkiem i mówię,
279
00:14:17,000 --> 00:14:18,960
coś mi tam się chyba dzieje, nie? Ale to jest
280
00:14:18,960 --> 00:14:20,940
jeszcze ten piszczanie, taki coraz
281
00:14:20,940 --> 00:14:22,660
bardziej, coraz głośniej, coraz wyraźniej,
282
00:14:22,900 --> 00:14:25,120
jeszcze wyraźniej, mówię, zaczęło to piszczanie
283
00:14:25,120 --> 00:14:26,900
powoli, takie przypominać coś jakby
284
00:14:26,900 --> 00:14:29,160
takie ciche, jakby ktoś łańcuchami trząsnął,
285
00:14:29,240 --> 00:14:30,820
takie grube łańcuchy, jakby tam wziął
286
00:14:30,820 --> 00:14:32,940
jakieś takie ciężkie i zaczął
287
00:14:32,940 --> 00:14:34,980
nimi trząsnąć i w tym samym momencie,
288
00:14:35,380 --> 00:14:36,880
jak te łańcuchy się trząsły, tak jakby
289
00:14:36,880 --> 00:14:38,400
ktoś kowadłą uderzył takiej
290
00:14:38,400 --> 00:14:40,560
z całej siły, ale to było cicho, nie?
291
00:14:40,800 --> 00:14:42,300
Ale tego cichego zaczęło się robić
292
00:14:42,300 --> 00:14:44,640
tak głośno, już słyszalnie,
293
00:14:44,760 --> 00:14:46,600
tak jakby ktoś normalnie przyjmie
294
00:14:46,600 --> 00:14:48,820
tą muzykę jakąś puszczał. No i zacząłem
295
00:14:48,820 --> 00:14:49,900
budzić coś, o którym mówię,
296
00:14:50,140 --> 00:14:52,860
to słyszysz to piszczenie, te łaciuchy
297
00:14:52,860 --> 00:14:54,300
i te takie, no,
298
00:14:54,400 --> 00:14:56,380
kiedy ktoś powadło, walił deszcz, to słyszę, że
299
00:14:56,380 --> 00:14:58,580
zaczyna się bać coraz bardziej. Ona, nie, nie,
300
00:14:58,640 --> 00:15:00,240
ja nie piszę, ty śpisz,
301
00:15:00,240 --> 00:15:02,100
coś ci się przewiduje. Ja mówię, nie,
302
00:15:02,200 --> 00:15:03,880
ja to wyraźnie słyszę, mówię do niej,
303
00:15:04,080 --> 00:15:05,980
bardzo słyszę, umochnę, no i ona
304
00:15:05,980 --> 00:15:07,320
i już zaczynała tać jakby
305
00:15:07,320 --> 00:15:10,340
znowu, nie, odcięło ją, ja to tak słyszę,
306
00:15:10,440 --> 00:15:12,180
tak w takim strachu leżę,
307
00:15:12,300 --> 00:15:20,920
Nagle patrzę, a tam gdzie było okno po prawej stronie, ja nie widziałem tego okna, bo tamciej nie było, tylko że wiedziałem, że po prawej mam okno, a po lewej gdzieś drzwi.
308
00:15:21,220 --> 00:15:28,120
No i tak na tym oknie zobaczyłem jak jasność taką, jakby firany, takie zosłony tam ciężkie zawsze zasłaniali na noc.
309
00:15:28,120 --> 00:15:35,540
I te zosłony się zaczęły ruszać w stronę pokoju, takie dobre 30 cm i taka jasność jakby próbowała przez nie przechodzić.
310
00:15:35,620 --> 00:15:41,980
I myśliłem, że gdzieś tam po drzewach to jasność tak już się wdziera i coś mi mówi, że do okna poszedł, tak jakby telepatycznie.
311
00:15:41,980 --> 00:15:43,740
podejść do okna, podejść do okna, nie?
312
00:15:43,960 --> 00:15:45,460
A jak ja się zerwałem wtedy,
313
00:15:45,620 --> 00:15:47,380
powiem panu, że strachy, od razu
314
00:15:47,380 --> 00:15:50,000
całej siły zacząłem po tych ścianach grzebać,
315
00:15:50,080 --> 00:15:51,100
tylko szukać, gdzie jest światło.
316
00:15:51,360 --> 00:15:53,880
Wafel jest, te światło, wybiegłem, wszystkich podnieśli,
317
00:15:53,980 --> 00:15:56,320
mówię, że to przyszło z powrotem pod okna.
318
00:15:56,520 --> 00:15:57,620
Każdy się powstawał,
319
00:15:57,860 --> 00:15:59,940
światła zapaliliśmy, no oczywiście tam
320
00:15:59,940 --> 00:16:01,940
też poleciał sprawdzić, ale już nic nie było,
321
00:16:02,000 --> 00:16:03,520
nie? Na zewnątrz. Także no,
322
00:16:03,620 --> 00:16:05,640
próbowało coś, jakiś kontakt, drugi raz
323
00:16:05,640 --> 00:16:08,000
przyjść i mówiło, że tylko, ja nie zapomnę,
324
00:16:08,080 --> 00:16:09,540
jak ty chwilami się ruszamy i to było
325
00:16:09,540 --> 00:16:11,440
bardzo ciężkie, bo nawet żadnego okna by
326
00:16:11,440 --> 00:16:13,620
tam uchylone chyba było jedno okno, ale to
327
00:16:13,620 --> 00:16:15,320
nie było wiatru wtedy takiego, żeby
328
00:16:15,320 --> 00:16:17,320
poruszyło tak całość, tak jakby
329
00:16:17,320 --> 00:16:19,740
tam były dwa okna czy trzy, to tak jakby
330
00:16:19,740 --> 00:16:21,540
te firamy całą swoją objętością się
331
00:16:21,540 --> 00:16:23,600
posunęły do przodu i to światło tam stało.
332
00:16:23,720 --> 00:16:26,020
To było drugi raz tam za oknem
333
00:16:26,020 --> 00:16:27,240
czekało i to się nie mówiło,
334
00:16:27,400 --> 00:16:29,820
telepatycznie mówiło. Ja to słyszałem
335
00:16:29,820 --> 00:16:31,420
pod świadomością, że poszedł do okna,
336
00:16:31,680 --> 00:16:33,720
ale mnie tak w strach odleciał, powiem panu, że
337
00:16:33,720 --> 00:16:36,320
zerwałem się tylko i szybko, jak najszybciej,
338
00:16:36,380 --> 00:16:37,600
żeby tylko pobudzić wszystkich.
339
00:16:37,760 --> 00:16:39,540
No i jak to światło pozapaliliśmy, no to to
340
00:16:39,540 --> 00:16:41,440
zniknęło, nie? Także te dziewczyny
341
00:16:41,440 --> 00:16:43,620
są świadkiem, bo widziały to, tylko że ja
342
00:16:43,620 --> 00:16:45,620
czekałem to bardzo blisko tej postaci
343
00:16:45,620 --> 00:16:47,700
i to nie był człowiek. Znaczy to na pewno
344
00:16:47,700 --> 00:16:49,820
nie był człowiek, to chyba, że mamy taką technologię,
345
00:16:49,860 --> 00:16:51,900
że ktoś zamiast chodzić płynie po ziemi
346
00:16:51,900 --> 00:16:53,900
i wygląda jak księżyc,
347
00:16:53,960 --> 00:16:55,400
no ale to jeszcze chyba o czymś takim
348
00:16:55,400 --> 00:16:57,380
nie słyszałem, nie? No można to spróbować
349
00:16:57,380 --> 00:16:59,380
nazwać hologramem. Ja wczoraj rozmawiałem
350
00:16:59,380 --> 00:17:01,400
ze świadkiem, który miał takie
351
00:17:01,400 --> 00:17:03,660
ciekawe spotkanie z tak zwanym Bedroom Visitor,
352
00:17:03,900 --> 00:17:05,500
z taką kobietą, która wyglądała
353
00:17:05,500 --> 00:17:07,460
jak taki hologram. Niby coś
354
00:17:07,460 --> 00:17:09,300
tam prześwitywało, niby była taka
355
00:17:09,300 --> 00:17:11,060
nie fizyczna, ale jednak dało się wyczuć
356
00:17:11,060 --> 00:17:12,900
fizycznie jej dotyk.
357
00:17:13,020 --> 00:17:14,060
Ja panu powiem tak,
358
00:17:14,920 --> 00:17:16,620
to było bardzo dobrze widać.
359
00:17:16,940 --> 00:17:19,180
Ja to widziałem tak, jakbym
360
00:17:19,180 --> 00:17:21,360
stał przed człowiekiem w biały dzień
361
00:17:21,360 --> 00:17:22,960
metr, albo półtorej metra,
362
00:17:23,160 --> 00:17:25,120
bo to światło, które to miało w sobie,
363
00:17:25,440 --> 00:17:26,960
ja widziałem takie szczegóły, nawet że
364
00:17:26,960 --> 00:17:29,300
widziałem brwi, jak to miało i mimikę twarzy,
365
00:17:29,340 --> 00:17:31,720
że to poruszało oczami i ustami.
366
00:17:31,900 --> 00:17:32,980
Także to na pewno było
367
00:17:32,980 --> 00:17:35,120
fizyczna postać. To nie był jakiś hologram,
368
00:17:35,120 --> 00:17:36,920
czy tam jakieś takie rzeczy prawie widać,
369
00:17:37,040 --> 00:17:38,280
ale nie widać, że się czuł ktoś.
370
00:17:38,280 --> 00:17:43,260
Na tym czarnym tle, tej ciemni, co tam było, to było bardzo dobrze wyraźnie widać.
371
00:17:43,840 --> 00:17:48,580
Ani nie byłem pijany, ani nie wiedziałem, że młodzi byliśmy na takie numery.
372
00:17:48,900 --> 00:17:53,480
Także w ogóle w tej wsi to powiem, że to już nie jedna osoba mnie umyła.
373
00:17:53,740 --> 00:17:57,080
Babka kiedyś jak żyła, to też moja opowiadała, że tam duchy przychodziły,
374
00:17:57,160 --> 00:18:00,020
że tam kiedyś, bo tam gdzieś front przechodził i wojna była,
375
00:18:00,480 --> 00:18:04,340
tam zbombardowali, też tam bomba wleciała, to będą jakieś kobiecie,
376
00:18:04,340 --> 00:18:07,680
to się nogi urwało, ją zabiło, a dzieciak, który był na ręku, przeżył.
377
00:18:07,680 --> 00:18:11,460
Później babka chodziła, to dziecko dogadała tam, jak ta napka już nie żyła.
378
00:18:11,720 --> 00:18:14,940
Tam ogniane się zmieniały, bo w jakieś takie czasy wyłowice pomagali na tym.
379
00:18:15,360 --> 00:18:21,020
Mówiła, że jak przyszła któregoś razu do tego domu, już tę dziurę tam zalatali po tej bombie, ona nie wybuchła w ogóle.
380
00:18:21,140 --> 00:18:25,340
Ta bomba, to dziecko się uratowało dzięki temu, bo ona w ogóle ukazała się niezwykałej.
381
00:18:25,660 --> 00:18:31,560
Ona mówi, że przychodziło coś do tego dziecka i ją tak jakby żona nie mogła tak samo ruszyć,
382
00:18:31,560 --> 00:18:33,660
nic nie widziała tej toftaci,
383
00:18:33,800 --> 00:18:35,420
ale mówi, że odczuwała to, bo sama
384
00:18:35,420 --> 00:18:37,580
zaczęła bujać tą kołyczkę i
385
00:18:37,580 --> 00:18:39,620
mówi, że niektóre przedmioty się ruszały,
386
00:18:39,700 --> 00:18:41,640
a ona siedziała na krzyżu i nie mogła wstać
387
00:18:41,640 --> 00:18:43,160
w ogóle, tak jakby coś ją
388
00:18:43,160 --> 00:18:45,780
siadło na nią ciężkiego. Babka mi opowiadała,
389
00:18:45,900 --> 00:18:47,620
że właśnie przychodził duch chyba tu matki
390
00:18:47,620 --> 00:18:49,320
do tego dziecka albo...
391
00:18:49,320 --> 00:18:51,240
Tak ja nie wierzyłem babci nigdy, bo ja mówię,
392
00:18:51,240 --> 00:18:53,060
dlaczego ty to opowiadasz, głupi gadasz?
393
00:18:53,200 --> 00:18:55,080
No ale wtedy co popiół, co zobaczyłem, to powiem,
394
00:18:55,160 --> 00:18:57,440
że już teraz już jest to stanie, że szybko,
395
00:18:57,520 --> 00:18:58,800
jeżeli ktoś coś zobaczy,
396
00:18:59,440 --> 00:19:01,420
czego się w ogóle nikt nie spodziewał,
397
00:19:01,420 --> 00:19:03,420
albo nawet nie myślał o tym, że może
398
00:19:03,420 --> 00:19:05,400
ktoś takiego, czytelikownik w życiu
399
00:19:05,400 --> 00:19:07,420
spotkać mnie, ale nie wierzę, po prostu
400
00:19:07,420 --> 00:19:09,400
nie wierzę, a zobaczę nawet na oczy, no to
401
00:19:09,400 --> 00:19:10,480
teraz wszyscy mi się przykłó...
402
00:19:10,480 --> 00:19:12,920
No, jeśli nawet bym nie wierzył, to wszystko.
403
00:19:13,300 --> 00:19:15,020
No to, co słucham, mówię w tej audycji
404
00:19:15,020 --> 00:19:17,280
i wierzę, w większości wierzę tym ludziom,
405
00:19:17,520 --> 00:19:19,440
powiem panu, że naprawdę są takie rzeczy,
406
00:19:19,560 --> 00:19:21,700
że, jak to mówią, nie śniło się ludziom,
407
00:19:21,700 --> 00:19:23,740
że coś takiego może być. Ja to myślę,
408
00:19:23,880 --> 00:19:25,740
że to nawet, pamiętamy, nie to
409
00:19:25,740 --> 00:19:27,540
jest szereg jakaś duchowa,
410
00:19:27,700 --> 00:19:29,540
czy tam, że to duchy, czy coś, tylko
411
00:19:29,540 --> 00:19:31,040
myślę, że to jakiś obcy byli.
412
00:19:31,040 --> 00:19:36,140
Czy ta postać jakoś oddziaływała może na otoczenie? Czy był widoczny jakiś wpływ jej na otoczenie?
413
00:20:01,040 --> 00:20:09,040
Tylko, że mówię, że można było rozróżnić kontury tych szaf, uwrań i tak. To wszystko to ja widziałem, to było takie podkreślone.
414
00:20:09,040 --> 00:20:17,040
Tak jak pan mówił, ja widziałem nawet włosy, ten już pod tego kaptura dosyć długi, miał włosy, bo tam nie wiem, kobieta,
415
00:20:17,040 --> 00:20:26,040
taka miała 70-80 cm i to te pojedyncze włoski, tego kaptura na tym wietrze, to miał oddziaływanie na tą postać,
416
00:20:26,040 --> 00:20:27,820
postać, bo te włosy widziałem, jak się
417
00:20:27,820 --> 00:20:29,920
chodzą, maltają się nad tym wietrzem
418
00:20:29,920 --> 00:20:32,180
i one też tak świeciły identycznie, jak
419
00:20:32,180 --> 00:20:33,580
ta postać, ale no
420
00:20:33,580 --> 00:20:35,800
nasze środowisko oddziaływało na to,
421
00:20:35,940 --> 00:20:37,900
na pewno, nie? Także to mi uświadomiło,
422
00:20:38,000 --> 00:20:39,680
że to była fizyczna albo
423
00:20:39,680 --> 00:20:42,020
że tylko mi, ale to nie ruszało się
424
00:20:42,020 --> 00:20:43,720
na przykład w tym sensie, że
425
00:20:43,720 --> 00:20:45,860
jak to się nie stało i patrzyło i nie
426
00:20:45,860 --> 00:20:47,760
ruszało się w ogóle, bo to też
427
00:20:47,760 --> 00:20:49,820
jakby niech żadnych ruchów, tylko
428
00:20:49,820 --> 00:20:51,840
tą mimikę twarzy widziałem, wiadomo, jak o czym
429
00:20:51,840 --> 00:20:53,720
rugają, czy usta tak delikatnie,
430
00:20:53,980 --> 00:20:55,320
czy tam brwi
431
00:20:55,320 --> 00:20:57,680
Marsz, że się mi przygląda, to ja to wszystko
432
00:20:57,680 --> 00:20:59,500
widziałem tak dokładnie, powiem panu, jak
433
00:20:59,500 --> 00:21:01,160
panu czy panu, widziałem gdzieś
434
00:21:01,160 --> 00:21:03,320
pół metra i na tej czarnej, na tym
435
00:21:03,320 --> 00:21:05,120
czarnym, to było bardzo dobrze, że mi poszło.
436
00:21:05,300 --> 00:21:07,100
Jeszcze wtedy miałem oczy pijdrowe, bo teraz
437
00:21:07,100 --> 00:21:09,120
człowiek po 44 chlopach,
438
00:21:09,260 --> 00:21:11,120
życia tu, że szkiela minusie mam, ale
439
00:21:11,120 --> 00:21:12,560
jeszcze miałem dobre oczy, także
440
00:21:12,560 --> 00:21:14,440
zawsze bliska bardzo dobrze widziałem.
441
00:21:14,720 --> 00:21:17,340
Jak pan wspominał o tym wyglądzie tej postaci
442
00:21:17,340 --> 00:21:18,620
i skojarzyło mi się to z
443
00:21:18,620 --> 00:21:20,860
holograficznymi postaciami artystów
444
00:21:20,860 --> 00:21:23,100
z Marłyś, którzy czasami są odtwarzani
445
00:21:23,100 --> 00:21:25,280
na koncertach, też takie niby
446
00:21:25,280 --> 00:21:27,360
to wygląda jak fizyczna postać, ale
447
00:21:27,360 --> 00:21:29,200
no zbudowana cała ze światła,
448
00:21:29,500 --> 00:21:31,580
a mimo to nie widać,
449
00:21:31,760 --> 00:21:33,780
żeby jakby rozświetlała
450
00:21:33,780 --> 00:21:35,440
otoczenie wokół siebie na scenie,
451
00:21:35,540 --> 00:21:36,700
tak? Coś tego typu.
452
00:21:36,700 --> 00:21:38,800
Nic takiego
453
00:21:38,800 --> 00:21:40,720
nie widziałem, powiem panu, wcześniej.
454
00:21:41,020 --> 00:21:42,720
Mi to tak pasuje mniej więcej do tego
455
00:21:42,720 --> 00:21:44,680
opisu, to było za realne, żeby to
456
00:21:44,680 --> 00:21:46,620
był jakiś hologram czy coś, to nie, to
457
00:21:46,620 --> 00:21:48,800
nawet to odpada obrazu,
458
00:21:48,860 --> 00:21:50,420
nie? Ja pamiętam, że to były
459
00:21:50,420 --> 00:21:52,640
postać jakaś, no, jakiś, nie wiem,
460
00:21:52,800 --> 00:21:54,480
obcy, no, nie w tydzień na pewno,
461
00:21:54,480 --> 00:21:57,180
No może obcy, albo jakaś postać, która
462
00:21:57,180 --> 00:22:00,040
z innych czasów.
463
00:22:01,040 --> 00:22:01,060
No.
464
00:22:01,360 --> 00:22:03,380
Ja tam nie powiem tak, że
465
00:22:03,380 --> 00:22:05,360
myślę, że ludzie to wiedzą
466
00:22:05,360 --> 00:22:07,260
bardzo dobrze, mają w tym kontakt
467
00:22:07,260 --> 00:22:09,360
i myślę, że na pewno mają taki jak ja
468
00:22:09,360 --> 00:22:11,320
i dużo lepszy, i większy, i nawet jakiś
469
00:22:11,320 --> 00:22:12,960
podejrzewam, że rządy też o tym wiedzą.
470
00:22:13,120 --> 00:22:15,380
Zobaczy pan ten kościół, na czym polega i to wszystko.
471
00:22:15,780 --> 00:22:16,540
Przecież to by nie było,
472
00:22:16,800 --> 00:22:19,120
nie istniał ten kościół, żeby coś nie było.
473
00:22:19,540 --> 00:22:21,480
Oni też właśnie jakoś przedstawiają
474
00:22:21,480 --> 00:22:23,640
tego Jezusa,
475
00:22:23,640 --> 00:22:25,560
czy tam te dzieci tam były,
476
00:22:25,760 --> 00:22:27,220
nie wiem, czy nie pamiętam, statiny czy coś,
477
00:22:27,400 --> 00:22:29,680
że one to widziały tam Matkę Boską
478
00:22:29,680 --> 00:22:31,720
czy w białych szatach taką postać
479
00:22:31,720 --> 00:22:33,560
właśnie też to właśnie niby jasność jakąś
480
00:22:33,560 --> 00:22:35,500
jaką widziały, to tak jakieś opisane było
481
00:22:35,500 --> 00:22:37,300
tego, co tam czytałem, bo próbowałem to
482
00:22:37,300 --> 00:22:39,800
do głębiej tam szukać, śledzić,
483
00:22:39,900 --> 00:22:41,600
to też tak mniej więcej opisywałem, no nie tak
484
00:22:41,600 --> 00:22:43,660
dokładnie, bo ja to dokładnie mogę opisać,
485
00:22:43,720 --> 00:22:45,640
że widziałem to, te dziewczyny tam jedą, chodzimy
486
00:22:45,640 --> 00:22:47,360
tam, spotykamy tą Matkę Boską,
487
00:22:47,600 --> 00:22:49,540
też tam skądś się pojawiło, to jest tam
488
00:22:49,540 --> 00:22:51,720
postać i to tak pasowało właśnie, te szaty
489
00:22:51,720 --> 00:22:53,780
tak jak one opisywały, że takie ubrane
490
00:22:53,780 --> 00:22:55,860
było w te szaty i tak mi spokojnie, bo ona tam
491
00:22:55,860 --> 00:22:57,920
coś przekazywała, ta postać im, tym dzieciom.
492
00:22:58,000 --> 00:22:59,860
Jak ja się później tak na niej tylko kojarzyłem
493
00:22:59,860 --> 00:23:01,580
i tak się modliłem do tych
494
00:23:01,580 --> 00:23:03,520
księżyców, tak mówię, Boże, jedynie żeby to tylko mi
495
00:23:03,520 --> 00:23:05,740
jakieś tam nie porobiło bałaganu w życiu,
496
00:23:05,860 --> 00:23:07,740
że jakaś cygmaty czy coś tam, bo to tam
497
00:23:07,740 --> 00:23:10,020
już takich starszych byłem, to tak rozumiałem
498
00:23:10,020 --> 00:23:11,320
te sytuacje całe.
499
00:23:11,580 --> 00:23:13,760
No ale wywarło na mnie to wielki wpływ, bo
500
00:23:13,760 --> 00:23:15,420
mam zdaniem, że no, jest
501
00:23:15,420 --> 00:23:17,480
jakiś tam bardziej wierzę to,
502
00:23:17,940 --> 00:23:19,700
a to mam takie spojrzenie na to, że
503
00:23:19,700 --> 00:23:21,840
nie duchowe, tylko bardziej mam takie
504
00:23:21,840 --> 00:23:24,080
to było to naukowo jakoś ogarnąć,
505
00:23:24,360 --> 00:23:26,180
że tu są jakieś po prostu odwiedziny,
506
00:23:26,260 --> 00:23:27,560
mamy już pewnie nie od dziesięciu,
507
00:23:27,660 --> 00:23:29,520
może nawet od tysięcy lat albo
508
00:23:29,520 --> 00:23:31,600
dłużej, bo to jest jakaś naprawdę bardzo mocno
509
00:23:31,600 --> 00:23:33,780
rozwinięta cywilizacja. My tu nie trzymamy się,
510
00:23:33,860 --> 00:23:35,640
jesteśmy jak zwierzęta pełni jego badania, nie?
511
00:23:35,820 --> 00:23:38,180
No takie zdarzenia wykraczają
512
00:23:38,180 --> 00:23:39,720
często poza zakres,
513
00:23:39,920 --> 00:23:41,740
jakby obszar postrzegania
514
00:23:41,740 --> 00:23:44,060
świadka, poza jego bank pamięci
515
00:23:44,060 --> 00:23:45,780
i świadomość świadka, nie wie
516
00:23:45,780 --> 00:23:47,460
do czego to w ogóle przypasować.
517
00:23:47,460 --> 00:23:49,860
także no, może to
518
00:23:49,860 --> 00:23:51,760
rzeczywiście często całkiem
519
00:23:51,760 --> 00:23:53,520
uzasadniony lęk nawet budzić, tak?
520
00:23:53,720 --> 00:23:55,780
A ta postać przesuwając się
521
00:23:55,780 --> 00:23:57,380
omijała przeszkody, czy też
522
00:23:57,380 --> 00:23:58,640
przechodziła przez nie?
523
00:23:58,640 --> 00:24:00,680
Nie, nie, nie, nic nie omijała,
524
00:24:00,740 --> 00:24:02,000
bo to tam była czysta droga.
525
00:24:02,260 --> 00:24:04,340
Tam było tak, taki lęk z drugiej strony
526
00:24:04,340 --> 00:24:06,500
i tam była taka wdęka, i ta wdęka była też
527
00:24:06,500 --> 00:24:08,440
takie dwie ścieżki, zarocznięte trochę delikatnie
528
00:24:08,440 --> 00:24:10,140
prawnikiem i zaraz była...
529
00:24:10,140 --> 00:24:12,280
I ona jak wstąpię, wyszła, to też miała
530
00:24:12,280 --> 00:24:14,360
na tej właśnie piaskową, iż wyszła jeszcze
531
00:24:14,360 --> 00:24:16,760
lepszą drogę, wyszła taką ubitą piaskową
532
00:24:16,760 --> 00:24:18,800
taki żwirek. I no tylko mówię, no to
533
00:24:18,800 --> 00:24:20,820
tak jakby płynęło. To nie było
534
00:24:20,820 --> 00:24:22,780
tak, że to chodzi, że mamą giżę
535
00:24:22,780 --> 00:24:24,780
podnosił. W sumie, wie pan, jak nieraz
536
00:24:24,780 --> 00:24:26,880
w tych stukach chodzą, to widać, jak kolana tam chodzą,
537
00:24:26,960 --> 00:24:28,880
nie? To tylko tak było, a te szaty
538
00:24:28,880 --> 00:24:30,660
miała dosyć takie, to stuknia to nie
539
00:24:30,660 --> 00:24:33,040
bo to nie były spodnie, to była stuknia na pewno.
540
00:24:33,340 --> 00:24:34,780
Ona nie miała takiej rozłożytej,
541
00:24:34,840 --> 00:24:36,640
tylko miała taką bardziej ścisłą
542
00:24:36,640 --> 00:24:38,760
i że nawet jakby tymi nogami ruszała,
543
00:24:38,940 --> 00:24:40,780
tak myślę, to byłoby widać, że to
544
00:24:40,780 --> 00:24:42,680
coś tam, a te szaty były dosłownie
545
00:24:42,680 --> 00:24:44,680
tak jakby nieruchome, jak ona
546
00:24:44,680 --> 00:24:46,540
tak szunęła nad tą ziemią. Tylko no
547
00:24:46,540 --> 00:24:48,560
On mi tą twarz, to widziałem bardzo dokładnie,
548
00:24:48,640 --> 00:24:50,520
tą nienikę, nie? I zresztą wszystko,
549
00:24:50,660 --> 00:24:52,460
nie? Głosy, oczy i te kontury
550
00:24:52,460 --> 00:24:54,380
tych ubrań. Nie zapomnę tego do końca
551
00:24:54,380 --> 00:24:55,320
życia, panu.
552
00:24:56,180 --> 00:24:58,480
Nie wiem, czy bym drugi raz chciał i nie wiem, czy bym
553
00:24:58,480 --> 00:25:00,300
się chciał dowiedzieć, co to chciało. Później przyszło
554
00:25:00,300 --> 00:25:02,460
na pewno drugi raz pod okno, nie? Tam zrobiło
555
00:25:02,460 --> 00:25:04,500
dobre. To patykowało
556
00:25:04,500 --> 00:25:06,020
się gdzieś, bo ona tam jakby
557
00:25:06,020 --> 00:25:08,100
od tego miejsca, no już szło,
558
00:25:08,320 --> 00:25:10,520
to nawet uważam, że gdyby ktoś to widział,
559
00:25:10,740 --> 00:25:12,300
to mógłby to tutaj zobaczyć, bo tam już
560
00:25:12,300 --> 00:25:14,260
szybko domośc minęło, znaczy do naszego domu,
561
00:25:14,540 --> 00:25:16,200
bo to było jakieś 200-300
562
00:25:16,200 --> 00:25:18,200
metrów dobre. 200 metrów to na pewno
563
00:25:18,200 --> 00:25:20,140
było do nas, do domu. Tam od
564
00:25:20,140 --> 00:25:22,560
tych ruin, tam stąd to wyszło.
565
00:25:22,640 --> 00:25:24,200
I później się spadnęło z kolei,
566
00:25:24,220 --> 00:25:26,360
też na tego chlewika. To później musiało
567
00:25:26,360 --> 00:25:28,420
to do rozwiązania, ten kawałek zrobić do naszego domu.
568
00:25:28,640 --> 00:25:30,400
A tam po kilku domach było,
569
00:25:30,580 --> 00:25:31,760
że z lewej strony chyba
570
00:25:31,760 --> 00:25:34,340
jeszcze jedna była na pewno, chyba jedno
571
00:25:34,340 --> 00:25:36,320
tylko, a w prawej było raz, dwa albo
572
00:25:36,320 --> 00:25:38,280
trzy do naszego domu jeszcze. To musiało
573
00:25:38,280 --> 00:25:39,540
przechodzić drugi raz.
574
00:25:40,880 --> 00:25:41,640
Potęgowało się tam
575
00:25:41,640 --> 00:25:44,520
zresztą. Może lepiej, że nie dowiedziałem się
576
00:25:44,520 --> 00:25:46,700
do dzisiaj. A czy w trakcie tej obserwacji
577
00:25:46,700 --> 00:25:48,420
tego spotkania zauważył pan może
578
00:25:48,420 --> 00:25:50,460
w otoczeniu coś nietypowego? Otoczenie się
579
00:25:50,460 --> 00:25:52,660
zachowywało normalnie, że tak powiem?
580
00:25:52,820 --> 00:25:54,320
Czy była jakaś zmiana
581
00:25:54,320 --> 00:25:56,420
widoczna? Nie, nie było żadnej. Tak jak mówię,
582
00:25:56,520 --> 00:25:58,560
szybko było na...
583
00:25:58,560 --> 00:26:00,700
Tak jak normalnie tam się nic nie
584
00:26:00,700 --> 00:26:02,000
działo specjalnie, żeby tam...
585
00:26:02,000 --> 00:26:04,560
A tam jakieś odgłosy, prawda, przyrody, jakieś powiewy
586
00:26:04,560 --> 00:26:06,620
wiatru, jakieś coś, szum drzew?
587
00:26:06,640 --> 00:26:07,520
Tak, wszystko było naturalnie.
588
00:26:07,980 --> 00:26:09,960
Nawet, no tam była taka cisza,
589
00:26:10,260 --> 00:26:11,860
był taki ten podpłowy wiatru,
590
00:26:11,860 --> 00:26:14,080
tam nie aż taki był mocny wiatr,
591
00:26:14,080 --> 00:26:15,340
żeby tam drzogał gdzieś, czy nie,
592
00:26:15,460 --> 00:26:17,060
czy tam, coś tam było słychać w oddali,
593
00:26:17,160 --> 00:26:18,640
to jakiś tam pies tam
594
00:26:18,640 --> 00:26:22,300
ujadał, tam coś było słychać,
595
00:26:22,360 --> 00:26:23,900
wiadomo jak to, ale to raczej
596
00:26:23,900 --> 00:26:25,860
taka już była cisza mocniejsza, bo to było
597
00:26:25,860 --> 00:26:27,700
tak gdzieś bliżej północy, także nawet
598
00:26:27,700 --> 00:26:29,660
te zwierzęta już pewnie spały i te czty, i tak
599
00:26:29,660 --> 00:26:31,700
już nie pamiętam dokładnie, ale no nic takiego
600
00:26:31,700 --> 00:26:33,620
nie było, żeby to miało jakieś oddziaływanie na
601
00:26:33,620 --> 00:26:35,900
przyrodę albo, no nie, nie, na pewno nie.
602
00:26:36,060 --> 00:26:37,700
Czyli nie było czegoś takiego, jak na przykład
603
00:26:37,700 --> 00:26:39,620
w przypadku czynnika ozy się
604
00:26:39,620 --> 00:26:41,540
zdarza, że całe otoczenie
605
00:26:41,540 --> 00:26:43,400
jakby zamiera i jest tylko
606
00:26:43,400 --> 00:26:44,800
świadek i zdarzenie, tak?
607
00:26:45,060 --> 00:26:47,800
Nie, bo ja mówię, te dziewczyny, ja je słyszałem,
608
00:26:48,000 --> 00:26:49,640
jak one krzyczą do mnie, co to jest, co to jest,
609
00:26:49,680 --> 00:26:51,880
co to jest i jak uciekają do domu, to ja je
610
00:26:51,880 --> 00:26:53,460
słyszałem. Nie odwracałem się w ich kierunku,
611
00:26:53,560 --> 00:26:55,440
tylko słyszałem ich krzyki i co to jest,
612
00:26:55,540 --> 00:26:57,880
pytania do mnie, no ale wiadomo, ja się już nie odbywałem
613
00:26:57,880 --> 00:26:59,640
do nich, bo jak ja już zobaczyłem to, że stoi,
614
00:27:00,080 --> 00:27:01,720
no to już sam się tylko przyglądałem,
615
00:27:01,840 --> 00:27:03,160
chciałem zobaczyć, co to jest,
616
00:27:03,160 --> 00:27:04,960
ale im bardziej się tam przyglądałem,
617
00:27:05,020 --> 00:27:08,220
tym bardziej byłem pewny, że to nie jest człowiek,
618
00:27:08,260 --> 00:27:09,200
a jak już się odwróciło,
619
00:27:09,280 --> 00:27:11,860
to już byłem na 100% pewny, że to nie jest człowiek.
620
00:27:13,400 --> 00:27:14,940
mówić to człowiek, ale
621
00:27:14,940 --> 00:27:16,500
to był człowiek, który
622
00:27:16,500 --> 00:27:19,360
przed nami technologicznie,
623
00:27:19,440 --> 00:27:20,720
to nie było w naszej ziemi na pewno.
624
00:27:20,860 --> 00:27:23,920
Jeżeli dobrze pamiętam, to pan z koleżankami
625
00:27:23,920 --> 00:27:25,740
nie poruszał tego tematu, natomiast
626
00:27:25,740 --> 00:27:27,620
pytał pan później siostrę,
627
00:27:27,920 --> 00:27:29,500
jaka była jej reakcja, gdy pan
628
00:27:29,500 --> 00:27:31,620
później próbował poruszać z nią ten temat?
629
00:27:31,780 --> 00:27:33,340
Czy reagowała normalnie, czy było widać
630
00:27:33,340 --> 00:27:35,540
jakieś oznaki jakiegoś przestranku?
631
00:27:36,800 --> 00:27:37,600
Przeproszona była
632
00:27:37,600 --> 00:27:38,740
i nerwowała na początku
633
00:27:38,740 --> 00:27:40,640
i mówi, że ona
634
00:27:40,640 --> 00:27:42,520
nie pamięta, że tam się nic nie zdarzyło,
635
00:27:42,520 --> 00:28:08,160
ale później po jakimś czasie, kiedy się drugi raz zapytałem, jakaś taka starsza była, no nic już nie rano, kilka lat temu, dwa czy trzy lata temu też, przy jakiejś okazji poruszyłem znowu ten temat i mówię, a pamiętasz wtedy na tej wsi, jak widzieliśmy, jak widziałem tego ducha i dziewczynami, co wy wtedy widzieliście, a ona mówiła, że, powiedziała, no było, coś było, ale ja nie chcę o tym rozmawiać, nie, mówi, że, no widziała tą właśnie, jaką postać przede mną i się przepracowy i uciekły do domu, nie, a reszta to ja już po prostu tam.
636
00:28:08,160 --> 00:28:11,780
No to sugeruje, że to musiało mieć dosyć duży wpływ na siostrę,
637
00:28:11,860 --> 00:28:13,740
mimo że ona była dalej od tej postaci, tak?
638
00:28:14,560 --> 00:28:17,520
Musiało to jakąś traumę o niej psychiczną wywołać,
639
00:28:17,640 --> 00:28:19,320
dlatego tak uciekał od tego tematu, tak?
640
00:28:19,880 --> 00:28:22,740
Ja panu powiem, że ja to jeszcze lepiej odebrałem jak one,
641
00:28:22,860 --> 00:28:25,640
bo z tego co pamiętam, to jedna z nich się chyba na ryby majtki
642
00:28:25,640 --> 00:28:27,580
też wysikała ze strachu tych dziewczyn,
643
00:28:28,000 --> 00:28:30,460
z tych koleżanek mojej siostry, bo tam coś były jakieś.
644
00:28:30,800 --> 00:28:34,280
No także tam nerwowo było, one się wadły z domu w ogóle wyjść.
645
00:28:34,280 --> 00:28:37,580
Musieliśmy długo namawiać z tymi rodzicami, ja je uspokajałem,
646
00:28:37,580 --> 00:28:39,740
taki ważniejszy do rany,
647
00:28:39,860 --> 00:28:41,920
ale my się nieśmy długo nawalić
648
00:28:41,920 --> 00:28:43,880
z tymi rodzicami, że to one w ogóle z tego domu wyszły,
649
00:28:43,960 --> 00:28:46,160
że one się wały w ogóle przejechać tą drogą
650
00:28:46,160 --> 00:28:47,840
z powrotem do domu. Rodzice
651
00:28:47,840 --> 00:28:49,840
musieli nas odwozić traktorem, wszyscy
652
00:28:49,840 --> 00:28:52,120
z nimi, no co my taki kawałek traktorem, przyjechaliśmy
653
00:28:52,120 --> 00:28:53,660
pod dom, także no to
654
00:28:53,660 --> 00:28:55,960
się na pewno wyspraszyły mocno te dziewczyny.
655
00:28:56,120 --> 00:28:57,980
Ciekawe jest ten sam, bo mógłby się z tą
656
00:28:57,980 --> 00:28:59,720
jedną a***** skontaktować, bo to jest z drugiej
657
00:28:59,720 --> 00:29:01,820
k*****, bo tam nie mam też pewnych kontakt
658
00:29:01,820 --> 00:29:03,300
jakiś tam znaleźć, nie, ale
659
00:29:03,300 --> 00:29:05,160
to ona się mogli jeszcze skontaktować, ciekawe co,
660
00:29:05,160 --> 00:29:06,740
ona o tym, czy pamięta jeszcze to
661
00:29:06,740 --> 00:29:08,540
i co ona by powiedziała.
662
00:29:08,840 --> 00:29:11,000
Bo na pewno one widziały to trzy
663
00:29:11,000 --> 00:29:13,180
i ja jako czwarty, bo ja mówię,
664
00:29:13,220 --> 00:29:15,000
ja byłem bardzo blisko, ja miałem kontakt
665
00:29:15,000 --> 00:29:17,300
taki bezpośredni, a one to po prostu widziały
666
00:29:17,300 --> 00:29:18,900
jako tą jasną powtarz tylko
667
00:29:18,900 --> 00:29:20,700
z tej odległości, której tam...
668
00:29:20,700 --> 00:29:22,420
No ale na pewno widziały ten punkt jasny.
669
00:29:22,680 --> 00:29:25,060
Nie był naturalny dla nich też, bo nic takiego
670
00:29:25,060 --> 00:29:27,140
jasnego i świetlnego punktu
671
00:29:27,140 --> 00:29:28,920
wielkości człowieka nie pojawia się
672
00:29:28,920 --> 00:29:30,960
na drodze takich wielkich, ciennych
673
00:29:30,960 --> 00:29:32,020
i normalnych okoliczności.
674
00:29:32,220 --> 00:29:34,880
Myślę, że warto byłoby koleżankę podpytać.
675
00:29:35,160 --> 00:29:37,080
Oczywiście, no tak podejść
676
00:29:37,080 --> 00:29:39,080
tak z takim
677
00:29:39,080 --> 00:29:41,120
spokojem, taki safe space, jak
678
00:29:41,120 --> 00:29:43,200
ja to robię z rozmówcami moimi
679
00:29:43,200 --> 00:29:45,040
i stworzyć taką bezpieczną
680
00:29:45,040 --> 00:29:47,420
przestrzeń do wygadania się, żeby mogła spokojnie
681
00:29:47,420 --> 00:29:48,980
opowiedzieć, prawda, no
682
00:29:48,980 --> 00:29:51,200
jak ona to widziała ze swojej perspektywy.
683
00:29:51,420 --> 00:29:53,040
No to tak jak mówię, no tak jak z siostrą
684
00:29:53,040 --> 00:29:54,680
rozmawiałem, no to ona
685
00:29:54,680 --> 00:29:57,020
mówiła, że widziała to ten jasny punkt i
686
00:29:57,020 --> 00:29:58,980
się wszechpraczyła i uciekła,
687
00:29:59,160 --> 00:30:01,240
ale no tak bezpośrednio
688
00:30:01,240 --> 00:30:02,900
nie miał kontaktu takiego bliskiego, jak ja,
689
00:30:02,940 --> 00:30:05,080
nie miały, także ona może podejrzewa
690
00:30:05,080 --> 00:30:06,800
Ja już później się tak zastanawiałem, czy to
691
00:30:06,800 --> 00:30:08,800
drogi, czy nie, bo tak tą siostrę
692
00:30:08,800 --> 00:30:10,960
pooptykowałem. Na początku, jak tam przyszedłem
693
00:30:10,960 --> 00:30:12,660
do nich, znaczy uciekłem, to
694
00:30:12,660 --> 00:30:14,740
opowiedziałem im, bo no się dowiedziałem, że ciekawe, co to było.
695
00:30:14,860 --> 00:30:16,400
Ja im wszystko opowiedziałem, tak jak panu teraz.
696
00:30:16,720 --> 00:30:18,740
No to powiem panu, no takiego
697
00:30:18,740 --> 00:30:20,240
stracha im napędziłem, że
698
00:30:20,240 --> 00:30:22,480
no nie, siostra się bała
699
00:30:22,480 --> 00:30:24,540
ten temat, bo ja widziałem po niej, że ona nie chce
700
00:30:24,540 --> 00:30:26,700
opowodować, a te dziewczyny, nie wiem,
701
00:30:26,780 --> 00:30:28,480
bo nigdy się ich nie pytałem, nawet nie miałem
702
00:30:28,480 --> 00:30:30,400
okazji, bo jakoś tak się tak złożyło, że
703
00:30:30,400 --> 00:30:32,500
od tamtej pory już później, jak już tam nawet byłem,
704
00:30:32,500 --> 00:30:34,140
to nie wiem, on miał już chyba
705
00:30:34,140 --> 00:30:36,280
jakieś swoje pierwsze miłości
706
00:30:36,280 --> 00:30:38,100
i jakiś ten kontakt między nami.
707
00:30:38,380 --> 00:30:40,340
Nawet może jak był, to już
708
00:30:40,340 --> 00:30:42,160
starałem się jakoś nie... nie chciałem
709
00:30:42,160 --> 00:30:44,140
wracać. Wie pan, jak to niektórzy reagują
710
00:30:44,140 --> 00:30:45,980
o ludziach. Jak coś jest niewytłumaczalnego,
711
00:30:46,220 --> 00:30:47,840
to nie chcą o tym mówić po prostu.
712
00:30:48,100 --> 00:30:50,260
Ja nie wiem, ja jestem taki, że ja lubię właśnie
713
00:30:50,260 --> 00:30:52,140
mówić o tym i chciałbym jakoś to
714
00:30:52,140 --> 00:30:54,520
dociec, co to jest. Może
715
00:30:54,520 --> 00:30:56,340
inaczej, bo gdybym chciał
716
00:30:56,340 --> 00:30:58,320
dociec, to bym jeszcze wtedy do tego okna podszedł,
717
00:30:58,360 --> 00:31:00,180
ale no wprost nie ją weciął, taki
718
00:31:00,180 --> 00:31:02,200
przed nieznanym. A one to w ogóle
719
00:31:02,200 --> 00:31:04,500
mam wrażenie, że nie chciały się
720
00:31:04,500 --> 00:31:06,660
zagębiać. Może nie wiem,
721
00:31:06,780 --> 00:31:08,240
jakieś po prostu słabsze
722
00:31:08,240 --> 00:31:10,520
i nie wytrzymały tego,
723
00:31:10,660 --> 00:31:11,640
tak jak siostra prezydenta.
724
00:31:11,700 --> 00:31:14,660
W ogóle kobiety, płeć piękna ma to
725
00:31:14,660 --> 00:31:16,320
do siebie, że bardziej jakby
726
00:31:16,320 --> 00:31:18,400
emocjonalnie często podchodzą do tego typu
727
00:31:18,400 --> 00:31:19,900
zdarzeń, tak? Tak, tak.
728
00:31:19,960 --> 00:31:22,340
Siostra moja jest taka, że ona jest
729
00:31:22,340 --> 00:31:23,700
wielikatna i ona się
730
00:31:23,700 --> 00:31:25,660
przelękła
731
00:31:25,660 --> 00:31:27,480
tego czegoś wszystkiego
732
00:31:27,480 --> 00:31:30,040
i bez prawa nie chcę o tym rozmawiać.
733
00:31:30,120 --> 00:31:32,140
Nawet teraz, po tych latach powiedziała, że faktycznie
734
00:31:32,140 --> 00:31:34,400
było i że pamięta, ale też widziałem
735
00:31:34,400 --> 00:31:35,940
podnieść, że ja pytałem, czy pogadał
736
00:31:35,940 --> 00:31:38,160
czy coś, no mówiłem, ale kto będzie
737
00:31:38,160 --> 00:31:40,360
nagrać, no mówi, no przecież to było
738
00:31:40,360 --> 00:31:42,020
tyle lat temu, nie, mówi, no i
739
00:31:42,020 --> 00:31:44,020
czemu, czemu ja ci mam podnieść, no
740
00:31:44,020 --> 00:31:46,260
ale dobrze, że chociaż przyznała, nie, bo
741
00:31:46,260 --> 00:31:48,220
ja już tam sobie zacząłem wmawiać, że
742
00:31:48,220 --> 00:31:49,840
może jakiś wariant, nie, ale ja to
743
00:31:49,840 --> 00:31:51,980
ja jestem tam, ja mogę
744
00:31:51,980 --> 00:31:53,900
panu przysiąść na wszystko, no ale
745
00:31:53,900 --> 00:31:56,060
że tak było, nie, że tutaj
746
00:31:56,060 --> 00:31:58,060
nie, ludzie takie tam
747
00:31:58,060 --> 00:32:00,160
niektóre rzeczy tam u pana w audycji opowiadają
748
00:32:00,160 --> 00:32:01,940
i to niektórym to się nawet śmierie,
749
00:32:01,940 --> 00:32:04,200
dosyć często, bo tak trochę
750
00:32:04,200 --> 00:32:06,180
tak, kurde, to mówię, ciekawa sprawa,
751
00:32:06,280 --> 00:32:08,120
czy to faktycznie tak, jak oni opowiadają,
752
00:32:08,320 --> 00:32:09,920
mogło być, nie? Niektóre wierzę,
753
00:32:10,000 --> 00:32:12,160
powiem wam, bo taką była fajna audycja,
754
00:32:12,240 --> 00:32:14,120
która opowiadała tam, że na grzybach
755
00:32:14,120 --> 00:32:16,420
byli ci, a przestraszona była dziewczyna,
756
00:32:16,660 --> 00:32:17,880
tam ktoś musiał naprawdę sobie
757
00:32:17,880 --> 00:32:20,280
stracha niezłego narobić, że widzieli, jak te postacie
758
00:32:20,280 --> 00:32:22,040
do tej kuli wchodzą, ja wierzę w to, że to tak
759
00:32:22,040 --> 00:32:24,280
mogło być, że widzieli to, ja jasne postacie
760
00:32:24,280 --> 00:32:25,820
tutaj, ja tak podobnie jak umie,
761
00:32:25,980 --> 00:32:28,000
też widziałem jasną postać, być może też
762
00:32:28,000 --> 00:32:29,860
miał jak statek gdzieś tam w krzakach,
763
00:32:30,080 --> 00:32:31,880
ja już nie weszłem tam, strach nie obleciał,
764
00:32:31,940 --> 00:32:34,000
przyznam się szczerze, jestem odważny dosyć,
765
00:32:34,200 --> 00:32:35,800
nie miałem jakichś oporów, żeby podejść
766
00:32:35,800 --> 00:32:38,140
i zobaczyć świętej pamięci, tam mój kolega
767
00:32:38,140 --> 00:32:39,620
popełnił samobójstwo,
768
00:32:39,840 --> 00:32:42,080
to szedłem, zobaczyłem do pokoju,
769
00:32:42,160 --> 00:32:43,360
czy tam coś się dzieje, ale
770
00:32:43,360 --> 00:32:45,620
za silne to był strach, żeby po prostu
771
00:32:45,620 --> 00:32:47,760
człowiek jakby stoi przed nieznanym, to
772
00:32:47,760 --> 00:32:50,220
żeby to był drugi człowiek, to może bym się tak nie bał,
773
00:32:50,340 --> 00:32:52,040
ale jak tu
774
00:32:52,040 --> 00:32:53,120
widzę, że to jest coś i
775
00:32:53,120 --> 00:32:55,380
jest z naszego świata, to jest
776
00:32:55,380 --> 00:32:57,520
taka obawa, że może coś stać,
777
00:32:57,780 --> 00:33:00,100
na co nie mam wpływu. Może zresztą nawet nie mogłem,
778
00:33:00,100 --> 00:33:11,000
bo to miało bardzo silną tą aurę taką obronną, defensywną, że nie pozwoliło mi, że oczy tak zadziałały, bo dopóki to się nie odwróciło w moją stronę, to ja miałem kontrolę nad swoim ciałem.
779
00:33:11,300 --> 00:33:18,780
Dopiero jak się obróciło w moją stronę i spojrzałem się, spojrzenia, że tak powiem, przybliżyliśmy swoje, to już wtedy byłem kompletnie odcięty.
780
00:33:19,020 --> 00:33:27,480
Tylko gardło, pamiętam, jak mnie zacisnęło, tak jakby ktoś panu chwycił za gardło, że nie mogę mi praktycznie powietrza nawet złapać.
781
00:33:27,480 --> 00:33:30,220
Znaczy oddychałem normalnie, ale przecież mega był ten uścisk taki,
782
00:33:30,340 --> 00:33:32,260
wiesz, mi mocno, bardzo mocno mnie trwali.
783
00:33:32,540 --> 00:33:36,660
No to też mogła być taka, prawda, trochę paniczna reakcja naturalna,
784
00:33:36,740 --> 00:33:39,900
całkiem na wystąpienie czegoś, czego się pan nie spodziewał,
785
00:33:39,960 --> 00:33:43,140
czegoś, co jakby wykraczało też poza pana postrzeganie, tak?
786
00:33:43,320 --> 00:33:47,060
Tak, tak, też tak mogło być, ja nie mówię, że nie, bo być może, że tak było,
787
00:33:47,280 --> 00:33:50,240
ale ja to tak bardziej odczuwam, że jednak mimo wszystko,
788
00:33:51,140 --> 00:33:55,800
bardziej, że no, że to jakaś taka broń, bo powiem panu, że tak jak mówię,
789
00:33:55,800 --> 00:34:10,680
Dopóki tego się nie odwróciło w moją stronę, to ja miałem kontrolę pałkowicą, tylko ja w kamerę i patrzyłem, bo już się właśnie wykraczałem i wtedy miałem tą, jak pan mówi, tą blokadę taką swoją, ale czułem, że jeszcze ta ręka, że mogę ruszyć tym łokciem czy głową.
790
00:34:10,680 --> 00:34:21,220
jak się odkręciło do mnie i spojrzało się w moje oczy, to już wtedy byłem zablokowany taki, że to czułem, że to nie ode mnie zależy, tak jakby to panu powiedzieć.
791
00:34:21,500 --> 00:34:31,320
Ciężko to wytłumaczyć, bo wie pan, to jest, no silne to było przeżycie, ale musi mi pan na sobą uwierzyć, że można to było rozgraniczyć w ten moment,
792
00:34:31,320 --> 00:34:33,580
kiedy zostałem, jak bym powiedział,
793
00:34:33,800 --> 00:34:35,640
zablokowany przez tą postać,
794
00:34:35,780 --> 00:34:37,740
niż kiedy mnie tak blokował
795
00:34:37,740 --> 00:34:39,720
do momentu, kiedy ja już byłem
796
00:34:39,720 --> 00:34:41,480
trochę jak nie widziałem, że to jest
797
00:34:41,480 --> 00:34:43,620
coś przedemom, coś dziwnego, że to nie jest
798
00:34:43,620 --> 00:34:45,600
człowiek, ale jak się wypewniłem
799
00:34:45,600 --> 00:34:47,260
w kilku latach, jak to się odpięciło do mnie,
800
00:34:47,440 --> 00:34:49,500
to była reakcja taka
801
00:34:49,500 --> 00:34:51,640
bardziej od tamtej strony, tak mi się
802
00:34:51,640 --> 00:34:55,040
wydaje. Znaczy nawet jestem pewny na 99,9%,
803
00:34:55,040 --> 00:34:56,640
bo na 100% to chyba niczego nie można być
804
00:34:56,640 --> 00:34:57,500
pewny w tym świecie, ale
805
00:34:57,500 --> 00:34:59,580
powiem panu, że dosyć to było
806
00:34:59,580 --> 00:35:00,940
dziwne, ja w ich to
807
00:35:00,940 --> 00:35:17,520
Ciekawe ile ludzi u nas w Polsce spotkało się z czymś takim. Bardzo się nie wiedziałem. Chciałem kiedyś z kimś porozmawiać, kto miał podobne, takie bliskie spotkanie i można było wymienić jakieś zdanie tą osobą, jak ją postrzegali, jak ją myśli o tym.
808
00:35:17,520 --> 00:35:35,520
Nie wiem, czy pan słuchał 60. odcinka Mówią Świadkowie, tam jeden ze świadków bardzo aktywnie się zaczął udzielać w komentarzach i właśnie wchodzić w dyskusję ze słuchaczami, także czasem bywa tak, że jest okazja po takim odcinku porozmawiać z samym świadkiem, jednym z moich rozmówców.
809
00:35:35,520 --> 00:35:37,340
rozmówców. A rozumiem, że
810
00:35:37,340 --> 00:35:38,940
później ta postać,
811
00:35:39,140 --> 00:35:41,040
którą widział pan za oknem,
812
00:35:41,120 --> 00:35:42,820
ta jasność taka miała jakiś
813
00:35:42,820 --> 00:35:44,760
określony kształt?
814
00:35:45,280 --> 00:35:47,340
Czy pan czuł taki jakiś silny...
815
00:35:47,340 --> 00:35:49,600
Ja już
816
00:35:49,600 --> 00:35:51,220
później nie odsłoniłem
817
00:35:51,220 --> 00:35:53,400
tych rolek, nie zajrzałem do tej postaci,
818
00:35:53,480 --> 00:35:55,120
bałem się, wiedziałem, że ona tam jest,
819
00:35:55,280 --> 00:35:57,180
bo ona mi telepatycznie, ja czułem,
820
00:35:57,440 --> 00:35:59,200
jakby pan mi coś mówił
821
00:35:59,200 --> 00:36:01,280
i to się ze mną kontaktowało, bo ja to mogę
822
00:36:01,280 --> 00:36:03,200
powiedzieć, że jestem przekonany.
823
00:36:03,200 --> 00:36:05,340
Ja pamiętam, jak to się
824
00:36:05,340 --> 00:36:07,540
szło, zbliżało i to najpierw tak cicho
825
00:36:07,540 --> 00:36:09,380
było, a później coraz głośniej te
826
00:36:09,380 --> 00:36:11,300
łańcuchy i to uderzenie w kuwadło,
827
00:36:11,540 --> 00:36:13,460
no to było, powiem panu, to było
828
00:36:13,460 --> 00:36:14,660
takie dziwne, nie, bo
829
00:36:14,660 --> 00:36:17,160
to już emitowało wtedy dźwięki,
830
00:36:17,340 --> 00:36:19,420
tak jakby mi dało, powoli mnie przygotowywało
831
00:36:19,420 --> 00:36:21,480
do tego, że nadchodzi. Rozumiem panu,
832
00:36:21,480 --> 00:36:23,300
o co chodzi. Nikt tego nie słyszał w pokoju?
833
00:36:23,560 --> 00:36:25,300
Znaczy nie, siostra, bo tam tata to stał
834
00:36:25,300 --> 00:36:26,960
w kwiatach, i tata się chyba nawet
835
00:36:26,960 --> 00:36:29,460
nie widział, siostrę tylko widziałem, ona tego nie słyszała,
836
00:36:29,500 --> 00:36:31,380
nie potwierdzała tego, ale ja już wiedziałem,
837
00:36:31,480 --> 00:36:33,420
że coś się dzieje, nie tak, że coś idzie,
838
00:36:33,420 --> 00:36:36,380
że coraz głośniej, że coraz głośniej te łańcuchy się trzęsą,
839
00:36:36,540 --> 00:36:38,840
coraz bardziej jest tych kładź, coraz bardziej te kowadło.
840
00:36:39,140 --> 00:36:41,680
Wiesz, w tym ostatnim momencie tak jakby zatrząsnął te łańcuchy,
841
00:36:41,720 --> 00:36:45,560
takie grube łańcuchy i kowadło, bum, uderzył i ten dźwięk.
842
00:36:45,640 --> 00:36:49,060
I taki powtarzający się typicznie to sekunda czy te półtorej sekundy.
843
00:36:49,340 --> 00:36:51,200
I coraz głośniej, i coraz głośniej, i coraz głośniej.
844
00:36:51,300 --> 00:36:54,200
Ja już wiedziałem, że coś się nie tak, jak już było tak naprawdę głośno,
845
00:36:54,240 --> 00:36:57,840
nie do wytrzymania, że ja już stałem, że leżałem tylko i usiadłem.
846
00:36:58,100 --> 00:37:01,240
Jak się obróciłem w stronę tego okna i widziałem już te zacłony,
847
00:37:01,240 --> 00:37:02,660
jak idą w moją stronę i tak
848
00:37:02,660 --> 00:37:05,320
przybierają te światła, że coś tam
849
00:37:05,320 --> 00:37:07,240
je próbuje od tamtej strony od podwórka
850
00:37:07,240 --> 00:37:08,900
je oświetlać i je popchnęło.
851
00:37:09,220 --> 00:37:11,280
Całe, nie rzadko, kawałek, tylko całe.
852
00:37:11,660 --> 00:37:13,000
I to już wiedziałem, że to tam stoi,
853
00:37:13,200 --> 00:37:14,820
ale dalej się mówiło mi
854
00:37:14,820 --> 00:37:16,640
podejść do okna, bo ja też pamiętam,
855
00:37:16,740 --> 00:37:18,880
że byłem w misji, podejść do okna, podejść do okna,
856
00:37:19,080 --> 00:37:20,840
a ja nie. Pierwsze to, co się zerwałem,
857
00:37:20,900 --> 00:37:22,160
oczywiście miałem kontrolę.
858
00:37:22,160 --> 00:37:24,200
No, kabum, światło, drzwi,
859
00:37:24,420 --> 00:37:26,420
wszędzie światła, wcale, no, wszystkich pobudziłem.
860
00:37:26,620 --> 00:37:28,160
No i pewnie skoszyliśmy wtedy to,
861
00:37:28,320 --> 00:37:29,500
ale coś chciałem.
862
00:37:29,500 --> 00:37:42,360
A czy mimo tej kontroli nad Pana zachowaniem, mimo tego, że Pan miał kontrolę nad swoim zachowaniem i nad sobą, to czuł Pan może jakiś taki silny imperatyw, żeby jednak do tego okna podejść? Coś Pana kusiło strasznie?
863
00:37:42,360 --> 00:38:05,100
Na początku mnie kusiło, ale powiem panu, że silny byłem i przewyciężyłem to, że nawet jakby powiem panu, że nie tak mocno, tylko tak łagodnie, jakby ktoś chciał panu łagodnie zawołać, że proszę cię podejść do okna, coś na tylo, zapraszam, podejdź, nie, że mnie przeciągało, że jakaś siła naprzewona, że mnie tam ciągnął w to okno, nie, nie.
864
00:38:05,100 --> 00:38:21,780
Tak jakby mnie kusiło tak, że wiem pan, że bym podszedł spokojnie i zajrzał, otworzył to okno, ale ja wiedziałem, co tam w skali już, bo widziałem to wcześniej i powiem panu, że no nie, w środku chyba nie byłoby takiego kowaka, który by sobie spokojnie podszedł i otworzył i zajrzał.
865
00:38:21,780 --> 00:38:29,160
Powiem panu, że jestem obwazny, ale do tego się nie poderwałem, żeby nawet nie kusiło wcześniej, żeby zajrzeć, czy to poszło.
866
00:38:29,160 --> 00:38:36,180
Ale jednak mimo wszystko jakoś podświadomie bałem się, że nie do końca pewnej intencji, czy to jest bezpieczne dla mnie.
867
00:38:36,420 --> 00:38:40,520
Dobrze, że jeszcze mówię, że to mnie jakoś przejął na danym od razu, że mnie to pociągnęło do siebie.
868
00:38:41,100 --> 00:38:44,580
Powiem panu, że tam w ogóle kiedyś była też taka dziwna spółka, kiedy tam pojechaliśmy,
869
00:38:44,900 --> 00:38:50,220
tam doszli czerwcze i zje, i w którejś nocy wujek zaczął nas budzić, mówi chodź, chodźcie chłopaki,
870
00:38:50,220 --> 00:38:56,040
Ja mówię, że to ja już taki byłem starszy, wtedy jeszcze parę lat miałem, dosyć silny i ten, i ojciec tam, to jest jeszcze w miarę młody.
871
00:38:56,300 --> 00:38:59,440
Mówię, chodź szybko, bo coś się dzieje, coś robią ze zwierzętami.
872
00:38:59,540 --> 00:39:02,140
No ja czegoś takiego jeszcze, panu, nie słyszałem, jak żyje.
873
00:39:02,220 --> 00:39:08,780
Na tych wsi tyle rano pędziłem, ale żeby krowy tak się zachodem grały, to pamiętam, że no ja jeszcze nie słyszałem krów, żeby...
874
00:39:08,780 --> 00:39:13,320
Mówię, mówię, słuchaj, zobaczcie, co się dzieje, co się tam dzieje w tej środowisku.
875
00:39:13,320 --> 00:39:20,140
Ale ja, ktoś chyba, jakieś zwierzę weszło i chyba coś się dzieje z tymi krowami, zabija albo, nie wiem, bo normalnie panu, panu rykta,
876
00:39:20,220 --> 00:39:22,340
był, jakby ktoś zwierzęta ze skóry
877
00:39:22,340 --> 00:39:23,840
obdzierał żywcem. One tak,
878
00:39:24,060 --> 00:39:26,020
te krowy ryczały, nawet nie to, że
879
00:39:26,020 --> 00:39:27,860
ryczały, tylko aż do
880
00:39:27,860 --> 00:39:30,080
skiski przechodziło. Ja to nie słyszałem, żeby krowy
881
00:39:30,080 --> 00:39:32,200
słysząc, tylko takie zwierzęta spokojne dosyć,
882
00:39:32,420 --> 00:39:33,700
które tam nie robią jakiegoś
883
00:39:33,700 --> 00:39:35,920
niepotrzebnego. No i mówię, dobra,
884
00:39:36,140 --> 00:39:38,100
to co robimy, nie? No musimy tam wejść,
885
00:39:38,180 --> 00:39:40,060
nie? Ja to taki wydygany wtedy byłem,
886
00:39:40,280 --> 00:39:41,860
że pamiętamy, już to
887
00:39:41,860 --> 00:39:43,460
nie dałem, co tam się święci, nie?
888
00:39:43,460 --> 00:39:45,240
I mówię, dobra,
889
00:39:45,360 --> 00:39:47,300
bierzemy widły, ja mówię, tato,
890
00:39:47,480 --> 00:39:49,420
daj mi najdłuższe, ty tutaj bierz
891
00:39:49,420 --> 00:39:51,720
byłeś też tam chyba sikierę, czy coś tam, co mieliśmy
892
00:39:51,720 --> 00:39:53,740
pod ręką, bo tam ktoś albo się włamuje,
893
00:39:53,980 --> 00:39:55,200
albo coś, ona w drugie stronę
894
00:39:55,200 --> 00:39:57,400
paszkodoła, można by ją odejść, ale tam drzwi były
895
00:39:57,400 --> 00:39:59,740
zapięte, bo jej mówi, masz ten drzwi tak zarejestrowany
896
00:39:59,740 --> 00:40:01,440
na kubkę grubą, chyba, że ktoś
897
00:40:01,440 --> 00:40:03,520
sam się rozerwał tą kubkę, nie? Ja mówię,
898
00:40:03,560 --> 00:40:05,500
dobra, ja tam nie idę z wyjściorem, atakujemy tutaj,
899
00:40:05,740 --> 00:40:07,380
otwieramy te drzwi, bo w sensie
900
00:40:07,380 --> 00:40:09,560
gdzie było podwórko, one nie były zamykane,
901
00:40:09,660 --> 00:40:11,820
tylko takie taką zaszywę. Otwieram tą zaszywę,
902
00:40:11,820 --> 00:40:13,880
na 3-4 wkładamy, zapala światło,
903
00:40:14,000 --> 00:40:15,480
ja wkładam pierwszy,
904
00:40:15,480 --> 00:40:17,660
dosyć jestem taki odważny człowiek i mówię,
905
00:40:17,880 --> 00:40:19,660
jeżeli ktoś tam będzie spał albo ten, to
906
00:40:19,660 --> 00:40:21,420
od razu tymi wigami dziadkuję, nie?
907
00:40:21,620 --> 00:40:23,740
A taki ryg dalej non stop. I ja mówię,
908
00:40:23,800 --> 00:40:25,780
przecież nie masz nic takiego. I na ten
909
00:40:25,780 --> 00:40:27,560
rygiel drzwił, błyskaw
910
00:40:27,560 --> 00:40:29,860
i powiem panu, dosłownie jakby nie było tematu.
911
00:40:29,980 --> 00:40:31,660
Te krowy to sobie, tam nikogo
912
00:40:31,660 --> 00:40:33,500
nie było. One sobie spokojnie siedzą,
913
00:40:33,720 --> 00:40:35,540
jedna leży, druga stoi,
914
00:40:35,700 --> 00:40:37,660
trawkę sobie tam, ścianko sobie mielą
915
00:40:37,660 --> 00:40:39,720
w buzi. Ja mówię, no kurde, przecież coś nie boimy.
916
00:40:39,860 --> 00:40:41,280
Przecież tutaj szybko, no to już jakieś
917
00:40:41,280 --> 00:40:43,200
pierki odchodziły, a one tak jakby
918
00:40:43,200 --> 00:40:45,420
przed pół sekundy, czy ile to minęło,
919
00:40:45,480 --> 00:40:47,160
nawet sekunda, nie wiem, na dwie sekundy może
920
00:40:47,160 --> 00:40:49,260
te drzwi odpocząć, tylko światło zapaliliśmy
921
00:40:49,260 --> 00:40:51,540
i telefon wszystko grał, drzwi pozamykane
922
00:40:51,540 --> 00:40:53,460
z każdej strony, żadnego zwierzęcia
923
00:40:53,460 --> 00:40:55,460
nie ma w środku, jakiegoś tam, nie wiem,
924
00:40:55,680 --> 00:40:57,740
szopa, lisa, czy cokolwiek, przeszukaliśmy,
925
00:40:57,980 --> 00:40:59,580
przebadaliśmy. Żadnego intruza, krótko
926
00:40:59,580 --> 00:41:01,400
mówiąc. Nic, żadnego
927
00:41:01,400 --> 00:41:03,600
intruza, no powiem panu, że czegoś takiego
928
00:41:03,600 --> 00:41:05,480
to ja tam, to ja tam przeżywałem na tej
929
00:41:05,480 --> 00:41:07,420
sił, dwie jeszcze sytuacje były,
930
00:41:07,760 --> 00:41:09,420
jedną jeszcze z dzieciństwa, jak jeszcze chyba
931
00:41:09,420 --> 00:41:11,500
byłem młodszy wtedy przed tym duchem, to widziałem,
932
00:41:11,780 --> 00:41:13,380
ale też już trasy starsi byliśmy,
933
00:41:13,540 --> 00:41:15,160
bo tam, bo tam jakieś niebo, jakie
934
00:41:15,160 --> 00:41:17,400
jest na wsi, jak jest czyste,
935
00:41:17,680 --> 00:41:19,000
jak jest lato, to bardzo
936
00:41:19,000 --> 00:41:21,200
mocno, odwiedza mnie tą widoczność gwiazdy
937
00:41:21,200 --> 00:41:23,320
i tak jakby nisko były. To nie tak, jak w mieście
938
00:41:23,320 --> 00:41:25,280
u nas, że tak jak ja mieszkam, że to nigdy
939
00:41:25,280 --> 00:41:27,180
nie widać gwiazd, praktycznie tam rognie, czy jakiś
940
00:41:27,180 --> 00:41:29,400
ląk jest. No na terenach wiejskich
941
00:41:29,400 --> 00:41:31,160
występuje dużo mniejsze
942
00:41:31,160 --> 00:41:32,920
zanieczyszczenie światłem.
943
00:41:33,220 --> 00:41:35,040
No właśnie. I powiem panu, że właśnie
944
00:41:35,040 --> 00:41:37,160
widać gwiazdy bardzo dobrze. I my mieliśmy kiedyś
945
00:41:37,160 --> 00:41:39,480
taki zwyczaj, że sobie wieczorami
946
00:41:39,480 --> 00:41:41,240
chodziliśmy na kopę, jak ciepło
947
00:41:41,240 --> 00:41:42,820
było latem i obserwowaliśmy
948
00:41:42,820 --> 00:41:45,040
gwiazdy i tam każdy widział, jak padły
949
00:41:45,040 --> 00:41:46,920
kometa, to leciała kometa, to sobie
950
00:41:46,920 --> 00:41:49,020
rzucenie tam jakieś, nie? No i powiem panu,
951
00:41:49,080 --> 00:41:51,100
że tak, siedzimy, leżymy, sobie jeszcze pamiętam
952
00:41:51,100 --> 00:41:53,140
to tam, wtedy było chyba trzy osoby,
953
00:41:53,340 --> 00:41:54,740
po pierwszym momencie pomyślałem sobie,
954
00:41:55,040 --> 00:41:57,000
że lecą samoloty jakieś, misiński
955
00:41:57,000 --> 00:41:59,060
szyku, nie? Bo to było dosyć wyraźne
956
00:41:59,060 --> 00:42:00,820
takie jasne punkty, nie? Nie było widać
957
00:42:00,820 --> 00:42:02,740
to, że to samoloty takie i plus jasne,
958
00:42:02,980 --> 00:42:04,820
trochę taki większy, nie? Z jednej strony
959
00:42:04,820 --> 00:42:07,020
leciało ich chyba, ale takie było troszeczkę
960
00:42:07,020 --> 00:42:08,740
dziwne, bo ja już taki byłem też starszy,
961
00:42:08,800 --> 00:42:10,460
się trochę interesowałem, jak tutaj
962
00:42:10,460 --> 00:42:12,940
wygląda, to nie był taki szyb, jak lecą
963
00:42:12,940 --> 00:42:14,740
samoloty misińskie, że jeden
964
00:42:14,740 --> 00:42:16,380
najpierw z przodu i dwa gdzieś obok,
965
00:42:16,640 --> 00:42:19,000
z boku, tak troszeczkę do tyłu, żeby tam
966
00:42:19,000 --> 00:42:20,500
ten strumień,
967
00:42:20,520 --> 00:42:22,580
jakby jeden na drugiego,
968
00:42:22,700 --> 00:42:24,720
żeby nie zrobił kolizji, nie? Tylko one leciały
969
00:42:24,720 --> 00:42:26,800
tak, że było chyba pięć, jeden nad
970
00:42:26,800 --> 00:42:29,100
drugim z jednej strony i tak zobaczyłem
971
00:42:29,100 --> 00:42:31,080
i przyciąłem kątem oka i mówię, patrzcie, patrzcie,
972
00:42:31,140 --> 00:42:32,920
leczył chyba cztery, trzy, pięć
973
00:42:32,920 --> 00:42:34,620
jakichś takich światła, jak samolot,
974
00:42:34,660 --> 00:42:36,420
bardzo tylko tam było widać,
975
00:42:36,420 --> 00:42:38,560
jak takie punkty białe się przesuwały jasne,
976
00:42:38,600 --> 00:42:40,540
nie? I każdy potwierdził, no faktycznie,
977
00:42:40,720 --> 00:42:41,880
nie? Lecz o jakieś samoloty, nie?
978
00:42:42,100 --> 00:42:44,180
Ja mówię, o kurde, tyle kakia, nie?
979
00:42:44,180 --> 00:42:58,080
I nagle się patrzymy na drugą stronę, w drugiej stronie też w kilkaleci, ale w jakiś już taki inny szyb, były też takie jasne punkty, jak one w pewnym momencie zaczęły do siebie, jakby tam chyba jakaś musiała się gita rozegrać, to wszystko wzięło się na własne oczy.
980
00:42:58,080 --> 00:43:12,400
ale co ponadto dziwnego było w tym szykli, że te manewry, które to robiło, to nie mogły być samoloty jesińskie, bo na tamte czasy to migi latały, to one prosto latają do tyłu, ale to było tak, że one potrafiły bardzo szybko,
981
00:43:12,400 --> 00:43:13,880
nagle zaczęły się, jak się
982
00:43:13,880 --> 00:43:16,560
do siebie doleciały, się zorientowały,
983
00:43:16,600 --> 00:43:18,320
że to na tej kolizji, na tej drodze,
984
00:43:18,560 --> 00:43:20,100
to zaczęły jakieś takie dziwne małe
985
00:43:20,100 --> 00:43:22,300
odczekiwać, że jeden do góry, nagle tak
986
00:43:22,300 --> 00:43:24,020
bardzo szybko, że gdzieś
987
00:43:24,020 --> 00:43:26,580
pod kątem nawet, gdzieś odskoczył
988
00:43:26,580 --> 00:43:28,120
tam i zaczął od tyłu
989
00:43:28,120 --> 00:43:30,360
zalapywać i to stała się jakaś batalia,
990
00:43:30,520 --> 00:43:31,600
rozegrała tam, nie wiem, chyba
991
00:43:31,600 --> 00:43:34,320
2 minuty potrwało, no i powiem wam jeszcze praktycznie,
992
00:43:34,620 --> 00:43:36,060
jak to się już uspokoiło,
993
00:43:36,280 --> 00:43:38,280
to już tam było ich mniej, z jednej strony kilka
994
00:43:38,280 --> 00:43:40,060
mniej, z drugiej jakaś się rozleciały,
995
00:43:40,240 --> 00:43:41,700
na tym nie wiem, ale że to powiem wam,
996
00:43:41,700 --> 00:43:50,260
To też było wtedy dziwne. Nie wiem, co to było, ale myślę, że wojskowi to bardzo dobrze, że nie dają sprawy, że ktoś tam jest i tylko po prostu cicho nikt już nie mówi.
997
00:43:50,680 --> 00:44:01,360
Siedzą, ale to nie były ludzkie maszyny, to na pewno nie były ludzkie maszyny, bo to tak się szybko przechowało i potrafiło nagle z pionowego lotu, poziomego w pionowy.
998
00:44:01,620 --> 00:44:07,020
Gdzieś jakieś takie dziwne manewry, no to ja takich samolotów to nie widziałem, żeby te ludzkości tak szybko się przemieszczały.
999
00:44:07,020 --> 00:44:09,880
jeszcze jedna historia była na tych siłach.
1000
00:44:09,980 --> 00:44:11,820
To też był jakiś duch, tylko że już tak
1001
00:44:11,820 --> 00:44:13,780
niewidoczny, jak wtedy widziałem.
1002
00:44:14,040 --> 00:44:15,920
Też był widoczny, ale nie aż tak, to nie było
1003
00:44:15,920 --> 00:44:18,060
takie bliskie spotkanie, że widziałem
1004
00:44:18,060 --> 00:44:19,780
nawet twarz. W ogóle ten duch to był,
1005
00:44:19,920 --> 00:44:22,160
powiem panu, to była kobieta. To była młoda kobieta
1006
00:44:22,160 --> 00:44:23,880
prawdopodobnie. To nie był stały
1007
00:44:23,880 --> 00:44:25,960
człowiek, nie był młody, to gdzieś
1008
00:44:25,960 --> 00:44:27,940
było mojego wzrostu. Ja miałem może wtedy
1009
00:44:27,940 --> 00:44:30,240
ja nie wiem, w latach 60. To była jakaś kobieta.
1010
00:44:30,460 --> 00:44:31,880
Bo takie rysy miała łagodne
1011
00:44:31,880 --> 00:44:33,840
tej twarzy. Nie miała żadnego zarostu,
1012
00:44:33,920 --> 00:44:35,880
nic. Ale szkoda, że pan tego
1013
00:44:35,880 --> 00:44:37,320
nie widział, no powiem panu, że
1014
00:44:37,320 --> 00:44:39,640
ktoś nie stanowi tego zobaczyć, bo to jest
1015
00:44:39,640 --> 00:44:41,660
taka postać, jak ja widziałem te szaty,
1016
00:44:41,860 --> 00:44:43,620
te wszystkie falbane, jakie ona miała,
1017
00:44:43,680 --> 00:44:45,620
te szczegóły, tych zapięć,
1018
00:44:45,680 --> 00:44:47,220
takie zapięcia miała, podobnie do naszych.
1019
00:44:47,380 --> 00:44:49,500
To nie były guziki, jakby takie klamry,
1020
00:44:49,640 --> 00:44:51,820
czy nie wiem, coś tak w tym stylu.
1021
00:44:52,100 --> 00:44:53,240
No, powiem panu, że to
1022
00:44:53,240 --> 00:44:55,480
robiło wrażenie i te zakoczenia
1023
00:44:55,480 --> 00:44:57,940
tych szat, takie miało falbanki
1024
00:44:57,940 --> 00:44:59,860
ładne, takie z zórami,
1025
00:44:59,920 --> 00:45:01,260
takie ten rękawnik,
1026
00:45:01,260 --> 00:45:03,260
na dole, jak się kończyło, przechodziło
1027
00:45:03,260 --> 00:45:05,300
właśnie w dół, na dole to miało
1028
00:45:05,300 --> 00:45:07,360
bo takie niesponięte, jakby jakoś suchnie było.
1029
00:45:07,640 --> 00:45:08,840
To takie wyglądało trochę jak
1030
00:45:08,840 --> 00:45:10,720
praci w tych takich swoich,
1031
00:45:10,820 --> 00:45:13,420
może też nie wiadomo, jaki kolorem to było, bo wszystko się świeciło
1032
00:45:13,420 --> 00:45:13,900
tak jasne.
1033
00:45:15,040 --> 00:45:16,740
No ale jeszcze pamiętamy o tej sytuacji,
1034
00:45:17,220 --> 00:45:18,740
wrócę do wtedy, jak wracaliśmy
1035
00:45:18,740 --> 00:45:21,160
z dyskoteki, już też takie miałem,
1036
00:45:21,160 --> 00:45:22,520
jakby 20, może ma lat.
1037
00:45:22,680 --> 00:45:25,180
I szliśmy tą drogą, która prowadziła z Wieśmi
1038
00:45:25,180 --> 00:45:27,620
do Pomożyli, to było chyba tam 1,5 czy 2 km,
1039
00:45:27,880 --> 00:45:29,160
w ranę, bo to był świt taki.
1040
00:45:29,400 --> 00:45:31,460
Już zaczęło świt, przechodziliśmy, zawsze wracaliśmy,
1041
00:45:31,540 --> 00:45:33,260
jak świt się zaczynał. To już to lato było,
1042
00:45:33,360 --> 00:45:35,220
to miałem trzecia godzina, tak, trzecia 30,
1043
00:45:35,300 --> 00:45:45,400
No dobra, to wracamy tam, wiadomo, na tych dyskotekach, tak jak to na tych dyskotekach, rozruby, nie rozruby, też tam później po nocy się baliśmy wracać, że będzie spał, ja mówię, dobra, to idziemy, jak się będzie rozrubał.
1044
00:45:45,400 --> 00:45:52,640
I poszliśmy ja, Szostra, mój brat, Cioteczny, starszy o mnie i chyba i koleżanki Szostry, wtedy też była taka grupka.
1045
00:45:53,340 --> 00:46:00,840
Zobaczyliśmy w odległości 10 metrów od nas, że idzie jakaś Kostasza, że to była jeszcze taka szarówka, ale każdy to widział.
1046
00:46:01,120 --> 00:46:06,360
I powiem panu, zaczęliśmy też tam z drugiej strony krzyczeć, stój, stój, zatrzymaj się, kim ty jesteś?
1047
00:46:06,360 --> 00:46:07,940
coś tam. A ja widziałem to,
1048
00:46:08,200 --> 00:46:10,100
widziałem to dosyć wyraźnie, ale jeszcze
1049
00:46:10,100 --> 00:46:12,180
w tej całej grefie,
1050
00:46:12,780 --> 00:46:14,440
jak się robi te świt, to tak jeszcze
1051
00:46:14,440 --> 00:46:16,000
też narysowałem i czułem, że to się odpływa.
1052
00:46:16,360 --> 00:46:18,480
I też właśnie nie widziałem nóg, tylko widziałem tak jakby,
1053
00:46:18,860 --> 00:46:20,280
że coś tak jakby słynęło, nie?
1054
00:46:20,520 --> 00:46:22,760
Ja mówię do nich, hej, słuchajcie, to chyba jest człowiek.
1055
00:46:22,840 --> 00:46:24,460
A oni, no co ty gadasz, co ty gadasz?
1056
00:46:24,540 --> 00:46:26,120
Ja podbiegnę, zobaczę, nie?
1057
00:46:26,180 --> 00:46:28,300
I powiem panu, że tam ze trzy, trzy, cztery kroki cały czas
1058
00:46:28,300 --> 00:46:30,320
widziałem to i w pewnym momencie to zaczęło
1059
00:46:30,320 --> 00:46:31,680
się rozpływać. Tak jakby
1060
00:46:31,680 --> 00:46:34,140
zistało mi z oczu i każdy, a wie, to jest, wie, to jest.
1061
00:46:34,140 --> 00:46:54,400
Paszło pewnie gdzieś, wkręciło. Ja mówię, słuchajcie, wspólny, to nie mogę wkręcić, bo przecież po lewej stronie były druty kończaste i rów, po prawej stronie były druty kończaste i rów. A to mi się prosto rozkłynęło. Widzieliście, jak to zniknęło na gębiej, później w ołkach? Każdy potwierdził, że tak, że faktycznie. Może ktoś uciekł, a ja mówię, no nie uciekł, bo ja bym cały czas obserwowałem.
1062
00:46:54,680 --> 00:46:59,660
No, raczej ucieczka przez rów mogłaby się skończyć skończeniem w tym rowie, prawda?
1063
00:46:59,660 --> 00:47:19,980
Tak, w rowie był taki głęboki ruch i mało tego, jeszcze nad tym rowem były rozstawiane palici i druty kociaste. Jak my się później porównywaliśmy, jak się rozświeżyło, bo tak, że się tam postali jakieś dłuższe czapy, aż się zaczęło coraz bardziej rozliwiać, to każdy powiedział, że to niemożliwe, że to uciekło przede mną, że zdążyło, bo ja biegłem za tym, ja się zbliżałem do tej postaci.
1064
00:47:19,980 --> 00:47:22,000
coraz bardziej się zbliżała, to tym bardziej ona się
1065
00:47:22,000 --> 00:47:23,940
w sobie rozpływała. Na pewno nie wkręciła
1066
00:47:23,940 --> 00:47:26,060
ani w lewo, ani w prawo, bo na to utkałaby
1067
00:47:26,060 --> 00:47:27,920
przeszkodę taką, żeby zwadzić się tam na tych
1068
00:47:27,920 --> 00:47:29,500
brudach, albo w tym rowie utknęła.
1069
00:47:29,720 --> 00:47:31,200
Także no tam coś jest na tej wsi.
1070
00:47:31,520 --> 00:47:34,020
A państwo widzieliście, wszyscy
1071
00:47:34,020 --> 00:47:35,680
świadkowie, rozumiem, widzieli
1072
00:47:35,680 --> 00:47:37,840
tę samą postać, jak wtedy
1073
00:47:37,840 --> 00:47:38,800
w piątkę szliście.
1074
00:47:39,180 --> 00:47:41,120
Tylko, że ja byłem bardzo blisko niej,
1075
00:47:41,420 --> 00:47:43,720
2-3-4 metry, kolego, 2-3 może,
1076
00:47:43,720 --> 00:47:45,380
nawet 4, które było, bo to było bardzo dużo.
1077
00:47:45,560 --> 00:47:47,260
A te dziewczyny widziały to
1078
00:47:47,260 --> 00:47:49,320
o wygłości, no powiem panu, że
1079
00:47:49,320 --> 00:47:51,580
ile ja przeszedłem, może 50 metrów,
1080
00:47:51,740 --> 00:47:53,460
one wkawały gdzieś przed tym płotem,
1081
00:47:53,580 --> 00:47:55,440
to 50 metrów może miały
1082
00:47:55,440 --> 00:47:57,560
góra 60-70 metrów, ale one bardzo dobrze
1083
00:47:57,560 --> 00:47:59,500
to widziały, bo to była taka ciemnia, że jak
1084
00:47:59,500 --> 00:48:01,140
to jasno coś wyszło, to one
1085
00:48:01,140 --> 00:48:03,460
pierwsze mnie zaalarmowały w ogóle, że ktoś jest,
1086
00:48:03,580 --> 00:48:05,420
bo ja dopiero jak podniosłem głowę, to
1087
00:48:05,420 --> 00:48:07,300
zobaczyłem. A ta postać jakoś
1088
00:48:07,300 --> 00:48:09,620
zareagowała na próbę nawiązania kontaktu
1089
00:48:09,620 --> 00:48:11,600
przez was, czy was zignorowała
1090
00:48:11,600 --> 00:48:13,520
i szła dalej, znaczy płynęła dalej?
1091
00:48:13,780 --> 00:48:14,620
Nie, ona jakby
1092
00:48:14,620 --> 00:48:17,500
jakby w ogóle nie w naszą
1093
00:48:17,500 --> 00:48:19,420
stronę się kierowała. Ja miałem
1094
00:48:19,420 --> 00:48:21,240
wrażenie, pamiętam, że to wszyscy było takie,
1095
00:48:21,520 --> 00:48:23,380
że ja miałem wrażenie, że to albo
1096
00:48:23,380 --> 00:48:25,340
się chciało nam może pokazać,
1097
00:48:25,460 --> 00:48:27,360
ale jakoś tak chciało, żebyśmy się nie
1098
00:48:27,360 --> 00:48:29,420
zgłoszyli, że po prostu, no nie wiem,
1099
00:48:29,540 --> 00:48:31,560
może to tak specjalnie trzeba by wygrało, ale ja miałem
1100
00:48:31,560 --> 00:48:33,560
oczywiście wrażenie, że to ja,
1101
00:48:33,780 --> 00:48:35,340
że zaskoczyłem to, że to się
1102
00:48:35,340 --> 00:48:37,500
kierowało w jakąś coś, jakieś miało
1103
00:48:37,500 --> 00:48:39,440
cel, ale po prostu nie spodziewało się mojej
1104
00:48:39,440 --> 00:48:41,440
obecności tam. Bo ja tak, pamiętam, że te
1105
00:48:41,440 --> 00:48:43,520
50 metrów to ja szłem chyba 5 minut
1106
00:48:43,520 --> 00:48:45,140
albo 8, tak powolutku
1107
00:48:45,140 --> 00:48:47,100
stópka po stópkę, bo one tam
1108
00:48:47,100 --> 00:48:49,000
słyszałem jak coś tam gadają i czekałem na to,
1109
00:48:49,060 --> 00:48:50,600
że ona zawsze zostawała trochę bliżej,
1110
00:48:50,700 --> 00:48:52,660
jak te dziewczyny się nagadywały,
1111
00:48:52,860 --> 00:48:55,320
a ja sobie powolutki czekałem, aż ta siostra
1112
00:48:55,320 --> 00:48:56,800
do niej przybiegnie. Też nie chciałem
1113
00:48:56,800 --> 00:48:58,980
za szybko iść, bo wiedziałem, że ona później
1114
00:48:58,980 --> 00:49:01,160
się będzie bala w tej ciemności i że
1115
00:49:01,160 --> 00:49:03,340
dopóki tak łapie też światło
1116
00:49:03,340 --> 00:49:04,660
z tej gospodarstwa,
1117
00:49:04,960 --> 00:49:06,700
nie tam mojej wizji kultury,
1118
00:49:06,940 --> 00:49:08,940
to po prostu nie będzie się bała pod bied.
1119
00:49:08,940 --> 00:49:11,260
I nie mogłem być daleko
1120
00:49:11,260 --> 00:49:13,080
od nich, bo jakbym był za daleko,
1121
00:49:13,200 --> 00:49:14,820
to ona już by przyczała, że w tej, bo
1122
00:49:14,820 --> 00:49:27,500
Ja Ciebie tam za daleko ucił gdzieś czy ktoś, ale to było tam ciemno, ja pamiętam to jak dzisiaj, że to już byliśmy przyzwyczajeni tam tędy przechodzić, bo te 200 czy 300 metrów sobie radziliśmy.
1123
00:49:28,220 --> 00:49:33,840
Wśród słów nic nie działo, tam każdy wie, autora mykamy i na noc nie tylko go nie puszczą, spokojna wieś.
1124
00:49:33,840 --> 00:49:40,140
Także no, a po prawej stronie pierwszy taki dom był, to szedź blisko, jak ta postać tak jakby się kreowała w tę stronę tego domu.
1125
00:49:40,140 --> 00:49:42,960
gdzieś 15-20 metrów może był po prawej stronie.
1126
00:49:43,240 --> 00:49:44,200
Na przykład ta chałupka stara,
1127
00:49:44,320 --> 00:49:46,720
zawsze stała drewniana, tam jeszcze dziwni ludzie
1128
00:49:46,720 --> 00:49:48,620
tam mieszkali. No i tak jakby w tamtą stronę
1129
00:49:48,620 --> 00:49:50,360
tej chałupy to się kierowało, tak w stronę,
1130
00:49:50,820 --> 00:49:52,160
jak moja ciotka mieszka.
1131
00:49:52,440 --> 00:49:54,700
W lewo wyszło z tego zakrętu i kierował się w lewo,
1132
00:49:54,780 --> 00:49:56,580
a ja byłem za tym. I jak
1133
00:49:56,580 --> 00:49:58,800
wyczuło, że ja jestem, to się dopiero zatrzymało
1134
00:49:58,800 --> 00:50:00,320
i tak powoli, powoli, powoli
1135
00:50:00,320 --> 00:50:02,240
wkręciło się i po prostu patrzyło się na mnie.
1136
00:50:02,400 --> 00:50:04,600
A ja wtedy powiedziałem, teraz nie wydypiajcie się,
1137
00:50:04,600 --> 00:50:06,080
ale ja już wiedziałem bardzo dobrze, że
1138
00:50:06,080 --> 00:50:07,900
to widać, bo widać, że to widać.
1139
00:50:07,900 --> 00:50:10,000
Pan mówi, jakby pan zobaczył na własne oczy,
1140
00:50:10,100 --> 00:50:12,100
to by pan od razu wiedział, że to nie jest człowiek.
1141
00:50:12,180 --> 00:50:13,740
Znalbym sobie prawo z tego i z tego,
1142
00:50:13,840 --> 00:50:16,420
bym po prostu nie walkał, tylko tyle, że się patrzyłem.
1143
00:50:16,660 --> 00:50:17,960
No i nie próbowało mi jakoś
1144
00:50:17,960 --> 00:50:19,780
nic powiedzieć ani nie, to po prostu
1145
00:50:19,780 --> 00:50:21,880
zawróciło powrotem, dało do przodu
1146
00:50:21,880 --> 00:50:24,180
tak metr, dwa i wkręciło w tą drogę,
1147
00:50:24,260 --> 00:50:26,320
co wyszło. Jak i zniknęła,
1148
00:50:26,400 --> 00:50:27,560
tak jak powtarzał, że mówię pan,
1149
00:50:27,800 --> 00:50:29,440
to wtedy nie dopiero puściło ten,
1150
00:50:29,700 --> 00:50:32,000
że mogłem się ruszać. Miałam taką w sobie moc,
1151
00:50:32,460 --> 00:50:33,620
że po prostu, że
1152
00:50:33,620 --> 00:50:35,700
to nie było, że ja byłem przestraszony
1153
00:50:35,700 --> 00:50:37,300
aż tak mocno, tylko po prostu
1154
00:50:37,300 --> 00:50:39,500
zamurowało mnie, to mnie obelzamiło
1155
00:50:39,500 --> 00:50:41,440
po prostu tak od celowo, że nie mogłem się
1156
00:50:41,440 --> 00:50:43,520
po prostu ruszyć. Wiesz, no tego pewnie w 100%,
1157
00:50:43,520 --> 00:50:45,520
bo nawet próbowałem, takie myśli miałem,
1158
00:50:45,560 --> 00:50:47,220
bo to dosyć długo tak stało się, patrząc
1159
00:50:47,220 --> 00:50:49,180
w moją stronę, pełniłem minutę, może
1160
00:50:49,180 --> 00:50:50,740
dwie, trwało minuty, ale
1161
00:50:50,740 --> 00:50:52,900
nawet w tych myślach miałem taką szczęście, że
1162
00:50:52,900 --> 00:50:55,160
próbowałem obkręcić głowę, to nie mogłem,
1163
00:50:55,320 --> 00:50:57,260
momentalnie, że nic nie, i tak próbowałem
1164
00:50:57,260 --> 00:50:59,300
na siłę i nie dawałem rady nawet
1165
00:50:59,300 --> 00:51:01,220
ruszyć, bo mam na czym
1166
00:51:01,220 --> 00:51:02,960
tyle, tyle, że oczy mogłem
1167
00:51:02,960 --> 00:51:05,060
ruszyć, a poza tym nic, ani
1168
00:51:05,060 --> 00:51:06,880
palce nie mogłem ruszyć, ani piwność nawet
1169
00:51:06,880 --> 00:51:08,780
muszko. Do tej pierwszej relacji, bo
1170
00:51:08,780 --> 00:51:10,760
rozumiem, że teraz wróciliśmy do tego pierwszego
1171
00:51:10,760 --> 00:51:12,640
zdarzenia, czy cały czas jesteśmy
1172
00:51:12,640 --> 00:51:15,380
w... Nie, tam
1173
00:51:15,380 --> 00:51:16,580
tam, tam, tam, co do
1174
00:51:16,580 --> 00:51:18,960
Madrody się roztynęło, to centralnie
1175
00:51:18,960 --> 00:51:21,080
nie miałem możliwości
1176
00:51:21,080 --> 00:51:22,900
wszystkiego, podwiednięcia,
1177
00:51:23,840 --> 00:51:24,400
no to po prostu
1178
00:51:24,400 --> 00:51:26,620
był taki jakby, tak jak pan mówi, ten flash,
1179
00:51:26,780 --> 00:51:28,460
ten wiraż, tak jak pan wcześniej
1180
00:51:28,460 --> 00:51:30,380
mówił, ten hologram, tak?
1181
00:51:30,380 --> 00:51:32,880
Takiego właśnie było, nie? Ale to też była
1182
00:51:32,880 --> 00:51:34,600
jakaś postać taka namatalna, bo żeśmy
1183
00:51:34,600 --> 00:51:36,340
wszyscy to widzieli. A tamto to było
1184
00:51:36,340 --> 00:51:38,100
fizycznie, że
1185
00:51:38,100 --> 00:51:40,440
myślę, że mógłbym dotknąć po prostu tego, gdyby
1186
00:51:40,440 --> 00:51:42,280
mi pozwoliło. To chciało, później
1187
00:51:42,280 --> 00:51:44,360
przyszło drugi raz to okno i chciało też
1188
00:51:44,360 --> 00:51:45,640
ode mnie, ale no, nie wiem,
1189
00:51:45,920 --> 00:51:48,060
nie zgodziłem się na to, podarzałem się
1190
00:51:48,060 --> 00:51:49,600
i nie wiem, czy to wtedy właśnie
1191
00:51:49,600 --> 00:51:51,920
książka, którą mi ciotka nie dała, czy to
1192
00:51:51,920 --> 00:51:54,080
na początku już nie pamiętam, ale po tych
1193
00:51:54,080 --> 00:51:56,400
molitwach to przeszło i już nie pokazywało się
1194
00:51:56,400 --> 00:51:58,220
nigdy w życiu. Byłyby ślady, prawda,
1195
00:51:58,400 --> 00:52:00,040
z próby przejścia.
1196
00:52:00,400 --> 00:52:02,060
Właśnie, wszystko, powiem panu, że
1197
00:52:02,060 --> 00:52:03,760
wszystko jest do wytłumaczenia.
1198
00:52:03,760 --> 00:52:18,000
To nie ma takich rzeczy, że się nie da wytłumaczyć. Wszystko uważam, że jest do wytłumaczenia. Ja takim byłem zawsze człowiekiem, że wszystko skazałem naukowo i uważam, że wszystko to można by było wytłumaczyć i jest na to na pewno jakieś wytłumaczenie i dowód też by był.
1199
00:52:18,000 --> 00:52:38,820
Tylko powiem Panu tak, jak nie możemy jako ludzie jakiś dowód zdobyć, być może ktoś to tam ma. Ja tego uważam, że to mało jest prawdopodobne, że ja taki zwykły człowiek, szary, mam jakiś kontakt, a tyle ludzi na ziemi, że ja będę tylko sam, że myślę, że ktoś na pewno tam się już nawet jakiś porozumiewał.
1200
00:52:38,820 --> 00:52:41,200
na jakąś większą metę,
1201
00:52:41,460 --> 00:52:43,460
czy to po prostu wybiera sobie tych ludzi,
1202
00:52:43,720 --> 00:52:45,180
czy jak na pewno ma dla nich taką
1203
00:52:45,180 --> 00:52:48,000
możliwość oddziaływania,
1204
00:52:48,140 --> 00:52:49,460
że my jako ludzie nie możemy
1205
00:52:49,460 --> 00:52:50,840
tam działać.
1206
00:52:51,980 --> 00:52:52,820
Wystarczy, że to
1207
00:52:52,820 --> 00:52:54,940
tak jak nie paraliżuje, tak samo może
1208
00:52:54,940 --> 00:52:56,820
każdego i paraliżować to światło.
1209
00:52:56,900 --> 00:52:59,020
Może nawet podejrzewam wyłączyć maszynę
1210
00:52:59,020 --> 00:53:00,280
na szybko, to my mamy
1211
00:53:00,280 --> 00:53:02,720
nasza technologia
1212
00:53:02,720 --> 00:53:04,680
może przy wyższych procentach i my
1213
00:53:04,680 --> 00:53:06,700
nie jesteśmy w stanie to robić. Być może
1214
00:53:06,700 --> 00:53:08,520
że jakieś mają obawy, dlatego nas tutaj
1215
00:53:08,520 --> 00:53:10,300
nawierzają albo, nie wiem, albo
1216
00:53:10,300 --> 00:53:12,900
próbują wyciągnąć. No, no, coś się dzieje.
1217
00:53:13,000 --> 00:53:14,640
Natomiast na tym świecie tylko powiem Panu,
1218
00:53:14,700 --> 00:53:16,560
że nie wiem co i myślę,
1219
00:53:16,560 --> 00:53:17,980
że Pan tam bliżej jest.
1220
00:53:18,300 --> 00:53:20,320
Wszystkich ludzi, którzy tam się tym zajmują,
1221
00:53:20,460 --> 00:53:22,060
to może powiedzieć na ten temat.
1222
00:53:22,680 --> 00:53:24,520
No, ja mogę jako świadek zażyć Panu,
1223
00:53:24,640 --> 00:53:26,520
że coś na pewno istnieje.
1224
00:53:27,100 --> 00:53:28,060
I od tamtej pory
1225
00:53:28,060 --> 00:53:29,280
jestem przekonany.
1226
00:53:30,000 --> 00:53:32,080
Inaczej postrzegałem świat, bo inaczej też
1227
00:53:32,080 --> 00:53:33,640
postrzegałem ten świat jak wcześniej.
1228
00:53:33,980 --> 00:53:36,180
Jak to szybko mi wierzyłem, uważałem, że po prostu
1229
00:53:36,180 --> 00:53:38,580
jakiś właśnie bulder, że to właśnie jakieś halucynacje,
1230
00:53:38,880 --> 00:53:40,520
jakieś urojenia, być może
1231
00:53:40,520 --> 00:53:42,020
jakieś okoliczności,
1232
00:53:42,380 --> 00:53:43,220
nie wiem jak to nazwać,
1233
00:53:43,720 --> 00:53:46,360
ale teraz to już jestem
1234
00:53:46,360 --> 00:53:48,060
przekonany, bo w tej sytuacji,
1235
00:53:48,060 --> 00:53:50,100
co wtedy była, to już mnie nikt
1236
00:53:50,100 --> 00:53:52,080
nie zdziwił, powiem wam, nawet jakbym zobaczył
1237
00:53:52,080 --> 00:53:54,020
statek z dwudziestoma czy trzydziestoma
1238
00:53:54,020 --> 00:53:55,680
takimi postaciami, który
1239
00:53:55,680 --> 00:53:57,480
w pewnym momencie ląduje i
1240
00:53:57,480 --> 00:54:00,140
one wychodzą i to wszyscy ludzie widzą na świecie
1241
00:54:00,140 --> 00:54:01,640
i już by mnie to nie zdziwiło,
1242
00:54:01,720 --> 00:54:03,740
już bym był przygotowany, że coś takiego jest,
1243
00:54:03,940 --> 00:54:06,100
bo po prostu usiąłem ten pierwszy kontakt
1244
00:54:06,180 --> 00:54:08,480
No tak jak jest coś nieznane, wie pan, jak jest coś nieznane,
1245
00:54:08,580 --> 00:54:10,160
to jest dana z szokiem, a jak już jest drugi
1246
00:54:10,160 --> 00:54:12,280
lat, czy trzeci, czy czwarty i się to powtarza,
1247
00:54:12,360 --> 00:54:13,780
to już przyjmujemy to na chłodno, tak?
1248
00:54:13,960 --> 00:54:16,100
No tak już zjawisko wchodzi
1249
00:54:16,100 --> 00:54:17,740
jakby w nasz obszar postrzegania,
1250
00:54:17,860 --> 00:54:19,680
jesteśmy jakby bardziej otwarci na
1251
00:54:19,680 --> 00:54:21,380
dostrzeganie go w ogóle, tak?
1252
00:54:21,780 --> 00:54:23,880
Dokładnie, dokładnie, a dopóki
1253
00:54:23,880 --> 00:54:24,980
czegoś nie znamy, to
1254
00:54:24,980 --> 00:54:28,080
to nigdy, człowiek taki jest skonstruowany,
1255
00:54:28,220 --> 00:54:30,360
że jak czegoś nie zna, to nie uwierzy.
1256
00:54:30,360 --> 00:54:32,160
No trochę się później przestraszyłem do takiej,
1257
00:54:32,320 --> 00:54:33,820
jak tam te religijne to
1258
00:54:33,820 --> 00:54:36,360
hasła, że błogosławieni ci to
1259
00:54:36,360 --> 00:54:38,460
uwierzyli, a nie widzieli.
1260
00:54:38,840 --> 00:54:39,820
A co ja teraz?
1261
00:54:40,060 --> 00:54:42,400
Jak ja nie wierzyłem, dopóki nie zobaczyłem,
1262
00:54:42,580 --> 00:54:44,100
to teraz nigdy jestem wierzący,
1263
00:54:44,200 --> 00:54:45,380
ale jeśli nie jestem błogosławiony,
1264
00:54:45,980 --> 00:54:47,780
to jeżeli to była kościelna zagryzka,
1265
00:54:48,040 --> 00:54:49,940
to powiem panu, chyba do nieba mi tu idę,
1266
00:54:50,080 --> 00:54:50,920
tylko do piekła trochę.
1267
00:54:51,140 --> 00:54:53,760
No ale zobaczymy, jak to będzie. Może kiedyś się dowiem,
1268
00:54:54,060 --> 00:54:55,400
może nie, może jestem
1269
00:54:55,400 --> 00:54:58,300
za małym człowiekiem
1270
00:54:58,300 --> 00:55:00,120
i za słabym, żeby się dowiedzieć.
1271
00:55:00,420 --> 00:55:02,180
Pożyjemy, zobaczymy, a może po śmierci
1272
00:55:02,180 --> 00:55:04,040
dopiero człowiek się dowie, co to tak naprawdę.
1273
00:55:05,060 --> 00:55:06,020
Jeszcze mało tego, ostatnio
1274
00:55:06,020 --> 00:55:08,060
napchnąłem tam już po latach, zacząłem tam
1275
00:55:08,060 --> 00:55:09,800
coś właśnie się interesować tymi sprawami,
1276
00:55:09,900 --> 00:55:11,880
to napchnąłem, że właśnie tam obserwowano
1277
00:55:11,880 --> 00:55:13,660
jakiś dziwny obiekt, przez
1278
00:55:13,660 --> 00:55:15,760
kilka dni na niebie widoczny,
1279
00:55:15,820 --> 00:55:17,720
w tej miejscowości, na Itliwie,
1280
00:55:18,000 --> 00:55:19,820
tam w Jankauty, że ktoś tam
1281
00:55:19,820 --> 00:55:21,940
w gorzej łódzie zgłaszali, dużo ludzi zgłaszało,
1282
00:55:22,040 --> 00:55:23,780
że nie samolot, tylko jakiś taki
1283
00:55:23,780 --> 00:55:25,940
w kształcie tygara, czy czegoś tam,
1284
00:55:26,140 --> 00:55:28,120
nie wiem, co tam, aż dokładnie tego, nawet filmik
1285
00:55:28,120 --> 00:55:29,860
jest tego, czegoś, ktoś tam nagrał,
1286
00:55:30,000 --> 00:55:31,860
wtedy w tej chwili miejscowości.
1287
00:55:32,180 --> 00:55:35,220
A jeszcze powiem Panu jedną rzecz taką.
1288
00:55:35,480 --> 00:55:38,080
Kiedyś u nas w Olsztynie był, nie znam się na tym,
1289
00:55:38,320 --> 00:55:40,860
próbowałem później czytać, ale nic mi się kupy nie mieści.
1290
00:55:41,000 --> 00:55:44,160
Może tam u Pana ludzie bardzo coś z hipnozą ma wspólnego,
1291
00:55:44,300 --> 00:55:45,860
albo z tymi ludźmi, które tam byli hipnotyczni,
1292
00:55:45,860 --> 00:55:48,660
hipnotyzowali innych, ale mieliśmy...
1293
00:55:48,660 --> 00:55:51,860
No z hipnozą ma na pewno bardzo dużo wspólnego ufolog
1294
00:55:51,860 --> 00:55:55,800
właśnie z bodajże Olsztyna, jeżeli dobrze kojarzę,
1295
00:55:55,940 --> 00:56:00,140
Arkadiusz Kocik. On jest po kursie hipnoterapeutycznym bodajże.
1296
00:56:00,140 --> 00:56:17,020
No bo właśnie by chciał kiedyś jakiś hipnoty... zapyta się kogoś, kto hipnotyzuje, bo była taka sytuacja. Już kon. Tym, kto widziałem, to być też taki byłem, że 20 lat miałem. Parę lat już się uchodzili do dyskoteki, taki kon, bo jeszcze nieznana była dyskoteka i tam to jakieś czas jakieś robili przedstawienia i tam tak.
1297
00:56:17,020 --> 00:56:19,440
no i właśnie któregoś razu, jak byliśmy w tym kominie
1298
00:56:19,440 --> 00:56:21,080
no w całą szajką, to
1299
00:56:21,080 --> 00:56:22,660
był hipnotyzer jakiś,
1300
00:56:22,880 --> 00:56:25,200
hipnotyzował ludzi, panie panie, to, że tam nie wierzę
1301
00:56:25,200 --> 00:56:26,920
w tych hipnotyzatorów, coś tam, coś tam
1302
00:56:26,920 --> 00:56:29,140
tłumaczył, na początku na tej sali stał, że on
1303
00:56:29,140 --> 00:56:30,960
tu może wszystko zrobić i że może
1304
00:56:30,960 --> 00:56:33,100
sobie dać jakiegoś bankiera, że mu pieniądze
1305
00:56:33,100 --> 00:56:35,000
wypłaci, ale nie może, ktoś tam, bo
1306
00:56:35,000 --> 00:56:37,260
tak nie można, bo to biorą na przestępstwo,
1307
00:56:37,360 --> 00:56:38,740
ktoś tam, on tak staje, słuchaj,
1308
00:56:38,820 --> 00:56:40,900
mordzi facet, mordzi, jaki, może
1309
00:56:40,900 --> 00:56:42,760
na siłę im kazać, że miał coś robić,
1310
00:56:42,840 --> 00:56:44,900
a ja nie mam drogi, no to ja jestem,
1311
00:56:45,000 --> 00:56:46,880
ja mam takie wrażenie, że jestem takim człowiekiem,
1312
00:56:47,020 --> 00:56:48,780
że oczywiście mogę się mylić,
1313
00:56:48,860 --> 00:56:50,780
że ciężko nie,
1314
00:56:51,140 --> 00:56:53,060
jakby, powiem panu, mam swoje zdanie
1315
00:56:53,060 --> 00:56:55,200
i bardzo silną kontrolę nad tym, co robię.
1316
00:56:55,460 --> 00:56:57,240
Nawet jak jestem gdzieś pod wpływem alkoholu
1317
00:56:57,240 --> 00:56:59,000
czy coś, to niektórzy ludzie są tam szaleni,
1318
00:56:59,060 --> 00:57:00,420
a ja cały czas świadomie
1319
00:57:00,420 --> 00:57:02,920
właśnie tak jak widziałem tą postać,
1320
00:57:03,060 --> 00:57:04,380
to cały czas myślałem,
1321
00:57:04,740 --> 00:57:06,340
zastanawiałem się, tak
1322
00:57:06,340 --> 00:57:08,900
kalkulowałem w głowie, mimo wszystko,
1323
00:57:09,260 --> 00:57:10,780
że nie byłem tą sytuacją
1324
00:57:10,780 --> 00:57:12,840
taki ochłonięty, tylko na zimno
1325
00:57:12,840 --> 00:57:15,080
to kalkulowałem. Głowa to, powiem panu,
1326
00:57:15,080 --> 00:57:16,740
nie jest zaprzątana, jak jest
1327
00:57:16,740 --> 00:57:18,740
spotkanie takie, to głowę ma pan
1328
00:57:18,740 --> 00:57:20,860
luźną. Może pan, myślę, skontaktować
1329
00:57:20,860 --> 00:57:22,800
się telepatycznie nawet. Myślę, że można
1330
00:57:22,800 --> 00:57:24,800
być młodką. Być może ja nie umiem
1331
00:57:24,800 --> 00:57:26,800
i dlatego nie mogę się jakoś tam... Ale później
1332
00:57:26,800 --> 00:57:28,860
pan podpać pod tym oknem
1333
00:57:28,860 --> 00:57:30,880
wróciła się do mnie, bo na pierwszym razie
1334
00:57:30,880 --> 00:57:33,300
nie oddychała się.
1335
00:57:33,560 --> 00:57:35,060
Jakby nic nie chciała, ani po prostu
1336
00:57:35,060 --> 00:57:36,920
przepraszyć, i nic powiedzieć,
1337
00:57:37,080 --> 00:57:38,860
ani nie przekazała mi. Później to
1338
00:57:38,860 --> 00:57:40,840
na wyłowę nie było przy oknie, ale to tylko tyle,
1339
00:57:40,980 --> 00:57:42,760
żebym poszedł. No ale co chciałem do tego
1340
00:57:42,760 --> 00:57:44,720
hipnotyzera? A, było tak, że
1341
00:57:44,720 --> 00:57:47,480
on zaczął zbierać ludzi, tak, ja myślałem, że to jest coś
1342
00:57:47,480 --> 00:57:50,360
jego ustawienia, ale jak wziął mojego kolegę,
1343
00:57:50,480 --> 00:57:53,620
a ja w niższym razie, no to mówię, nie, i tam się zgłaszałem,
1344
00:57:53,840 --> 00:57:56,720
no i to mnie też pokazał, no to chodzi, tam zebrał chyba ze 20 osób,
1345
00:57:57,040 --> 00:57:59,680
może trochę więcej, 25, na początku ustawił
1346
00:57:59,680 --> 00:58:02,500
na strach w rzędzie, 20 parę osób, może nawet 30,
1347
00:58:02,600 --> 00:58:05,380
nie mam dużo osób wziął z tego całego tłumu
1348
00:58:05,380 --> 00:58:08,520
i podchodził do każdego, tak przystawiał ręce z tyłu
1349
00:58:08,520 --> 00:58:11,320
za głowę i coś sprawdzał przed tą chytną odpływacią,
1350
00:58:11,320 --> 00:58:14,440
no i sprawdzał coś, no i jak dowód podszedł,
1351
00:58:14,440 --> 00:58:17,760
to poczułem taką, jak te ręce z tyłu, z paną,
1352
00:58:17,980 --> 00:58:20,060
trzy w paną zapoczyli, to poczułem,
1353
00:58:20,140 --> 00:58:22,600
tak jakby mi coś ciągnęło w stronę tych jego dłoni.
1354
00:58:22,860 --> 00:58:24,780
Tak delikatnie próbowało mnie coś wciągać.
1355
00:58:24,940 --> 00:58:25,720
No i tam odszedł.
1356
00:58:25,940 --> 00:58:27,780
I tak później z tego całego tłumu,
1357
00:58:27,820 --> 00:58:29,520
jak było chyba te 30 osób, czy tam 20,
1358
00:58:29,660 --> 00:58:32,660
25, to tak, wszystkich wziął, tylko mnie odrzucił
1359
00:58:32,660 --> 00:58:34,860
i jakąś dziewczynę tam drugą, że ja nie.
1360
00:58:35,040 --> 00:58:36,500
No to mówię, zamieniony to ja.
1361
00:58:36,820 --> 00:58:38,420
Szkoda, nie? Ale no nie mogłem,
1362
00:58:38,480 --> 00:58:39,700
nie chciał mnie zaświtluzować.
1363
00:58:39,860 --> 00:58:41,300
A później próbowałem gdzieś tam wyczytać,
1364
00:58:41,300 --> 00:58:44,140
dlaczego hipnotyzer nie może zaświtluzować niektórych ludzi.
1365
00:58:44,140 --> 00:58:46,580
i nie mogę wyczytać na ten temat.
1366
00:58:46,840 --> 00:58:48,460
Mało kto mi, znaczy nie wiem,
1367
00:58:48,520 --> 00:58:50,560
nie ma takich zmianek albo coś tam gdzieś tam
1368
00:58:50,560 --> 00:58:52,240
wyczytałem, ale jakoś tak mi się to szybko
1369
00:58:52,240 --> 00:58:54,420
ukuśniło i trochę to próbuję
1370
00:58:54,420 --> 00:58:56,200
powiązać z tym właśnie, że to ja to
1371
00:58:56,200 --> 00:58:58,280
widziałem, że może mam jakąś taką
1372
00:58:58,280 --> 00:59:00,420
nie wiem, zdolność, że po prostu mogę
1373
00:59:00,420 --> 00:59:02,160
i ukaże, oczywiście może nie każdy może
1374
00:59:02,160 --> 00:59:04,140
takie to zobaczyć, bo ja zdaję się też
1375
00:59:04,140 --> 00:59:06,280
pod sprawę, że niektórzy całe swoje życie nie mają
1376
00:59:06,280 --> 00:59:08,420
takich sytuacji, a są jakieś dziewczyny,
1377
00:59:08,760 --> 00:59:09,700
może czerwone nawet mają
1378
00:59:09,700 --> 00:59:11,900
z czymś takim, z jakimś takim
1379
00:59:11,900 --> 00:59:14,220
na przechodzeniu, ale na pewno
1380
00:59:14,220 --> 00:59:15,760
coś powiem Panu na tym świecie.
1381
00:59:16,080 --> 00:59:17,960
Jesteśmy tam, jestem przekonany
1382
00:59:17,960 --> 00:59:20,140
po to, że od tamtego czasu bardzo mocno
1383
00:59:20,140 --> 00:59:22,220
to utkwiło, że nie pamiętam to jak
1384
00:59:22,220 --> 00:59:24,020
dzień dziś. Taki to są właśnie
1385
00:59:24,020 --> 00:59:26,140
te losy świata naszego niepewne.
1386
00:59:26,620 --> 00:59:28,380
No być może w przypadku niektórych
1387
00:59:28,380 --> 00:59:30,120
osób jest coś takiego, że ich
1388
00:59:30,120 --> 00:59:31,860
bank pamięci jest już na tyle
1389
00:59:31,860 --> 00:59:34,080
bogaty, na tyle dużo jest w nim
1390
00:59:34,080 --> 00:59:35,520
elementów, że świadomość
1391
00:59:35,520 --> 00:59:38,180
ma jakby do czego, ma jakby
1392
00:59:38,180 --> 00:59:39,960
z czym skojarzyć to, co widzą
1393
00:59:39,960 --> 00:59:41,680
w przypadku spotkań takich
1394
00:59:41,680 --> 00:59:44,220
nietypowych zdarzeń. Być może
1395
00:59:44,220 --> 00:59:46,280
to, co im świadomość
1396
00:59:46,280 --> 00:59:48,580
podpowie, bo to zawsze jest przefiltrowywane
1397
00:59:48,580 --> 00:59:50,860
przez tak zwaną nakładkę interpretatora,
1398
00:59:51,080 --> 00:59:52,420
zawsze jest ten element
1399
00:59:52,420 --> 00:59:54,100
obserwator i interpretator.
1400
00:59:54,260 --> 00:59:56,640
Obserwator rejestruje bodźce, a interpretator
1401
00:59:56,640 --> 00:59:58,380
nadaje im znaczenie i zapisuje
1402
00:59:58,380 --> 01:00:00,360
je w pamięci. I zawsze to jest
1403
01:00:00,360 --> 01:00:02,500
to, co widzimy, szczególnie
1404
01:00:02,500 --> 01:00:04,560
przy takich nietypowych
1405
01:00:04,560 --> 01:00:06,060
zdarzeniach, zawsze wszystko jest
1406
01:00:06,060 --> 01:00:08,540
przefiltrowywane przez tą nakładkę
1407
01:00:08,540 --> 01:00:09,980
tak zwaną interpretatora.
1408
01:00:09,980 --> 01:00:13,380
to może powodować, że interpretator nam podpowie coś innego
1409
01:00:13,380 --> 01:00:16,120
i będzie nam się wydawało, że
1410
01:00:16,120 --> 01:00:19,420
widzimy bądź słyszymy coś innego niż rzeczywiście się pokazało.
1411
01:00:19,720 --> 01:00:21,600
Może coś takiego jest, że po prostu
1412
01:00:21,600 --> 01:00:25,360
u niektórych osób świadomość jest w stanie z uwagi na
1413
01:00:25,360 --> 01:00:28,320
pojemność banku pamięci przewoływać takie
1414
01:00:28,320 --> 01:00:31,340
skojarzenia, które się wydają takie najbliższe właśnie, że widzisz
1415
01:00:31,340 --> 01:00:34,200
jakiegoś ducha, jakąś inną postać i
1416
01:00:34,200 --> 01:00:37,060
świadomość nadaje temu kształt taką powiedzmy
1417
01:00:37,060 --> 01:00:39,940
humanoidalną, taką jakby
1418
01:00:39,940 --> 01:00:42,780
postać ludzkiej, coś w ten deseń?
1419
01:00:43,000 --> 01:00:43,920
No powiem panu, że
1420
01:00:43,920 --> 01:00:45,920
tutaj to akurat w tym wypadku to
1421
01:00:45,920 --> 01:00:48,360
jest to na czwarte z tą pięćdziesiątym
1422
01:00:48,360 --> 01:00:49,120
człowiekiem po ziemi.
1423
01:00:49,720 --> 01:00:52,480
Powiem panu, że jestem w stu procentach pewny,
1424
01:00:52,680 --> 01:00:53,520
co widziałem tego.
1425
01:00:54,300 --> 01:00:56,320
Jakby pan tam stał ze mną dzisiaj,
1426
01:00:56,580 --> 01:00:58,460
podejrzewam, że byśmy byli najlepszymi kolegami
1427
01:00:58,460 --> 01:00:59,860
do dzisiaj. Jakby pan tak stał
1428
01:00:59,860 --> 01:01:02,400
ze mną obok trzytej odostaci,
1429
01:01:02,740 --> 01:01:04,080
jeden ramię w ramię.
1430
01:01:04,080 --> 01:01:05,880
Ja sobie zdaję z tego sprawę, że to jest
1431
01:01:05,880 --> 01:01:08,260
i tak dziwne, że było tam kilka osób
1432
01:01:08,260 --> 01:01:09,700
i to mnie w tej osobie widziało, bo
1433
01:01:09,700 --> 01:01:15,400
Przeważnie z tego, co słyszę i jak tam gdzieś ktoś opowiada, to zwykle jest tak, że na osobności ktoś się pojawia.
1434
01:01:15,760 --> 01:01:18,520
I nigdy nie ma tak, że są jakieś dodatkowi świadkowie.
1435
01:01:18,800 --> 01:01:23,780
Rzadko są sytuacje w ogóle, że ktoś widzi to poza jedną osobę, więcej osób.
1436
01:01:24,040 --> 01:01:28,120
Czy jedna, nawet wielkie, ale to było przecież nas cztery osoby.
1437
01:01:28,520 --> 01:01:31,640
Także mówię, ja myślałem, że to nawet nie miało pojęcia.
1438
01:01:32,460 --> 01:01:36,040
My tam zawsze cicho się one, te dziewczyny wtedy przy tej chałupie z wachów wyrwały.
1439
01:01:36,040 --> 01:01:39,200
Ja tak samo, powolutku wychodziłem za tej, ja to pamiętam tak jak dzisiaj.
1440
01:01:39,200 --> 01:01:41,000
i to bardzo powoli szedłem i one tam
1441
01:01:41,000 --> 01:01:43,020
coś tam mówili, ale to nie,
1442
01:01:43,200 --> 01:01:44,460
no to zresztą na pewno, jeżeli
1443
01:01:44,460 --> 01:01:46,940
to na pewno miało świadomość tych dzieci.
1444
01:01:47,220 --> 01:01:49,000
Być może one się kierowało do tych dziewczyn,
1445
01:01:49,020 --> 01:01:50,940
a nie miało świadomości, że ja tam jestem, może ja
1446
01:01:50,940 --> 01:01:52,940
przyskodziłem na tej drodze, zaskoczyłem
1447
01:01:52,940 --> 01:01:54,960
tą postać, także nie wiem, bo
1448
01:01:54,960 --> 01:01:57,120
może tak być, ale myślę, że to jest tak rozwinięta
1449
01:01:57,120 --> 01:01:59,020
cywilizacja, że to na pewno miało
1450
01:01:59,020 --> 01:02:00,680
w kompletnie, w stu procentach
1451
01:02:00,680 --> 01:02:03,260
świadomość, co się tam dzieje w tej sytuacji,
1452
01:02:03,340 --> 01:02:04,780
także, a jaki cel był
1453
01:02:04,780 --> 01:02:07,360
tej wizyty i do mnie? Nigdy się nie dowiedziałem
1454
01:02:07,360 --> 01:02:09,060
i powiem panu, że nie wiem,
1455
01:02:09,060 --> 01:02:11,700
czy bym się chciał dowiedzieć. Jednym z pomysłów chciałbym się dowiedzieć,
1456
01:02:12,060 --> 01:02:13,400
z drugiej strony mam jakieś obawy,
1457
01:02:13,480 --> 01:02:15,280
nie, to jest tam na tym świecie, mam tu
1458
01:02:15,280 --> 01:02:17,200
szynka pięknego, chcę sobie pożyć
1459
01:02:17,200 --> 01:02:19,460
jak najwyżej, nie mieć tam jakichś kłopotów.
1460
01:02:19,680 --> 01:02:21,200
Żonę mam też kochającą
1461
01:02:21,200 --> 01:02:23,120
i także pamiętamy, że nie opowiadałem
1462
01:02:23,120 --> 01:02:25,540
tak samo, myślę, że wielu ludziom
1463
01:02:25,540 --> 01:02:26,920
opowiadałem, nie każdy, nie każdy,
1464
01:02:27,320 --> 01:02:29,080
niektórzy się, wie pan, jakie to
1465
01:02:29,080 --> 01:02:30,940
ludzie, no, taki program,
1466
01:02:31,240 --> 01:02:33,540
uważam, że jak ktoś się tym interesuje,
1467
01:02:33,720 --> 01:02:35,000
to z chęcią posłucha, bo
1468
01:02:35,000 --> 01:02:36,840
mogę w 100%
1469
01:02:36,840 --> 01:02:38,820
zagwarantować, że to nie jest jakaś
1470
01:02:38,820 --> 01:02:40,740
świadomość moja, tylko
1471
01:02:40,740 --> 01:02:42,620
wyłącznie moja, byli środkowie też,
1472
01:02:42,840 --> 01:02:44,800
tylko namacalne to było
1473
01:02:44,800 --> 01:02:46,000
i w procentach.
1474
01:02:46,140 --> 01:02:48,560
Tak mi się skojarzyło,
1475
01:02:48,840 --> 01:02:51,100
takie pytanie mi naszło na myśl,
1476
01:02:51,640 --> 01:02:52,780
czy może ta postać
1477
01:02:52,780 --> 01:02:54,660
była jakby, czy to była jakby
1478
01:02:54,660 --> 01:02:56,840
istota, może jakaś osoba z innego
1479
01:02:56,840 --> 01:02:58,860
czasu, może też powiązana z tym
1480
01:02:58,860 --> 01:03:00,740
miejscem, może z tym chlewem,
1481
01:03:00,840 --> 01:03:02,820
prawda, bo to nie wiemy, czy dziadek
1482
01:03:02,820 --> 01:03:04,520
był pierwszym właścicielem tego chlewu.
1483
01:03:04,740 --> 01:03:06,540
Z tego, co mówi mój tata, to
1484
01:03:06,540 --> 01:03:08,760
on mówił, że dziadek przyszedł, żeby ciebie zobaczyć.
1485
01:03:08,820 --> 01:03:34,920
Ale ja panu powiem, że jak ja patrzyłem na to, to jest ten skutek, że to nie był dziadek, to nie była żadna starsza postać, tylko to była młoda osoba, młoda osoba i kobieta. I na pewno, bo to było rycy, kobietę było widać, twarz taka pociągła, szczupła, ładna, ładne rycy, nie, to nie było co i dziadek, dziadek to ja bym wiedział jak dziadek wyglądał, każdy dziadek jest dziadkiem, tak, to widać by było, może by mnie trochę to światło myliło, ale no mówię, to było bardzo...
1486
01:03:34,920 --> 01:03:37,300
pokazać jako, prawda, młodszy mężczyzna,
1487
01:03:37,360 --> 01:03:39,180
no ale skoro pan widział, że to
1488
01:03:39,180 --> 01:03:41,200
ewidentnie jest on osoba płci
1489
01:03:41,200 --> 01:03:43,060
żeńskiej, no to raczej chyba dziadka
1490
01:03:43,060 --> 01:03:45,460
wyklucza, tak? Na 95%
1491
01:03:45,460 --> 01:03:47,020
jestem przekonany, że to była osoba
1492
01:03:47,020 --> 01:03:49,340
płci żeńskiej, nie? Że to nie był mężczyzna.
1493
01:03:49,580 --> 01:03:51,040
Jeżeli był mężczyzna, to musiał być
1494
01:03:51,040 --> 01:03:52,940
bardzo młody, gdzieś mojego wieku
1495
01:03:52,940 --> 01:03:55,160
i jakiś miał ładne ryty. To mógł być
1496
01:03:55,160 --> 01:03:56,740
ewentualnie wtedy w długich głosach, tak?
1497
01:03:56,900 --> 01:03:58,820
Ale no, po mojemu to była kobieta.
1498
01:03:58,940 --> 01:04:01,220
Że powiem panu, że naprawdę bardzo dobrze widziałem
1499
01:04:01,220 --> 01:04:02,780
tą, właśnie to było w tym
1500
01:04:02,780 --> 01:04:04,760
na wszytkim, na zwyczajne, że miałem taką
1501
01:04:04,760 --> 01:04:07,060
bliską, taką możliwość przyjrzenia
1502
01:04:07,060 --> 01:04:09,000
się dokładnie i długo
1503
01:04:09,000 --> 01:04:10,660
i żeśmy się czkali, tak patrzyli w siebie.
1504
01:04:10,780 --> 01:04:12,620
Ja sobie tam kalkulowałem w tej swojej głowie,
1505
01:04:12,700 --> 01:04:14,300
no i wiedziałem, co to jest, no to tam
1506
01:04:14,300 --> 01:04:16,900
już nie odbywałem się nawet,
1507
01:04:16,900 --> 01:04:18,660
bo nawet nie miałem możliwości takiej.
1508
01:04:18,940 --> 01:04:20,900
To sądzę, że pomyślało o mnie i co później
1509
01:04:20,900 --> 01:04:22,520
chciało do mnie drodzy radcy przyjść,
1510
01:04:22,800 --> 01:04:24,800
czemu to przyszło po takim czasie, być może,
1511
01:04:24,900 --> 01:04:26,680
nie wiem, chciało się pozbyć tych wszystkich
1512
01:04:26,680 --> 01:04:28,820
światów dookoła, co do nich tam ci rodzice
1513
01:04:28,820 --> 01:04:30,400
i te dziewczyny i tak dalej, że
1514
01:04:30,400 --> 01:04:32,640
celowo do mnie, bo tak moja siostra wstała,
1515
01:04:32,640 --> 01:04:34,660
tata spał, brat spał, a ja
1516
01:04:34,660 --> 01:04:36,580
to tylko szybko miałem z tym kontaktem,
1517
01:04:36,780 --> 01:04:38,900
ale coś później to może być zrozumiałe, bo
1518
01:04:38,900 --> 01:04:40,780
byliśmy blisko siebie i jakoś tam
1519
01:04:40,780 --> 01:04:42,220
interakcja była, to może
1520
01:04:42,220 --> 01:04:44,360
coś tam jednak chciało ode mnie, nie? Może
1521
01:04:44,360 --> 01:04:46,300
tak naprawdę z drugiej strony mogło
1522
01:04:46,300 --> 01:04:48,420
ten kontakt ponowić, tak? Jeżeli to
1523
01:04:48,420 --> 01:04:50,220
taka ktywizacja jest mocna, a nigdy
1524
01:04:50,220 --> 01:04:51,940
tego nie wyszli próby takiej nie było,
1525
01:04:52,120 --> 01:04:53,860
że tam poprawił kontakt,
1526
01:04:53,940 --> 01:04:55,920
bo przez tyle lat się nic nie wydarzyło.
1527
01:04:57,100 --> 01:04:58,480
Powiem Panu jeszcze jedną historię,
1528
01:04:58,560 --> 01:05:00,720
jak tam pokrótce to tata mi opowiadał,
1529
01:05:00,720 --> 01:05:03,260
matka mówi, że dziadek do niego przyszedł.
1530
01:05:03,620 --> 01:05:05,220
Ja mówię, ale czemu ty?
1531
01:05:05,420 --> 01:05:06,840
Ja nie wierzę, ja się śniadam.
1532
01:05:06,980 --> 01:05:09,180
Mówię, tato, tylko proszę, teraz po tym szybkim
1533
01:05:09,180 --> 01:05:11,200
to ja zobaczyłem, ja już jestem w stanie uwierzyć
1534
01:05:11,200 --> 01:05:13,220
w ten ojcu. Ja później tak sobie rozrozumiałem
1535
01:05:13,220 --> 01:05:15,040
i myślałem, dlaczego ja miałbym nie wierzyć
1536
01:05:15,040 --> 01:05:17,220
w batemu ojcu, skoro on mi zapewnia
1537
01:05:17,220 --> 01:05:19,020
mnie w 100%, ale ja mówię, na pewno
1538
01:05:19,020 --> 01:05:21,260
ci się to myśliło? Mówi, nie, ja ci mówię
1539
01:05:21,260 --> 01:05:22,900
na 100%, jestem przekonany, nie?
1540
01:05:23,080 --> 01:05:25,020
Przecież ja ci mówię. I były to
1541
01:05:25,020 --> 01:05:27,260
też takie wyższe ślady, które zostawiło
1542
01:05:27,260 --> 01:05:29,440
mojego ojca, bo on mieszkał na hotelu
1543
01:05:29,440 --> 01:05:31,660
na kolonie mazurskiej w Ostrzymie z matką
1544
01:05:31,660 --> 01:05:33,640
i z wielką dziecią. Matka poszła
1545
01:05:33,640 --> 01:05:35,480
do pokoju obok usypiać mnie i siostrę,
1546
01:05:35,600 --> 01:05:37,780
a tata sam tam stał na tym łóżku
1547
01:05:37,780 --> 01:05:39,320
i mówi, że w pewnym momencie
1548
01:05:39,320 --> 01:05:41,640
mówi, że nie, że obudził się,
1549
01:05:41,800 --> 01:05:43,680
bo jakiś taki dziwny hałas go obudził.
1550
01:05:43,760 --> 01:05:45,700
Mówi, że w pewnym momencie zobaczył, że firany się tak
1551
01:05:45,700 --> 01:05:47,480
unoszą. To tak samo, jak u mnie to z tymi
1552
01:05:47,480 --> 01:05:49,640
zasłonami było, nie? Że zasłony i tam firany,
1553
01:05:49,720 --> 01:05:51,560
że to wszystko. Ten mówi, och, no się tak odpoczywa
1554
01:05:51,560 --> 01:05:53,440
w całej siły, a mówi, nie było żadnej burzy,
1555
01:05:53,620 --> 01:05:55,280
nie było żadnych bifury wtedy,
1556
01:05:55,440 --> 01:05:57,320
przeciągów nie było u nich.
1557
01:05:57,320 --> 01:06:02,740
i mówi tak, pamięta tylko to, jak to okno się otworzyło, taką mocną, mówi, światłość, taką bardzo mocną, pamięta,
1558
01:06:02,980 --> 01:06:08,180
że aż go oszlepiło przez chwilę i w pewnym momencie już była sytuacja taka, że siedzi właśnie tak samo,
1559
01:06:08,320 --> 01:06:13,140
mówił, że to była też taka postać, że światło umiała w tobie, że nie wyglądała jak człowiek, tylko że,
1560
01:06:13,380 --> 01:06:18,520
znaczy wyglądała jak człowiek, ale miała też taką świetlność w tobie i że usiadł koło mojego taty na łóżku
1561
01:06:18,520 --> 01:06:23,020
i tata się zapytał, czy to jest coś prawdziwe, a on powiedział, że możesz mnie dotknąć nawet,
1562
01:06:23,020 --> 01:06:24,640
jak też k***a, nie odklinij mnie.
1563
01:06:24,920 --> 01:06:26,860
I ja mówię, tata, ale coś ci to...
1564
01:06:26,860 --> 01:06:28,500
I mówił, że ojciec, że
1565
01:06:28,500 --> 01:06:30,920
mówi, że się bał, że nie dotknął,
1566
01:06:31,000 --> 01:06:33,020
że był po prostu strach, tylko że się odezwał
1567
01:06:33,020 --> 01:06:35,140
i się zapytał jedną rzecz, tata właśnie,
1568
01:06:35,480 --> 01:06:36,880
że to usiadło koło niego i się
1569
01:06:36,880 --> 01:06:38,860
tata zapytał tylko to i jedno, tak samo powiedział,
1570
01:06:38,960 --> 01:06:41,260
tylko jedno zdanie i mówi, że tak samo go sparaliżowało,
1571
01:06:41,340 --> 01:06:42,820
że już po prostu tylko się patrzył, nie?
1572
01:06:43,020 --> 01:06:44,800
Tylko, że to się odezwało do mojego taty, bo
1573
01:06:44,800 --> 01:06:46,900
powiedziało, że jak nie wierzysz, to
1574
01:06:46,900 --> 01:06:49,040
się zapytał tata, czy ty jesteś
1575
01:06:49,040 --> 01:06:51,120
prawdziwy, a on powiedział, że
1576
01:06:51,120 --> 01:06:53,240
ten, tak, jak nie wierzysz, to możesz
1577
01:06:53,240 --> 01:06:55,360
mnie dotknąć. Ale ojciec nie dotknął
1578
01:06:55,360 --> 01:06:57,020
tego, co mówił, tylko później jeszcze
1579
01:06:57,020 --> 01:06:59,380
na koniec tak posiedzieli, popatrzyli na siebie
1580
01:06:59,380 --> 01:07:01,140
i odpowiedział do mojego ojca
1581
01:07:01,140 --> 01:07:03,080
coś takiego. No to powiem panu, że
1582
01:07:03,080 --> 01:07:05,260
to też takie było. Po tym wszystkim, co ja
1583
01:07:05,260 --> 01:07:07,080
tam już później widziałem, to
1584
01:07:07,080 --> 01:07:09,040
też takie jest określenie. On do mnie
1585
01:07:09,040 --> 01:07:11,440
powiedział, że ta osoba powiedziała
1586
01:07:11,440 --> 01:07:13,220
p***, pamiętaj,
1587
01:07:13,280 --> 01:07:15,420
dbając o swojego syna. A miał tylko jednego.
1588
01:07:15,620 --> 01:07:16,880
Nie, dwóch miał.
1589
01:07:17,180 --> 01:07:19,420
Znaczy, wtedy byłem ja,
1590
01:07:19,420 --> 01:07:21,460
tylko jak on, jeszcze mojego brata nie było
1591
01:07:21,460 --> 01:07:23,340
na świecie, tak jak to
1592
01:07:23,340 --> 01:07:24,420
on je musiał mówić, tak?
1593
01:07:25,020 --> 01:07:26,600
Daj o swojego sztyna, powiedział.
1594
01:07:27,200 --> 01:07:28,800
I mówi, że tak jak
1595
01:07:28,800 --> 01:07:31,320
siedział, tak się nagle rozpłynął w powietrzu
1596
01:07:31,320 --> 01:07:32,900
i a rano się obudził,
1597
01:07:32,920 --> 01:07:35,140
i matka weszła do pokoju,
1598
01:07:35,420 --> 01:07:37,240
co się stało? Mówi, że tak, pirany
1599
01:07:37,240 --> 01:07:39,200
porwane, bo to już Szałka nie reakcjonowała,
1600
01:07:39,320 --> 01:07:41,440
że tak, pirany porwane, zafłony na ziemi,
1601
01:07:41,740 --> 01:07:42,980
okno otwarte, mówi,
1602
01:07:43,040 --> 01:07:45,420
pirany całkiem były porwane, nie? Mówi, że
1603
01:07:45,420 --> 01:07:46,960
zafłony tak samo na ziemi, gdzieś tam
1604
01:07:46,960 --> 01:07:49,000
jakieś i poniszczone i okno
1605
01:07:49,000 --> 01:07:50,960
otwarte na cały łączysz i
1606
01:07:50,960 --> 01:07:53,300
ojciec leżył w łóżku, nieruchomy.
1607
01:07:53,500 --> 01:07:55,380
Całe łóżko, mówi, mokre od potu, spocone.
1608
01:07:56,000 --> 01:07:56,780
I się pyta,
1609
01:07:57,040 --> 01:07:59,500
ojciec przez dwa tygodnie nie mógł chodzić.
1610
01:07:59,700 --> 01:08:01,040
Dwa tygodnie do taty w ogóle nie chodził.
1611
01:08:01,040 --> 01:08:02,900
Łóżko go postawiła na fotelu
1612
01:08:02,900 --> 01:08:05,220
no i tam lekarze, nie lekarze, wciąż tam w szoku jest.
1613
01:08:05,340 --> 01:08:07,480
Nie lekarze, że jakiś szok, że przejdzie mu, nie?
1614
01:08:07,700 --> 01:08:09,060
I ojciec nie mówi,
1615
01:08:09,180 --> 01:08:10,960
tylko potem naśledzał i patrzył się przed siebie.
1616
01:08:11,260 --> 01:08:13,360
I to opowiadał ojciec i matka potwierdziła.
1617
01:08:13,500 --> 01:08:15,180
Także no, powiem panu, że coś też tam musiało
1618
01:08:15,180 --> 01:08:31,880
No ja panu powiem, że to co pan teraz opisał, to mi się skojarzyło z tym, co podobno dzieje się z mediami podczas seansów spirytystycznych, podczas wydzielania się ektoplazmy, to podobno bardzo wpływa negatywnie na zdrowie medium w niektórych przypadkach.
1619
01:08:32,200 --> 01:08:41,280
Także może tutaj do czegoś podobnego doszło, że się postać zmaterializowała używając jakby energii ojca i dlatego go tak wyprało z energii.
1620
01:08:41,280 --> 01:08:47,980
Myślę tam, że ja też mogłem coś takiego zmaterializować, że to inni widzą i ja to mówię tak dokładnie, i że to później przychodzi jeszcze raz, no nie?
1621
01:08:48,220 --> 01:08:54,380
No nie, tutaj się tylko odnoszę do tej relacji ojca, którą panem przetoczyłem przed momentem.
1622
01:08:54,460 --> 01:08:59,120
Pan jakiegoś osłabienia po tych zdarzeniach swoich nie odczuwał, prawda?
1623
01:08:59,520 --> 01:09:04,960
Nie, nie, nie, nie, nie, ja nic nie wiem, ja od tamtej pory to powiem, że ja nie miałem żadnych żadnych takich sytuacji.
1624
01:09:04,960 --> 01:09:06,600
mieliśmy
1625
01:09:06,600 --> 01:09:09,040
też już byłem starszy, miałem
1626
01:09:09,040 --> 01:09:10,940
ze dwadzieścia parę lat, miałem to śmierć
1627
01:09:10,940 --> 01:09:13,080
komuniczną, to mogę panu powiedzieć, co widziałem,
1628
01:09:13,200 --> 01:09:14,800
jak to odebrałem, no, ale jestem pewien
1629
01:09:14,800 --> 01:09:16,900
o tej śmierci, zatrzymanie miałem rytmu
1630
01:09:16,900 --> 01:09:18,760
serca, swoich głupich zabaw,
1631
01:09:18,760 --> 01:09:20,840
co wynikało, bo byliśmy młodzi
1632
01:09:20,840 --> 01:09:22,700
i ktoś takiego kolega powiedział,
1633
01:09:22,880 --> 01:09:24,460
że jak będziesz mocno dmuchał palec,
1634
01:09:24,540 --> 01:09:26,800
a później jak ci przy ścianie
1635
01:09:26,800 --> 01:09:28,440
trzy razy klapkę mocno nacisnę,
1636
01:09:28,660 --> 01:09:30,620
to będziesz miał ogrod, nie? No i głupi
1637
01:09:30,620 --> 01:09:32,680
wtyczonek młody i głupi tam
1638
01:09:32,680 --> 01:09:34,380
po piwku, czy tam, nie wiem, dwóch.
1639
01:09:34,440 --> 01:09:36,760
I to się wygodziłem na to, nie? Bo nigdy nikomu
1640
01:09:36,760 --> 01:09:38,360
mnie nie zaletam,
1641
01:09:38,540 --> 01:09:40,440
oczywiście, prawdę mówię, żeby tam
1642
01:09:40,440 --> 01:09:42,580
przypadkiem komuś w głowę nie przeszło.
1643
01:09:42,880 --> 01:09:44,220
Chłopak, który później, jak mi podał,
1644
01:09:44,220 --> 01:09:46,320
to pamiętam, aż gdzieś i skórki dostałem.
1645
01:09:46,580 --> 01:09:48,740
No i dmuchałem ten palec na piwkach,
1646
01:09:48,940 --> 01:09:50,440
pan mnie tam potraktował,
1647
01:09:50,520 --> 01:09:52,200
wiadomo, i wędlałem. Oczywiście
1648
01:09:52,200 --> 01:09:53,860
ja już miałem też swoje wizje,
1649
01:09:54,000 --> 01:09:56,360
w tym wędleniu, a kolega powiedział
1650
01:09:56,360 --> 01:09:57,840
po tym, jak się przebudziłem, że
1651
01:09:57,840 --> 01:10:00,360
te cztery minuty dobre nie miał, że na kontaktu
1652
01:10:00,360 --> 01:10:02,440
i stale się nie upadł, nawet pięściami
1653
01:10:02,440 --> 01:10:04,460
po twarzy, żeby mnie tylko obudzić. Nie wiedział,
1654
01:10:04,540 --> 01:10:06,420
co robić. Szok, fakt. No ale na szczęście
1655
01:10:06,420 --> 01:10:08,560
się obudziłem. Może po prostu nie za czas
1656
01:10:08,560 --> 01:10:10,160
jeszcze był dla mnie. Powiem panu tak,
1657
01:10:10,220 --> 01:10:12,480
jak już się zemdlałem, to
1658
01:10:12,480 --> 01:10:14,240
zobaczyłem talerz
1659
01:10:14,240 --> 01:10:16,460
w szpitalu. To było jak autentyko.
1660
01:10:16,660 --> 01:10:18,120
Tak jakbyś pan był
1661
01:10:18,120 --> 01:10:20,260
normalnie fizycznie, nie? Leżę na łóżku,
1662
01:10:20,540 --> 01:10:22,400
ojciec siedzi koło mnie, trzyma mnie za rękę,
1663
01:10:22,660 --> 01:10:24,160
patrzę, jakaś pielęgniarka w drzwiach
1664
01:10:24,160 --> 01:10:26,160
i matka w drzwiach zobaczyłem płaczącą.
1665
01:10:26,420 --> 01:10:27,900
Ja mówię, Boże, mówi, co się dzieje?
1666
01:10:27,900 --> 01:10:29,860
Ja po prostu jak zemdlałem, to miałem
1667
01:10:29,860 --> 01:10:31,940
patowić, że jestem w szpitalnej stali.
1668
01:10:32,260 --> 01:10:33,980
Rozumiem pan, o co chodzi. W pewnym momencie
1669
01:10:33,980 --> 01:10:35,860
jestem w szpitalnej stali. Jak ja
1670
01:10:35,860 --> 01:10:37,820
to zobaczyłem, to pierwsze, co mówię,
1671
01:10:37,920 --> 01:10:40,560
to mówię, że nie wiem, że jestem w szpitalnej
1672
01:10:40,560 --> 01:10:42,040
stali. I to wszystko kojarzyłem,
1673
01:10:42,100 --> 01:10:43,860
co się działo wcześniej ze mną, że
1674
01:10:43,860 --> 01:10:45,820
pukałem ten palec. Mówię, ja pierdziele, ale
1675
01:10:45,820 --> 01:10:47,940
odwzaduję numer. Musiałem zlegać
1676
01:10:47,940 --> 01:10:49,840
i mnie przywieźli do szpitala. To pierwsza myśl taka
1677
01:10:49,840 --> 01:10:51,540
moja była. Ale to wszystko było takie
1678
01:10:51,540 --> 01:10:53,760
autentyczne, pamiętam, jak to było naprawdę.
1679
01:10:54,080 --> 01:10:55,720
I do pewnego momentu oczywiście, bo
1680
01:10:55,720 --> 01:10:57,140
później już zaczęły się,
1681
01:10:57,600 --> 01:10:59,120
już widać było, że to się nie tak.
1682
01:10:59,120 --> 01:11:02,840
Bo tam pojawiła się ta matka w drzwiach i ta pielęgnareczka tam poszlatała.
1683
01:11:03,100 --> 01:11:06,240
Taki stary szpital, jakiś taki komunistyczny jeszcze wszystko to było.
1684
01:11:06,420 --> 01:11:08,420
To teraz to jest taki... W sumie mamy dalej szpital.
1685
01:11:08,580 --> 01:11:09,780
Tam tylko na stale operacyjne.
1686
01:11:09,880 --> 01:11:13,280
Jak pan trafi, to tam każdy zobaczy, jak pan był na wstawku.
1687
01:11:13,520 --> 01:11:15,120
Nie wiem, czy pan kiedyś był na operacji.
1688
01:11:15,360 --> 01:11:17,700
Na każdym razie mówię, tu jeszcze taka myśl,
1689
01:11:17,840 --> 01:11:20,400
no pewnie kurde, już szybko wjedzą.
1690
01:11:20,400 --> 01:11:23,780
A my tam wyszliśmy, oprócz browarka, to wiadomo, tam jak to młodzi, nie?
1691
01:11:23,980 --> 01:11:24,840
Różne rzeczy były.
1692
01:11:25,080 --> 01:11:26,700
No i mówię, no tak, no siedzę w szpitalu,
1693
01:11:26,700 --> 01:11:28,500
taka myśl mi pozornie przeszła, mam badania
1694
01:11:28,500 --> 01:11:30,340
przykrane, nie? Nie wiem, co ja narobiłem.
1695
01:11:30,560 --> 01:11:32,540
Ale widzę, że w pewnym momencie, tak jakby
1696
01:11:32,540 --> 01:11:34,500
siebie zaczynam widzieć, nie z tej
1697
01:11:34,500 --> 01:11:36,420
perspektywy, jak leżę, tylko coraz
1698
01:11:36,420 --> 01:11:38,380
bardziej, coraz bardziej, tak jakby widzę siebie
1699
01:11:38,380 --> 01:11:40,480
od góry. Całą sytuację zaczynam widzieć od góry.
1700
01:11:40,600 --> 01:11:42,280
Tak jakby widział ten pokój, ale nie wiem, czy
1701
01:11:42,280 --> 01:11:44,540
kłóficie. Tak jakby ciało swoje widzę,
1702
01:11:44,840 --> 01:11:46,360
ale duchowo będę już
1703
01:11:46,360 --> 01:11:48,720
wyżej, wie pan, o co chodzi. I widzę, jak to się dzieje.
1704
01:11:48,780 --> 01:11:50,500
Już wtedy kiełkowało mi w głowie,
1705
01:11:50,600 --> 01:11:52,740
że to się, już w tym samym wyobrażeniu
1706
01:11:52,740 --> 01:11:54,440
wiedziałem, że coś jest nie tak. Tak jakby
1707
01:11:54,440 --> 01:11:56,620
już to pierwsze, takie wspominały świadomości
1708
01:11:56,700 --> 01:11:59,140
odrzyskiwał taką ze świata naszego,
1709
01:11:59,320 --> 01:12:00,200
tak, że tak powiem.
1710
01:12:00,260 --> 01:12:02,240
I nagle jak ja już zacząłem tam
1711
01:12:02,240 --> 01:12:03,480
odrzyskiwać tą świadomość,
1712
01:12:03,560 --> 01:12:04,960
to mówię, że coś tu nie gra, nie?
1713
01:12:05,180 --> 01:12:05,840
Tak sobie myślę,
1714
01:12:06,040 --> 01:12:07,020
czy coś się tu dzieje,
1715
01:12:07,140 --> 01:12:08,560
czy chmur mi tak rynie się.
1716
01:12:08,760 --> 01:12:10,400
I w pewnym momencie zaczęło mi szybko,
1717
01:12:10,560 --> 01:12:11,500
tam się zacząłem kręcić,
1718
01:12:11,580 --> 01:12:11,900
tak po prostu,
1719
01:12:11,900 --> 01:12:12,920
to mi wszystko,
1720
01:12:13,040 --> 01:12:14,220
tak się mi się obraził,
1721
01:12:14,240 --> 01:12:15,400
zobaczyłem kumpe ludzi.
1722
01:12:15,700 --> 01:12:16,420
I tam byli wszyscy,
1723
01:12:16,560 --> 01:12:16,900
powiem wam,
1724
01:12:16,940 --> 01:12:17,800
to chyba każdy był,
1725
01:12:17,920 --> 01:12:18,860
kogo spotkałem w życiu.
1726
01:12:19,140 --> 01:12:20,120
Pamiętam, tyle ludzi było,
1727
01:12:20,460 --> 01:12:21,860
jakaś rodzinna, znajomi,
1728
01:12:22,200 --> 01:12:23,240
widziałem cały kumplu ludzi
1729
01:12:23,240 --> 01:12:24,020
i jeden za drugim
1730
01:12:24,020 --> 01:12:24,820
stał takim rzędom,
1731
01:12:26,700 --> 01:12:29,200
i się to wszystko tak wirowało, wirowało
1732
01:12:29,200 --> 01:12:31,020
i zobaczyłem tam gdzieś nagle
1733
01:12:31,020 --> 01:12:32,740
oni tak szybko się jakby
1734
01:12:32,740 --> 01:12:35,240
na bok przesunęli, ja się zatrzymałem
1735
01:12:35,240 --> 01:12:37,000
i wirowali i zobaczyłem taki
1736
01:12:37,000 --> 01:12:38,800
na końcu taki mały biały pukcik, nie?
1737
01:12:39,020 --> 01:12:40,980
I coś im tak mówiło, żeby do tego pukciku
1738
01:12:40,980 --> 01:12:42,600
iść, nie? Ale w pewnym momencie
1739
01:12:42,600 --> 01:12:44,580
ten ciemny obraz zaczął mi się tak rozjaśniać,
1740
01:12:44,720 --> 01:12:47,300
i zobaczyłem taką postać wielką nad sobą,
1741
01:12:47,360 --> 01:12:48,720
a to był mój kolega, który je bił.
1742
01:12:49,100 --> 01:12:50,880
Jak się otworzyłem oczy,
1743
01:12:51,220 --> 01:12:52,800
to mówi, kurde, chłopie, cztery minuty
1744
01:12:52,800 --> 01:12:54,600
czy nie boję się tu walec, a to się dzieje, nie?
1745
01:12:54,600 --> 01:12:59,780
Ja mówię do niego, ja chyba nie żyłem, bo widziałem rodziców i wszystkich,
1746
01:12:59,940 --> 01:13:02,100
kogo spotkałem na świecie. I tak było.
1747
01:13:02,360 --> 01:13:04,780
Też powiem panu, że przysięgam na wszystko.
1748
01:13:05,020 --> 01:13:11,600
Bo opowiadam to panu tak, jak ja to widziałem, jakie są odczucia takie
1749
01:13:11,600 --> 01:13:14,120
w tym zatrzymaniu lepszego serca.
1750
01:13:14,280 --> 01:13:17,380
Bo to jest przy tym duchaniu psa, że się serce zatrzymuje.
1751
01:13:17,540 --> 01:13:21,220
Jest niedoklenienie mózgu i nie wiem, czy serce dije, a mózg się niedoklenia,
1752
01:13:21,220 --> 01:13:21,840
nie wiem, na co chodzi.
1753
01:13:21,840 --> 01:13:23,780
jaka będzie taka śmierć, niż za tego,
1754
01:13:23,940 --> 01:13:25,540
to wyczytałem, może doprowadzi do śmierci
1755
01:13:25,540 --> 01:13:27,420
klinice, tak to wyczytałem, no i później się
1756
01:13:27,420 --> 01:13:29,860
przetraszyłem tego, już nigdy tego w życiu nie poprawiałem.
1757
01:13:30,180 --> 01:13:31,940
No tutaj takie elementy się pojawiły,
1758
01:13:32,040 --> 01:13:33,460
które przywodzą na myśl zarówno
1759
01:13:33,460 --> 01:13:35,940
elementy charakterystyczne dla NDE,
1760
01:13:36,080 --> 01:13:37,840
jak i też elementy jakby
1761
01:13:37,840 --> 01:13:39,700
wizji, którą mózg wykreował
1762
01:13:39,700 --> 01:13:41,720
w sytuacji kryzysowej, żeby jakby łatwiej
1763
01:13:41,720 --> 01:13:42,920
przez nią było przejść, tak?
1764
01:13:43,140 --> 01:13:45,620
Tak, tak, ja też to widzę,
1765
01:13:45,860 --> 01:13:47,740
że w ten sposób, że ja miałem
1766
01:13:47,740 --> 01:13:49,220
pewnie jakąś tam wizję taką,
1767
01:13:49,220 --> 01:13:51,080
już jakąś taką szenią,
1768
01:13:51,080 --> 01:13:53,160
albo jeszcze pół mózg funkcjonuje
1769
01:13:53,160 --> 01:13:54,960
i... Ale to powiem panu, że to dużo się
1770
01:13:54,960 --> 01:13:57,420
wgawa, co ludzie mówią i opisują, że
1771
01:13:57,420 --> 01:13:59,080
często tak właśnie wyczytałem
1772
01:13:59,080 --> 01:14:00,700
też tam gdzieś w innych relacjach, że
1773
01:14:00,700 --> 01:14:03,360
właśnie widzą jakieś...
1774
01:14:03,360 --> 01:14:05,380
Często jest tak, że właśnie w jakimś szpitalu,
1775
01:14:05,440 --> 01:14:07,300
w jakimś pali, że właśnie ta rodzina
1776
01:14:07,300 --> 01:14:09,120
się pojawia w tym wszystkim i powiem
1777
01:14:09,120 --> 01:14:11,060
panu o dziwo, ten właśnie atyp, który
1778
01:14:11,060 --> 01:14:12,900
mnie tam coś wciągało, żeby to
1779
01:14:12,900 --> 01:14:14,960
zobaczyłem to na wolnej
1780
01:14:14,960 --> 01:14:17,220
wności, że coś tam jest i coś mnie tak ciekawiło,
1781
01:14:17,260 --> 01:14:18,880
co tam jest, nie? Ale właśnie wtedy
1782
01:14:18,880 --> 01:14:20,800
w tym momencie ten korekta się zaczął pojawiać
1783
01:14:20,800 --> 01:14:32,060
No, nigdy nie wiadomo.
1784
01:14:35,520 --> 01:14:39,560
I to już wszystkie historie przekazane przez naszego słuchacza.
1785
01:14:39,900 --> 01:14:46,600
Na zakończenie pozwolę sobie odnieść się do pojawiających się niekiedy komentarzy od osób narzekających na jakość dźwięku.
1786
01:14:46,600 --> 01:14:56,000
Chodzi rzecz jasna o niektóre rozmowy publikowane w ramach podcastu Mówią Świadkowie oraz w innych audycjach emitowanych na antenie radia Paranormalium.
1787
01:14:56,360 --> 01:15:04,520
Być może niektórzy z Państwa mieli sposobność słyszeć, w jaki sposób rozmowy telefoniczne nagrywają niektórzy twórcy publikujący choćby na YouTube.
1788
01:15:04,980 --> 01:15:09,680
Wiecie, smartfon ustawiony na tryb głośnomówiący i przyłożony do mikrofonu.
1789
01:15:09,920 --> 01:15:14,020
Nie wiem jak Was, ale mnie po wysłuchaniu czegoś takiego uszy krwawią.
1790
01:15:14,020 --> 01:15:23,820
Dlatego, żeby Wam oszczędzić krwawienia z uszu, rozmowy emitowane w Radio Paranormalium nagrywam podłączając smartfona małą kablologią do karty dźwiękowej.
1791
01:15:24,080 --> 01:15:37,360
I choć takie rozwiązanie znacząco poprawia jakość dźwięku, to jednak zdarza się, że nagranie i tak wymaga dość mocnej obróbki, ze względu na trafiające się niekiedy niemożliwe do przeskoczenia ograniczenia techniczne.
1792
01:15:37,360 --> 01:15:44,400
W ramach ciekawostki odtworzę teraz Państwu fragment rozmowy z dzisiejszego odcinka w wersji przed obróbką.
1793
01:16:07,360 --> 01:16:11,620
że ktoś może tam coś przewidział, albo coś mu się przewidziało,
1794
01:16:11,760 --> 01:16:15,020
albo przy jakichś zbieg okoliczności, że to może jakoś inaczej odebrał.
1795
01:16:15,660 --> 01:16:18,300
Przyznajcie Państwo, że w tym nieobrobionym fragmencie
1796
01:16:18,300 --> 01:16:23,240
słychać bardzo dużą różnicę względem tego, co poleciało w dzisiejszym odcinku.
1797
01:16:23,740 --> 01:16:27,940
Podczas obrabiania tego nagrania użyłem całego arsenału wtyczek VST,
1798
01:16:28,280 --> 01:16:30,260
w tym takich wykorzystujących AI,
1799
01:16:30,840 --> 01:16:34,760
aby doprowadzić nagranie do stanu pozwalającego na publikację.
1800
01:16:34,760 --> 01:16:38,900
Nie będę tu oczywiście robił temu oprogramowaniu darmowej reklamy.
1801
01:16:39,260 --> 01:16:45,700
Gdyby ktoś jednak był ciekaw albo potrzebował nazw tych narzędzi, mogę je podać drogą e-mailową.
1802
01:16:46,060 --> 01:16:49,920
Dodam jeszcze tylko, że choćby ze względu na dbałość o jakość dźwięku,
1803
01:16:50,120 --> 01:16:53,700
edycja i przygotowanie takiego nagrania rozmowy do publikacji
1804
01:16:53,700 --> 01:17:00,240
wymaga nieraz poświęcenia bardzo dużej ilości czasu oraz bardzo, bardzo dużo pracy.
1805
01:17:00,760 --> 01:17:03,860
No i to tyle ciekawostek dźwiękowo-technicznych.
1806
01:17:03,860 --> 01:17:08,000
Przy tej okazji poznaliście trochę Radio Paranormalium od kuchni.
1807
01:17:08,300 --> 01:17:13,560
I tym oto akcentem kończymy 74. odcinek podcastu Mówią Świadkowie.
1808
01:17:13,920 --> 01:17:17,800
Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o zaprezentowanych dziś historiach,
1809
01:17:18,040 --> 01:17:21,800
a jeśli macie jakieś swoje zdarzenia, którymi chcielibyście się podzielić,
1810
01:17:22,040 --> 01:17:23,340
zapraszam do kontaktu.
1811
01:17:23,960 --> 01:17:27,660
Polecam również Państwa uwadze nowy numer miesięcznika Nieznany Świat,
1812
01:17:27,900 --> 01:17:32,780
w którym w wydaniu listopadowym znajdziecie dużo ciekawych wątków o tematyce ufologicznej
1813
01:17:32,780 --> 01:17:38,540
oraz dokończenie niezwykle ciekawego materiału o komunikacji między ludźmi a zwierzętami.
1814
01:17:38,840 --> 01:17:42,540
Jak się bowiem okazuje, komunikacja choćby z domowymi pupilami
1815
01:17:42,540 --> 01:17:46,460
nie ogranicza się do czegoś typu kici-kici, głasku-głasku.
1816
01:17:46,720 --> 01:17:49,720
Polecam również Waszej uwadze kanał czasopisma na YouTube,
1817
01:17:50,120 --> 01:17:54,720
gdzie od jakiegoś czasu obok innych treści ukazują się w formie dźwiękowej
1818
01:17:54,720 --> 01:17:57,820
wybrane relacje z rubryki Dotknięcie Nieznanego.
1819
01:17:57,820 --> 01:18:01,920
Warto też zajrzeć na kanały Piotra Cielebiasia UFO Historie
1820
01:18:01,920 --> 01:18:05,060
oraz Marka Żelkowskiego Wehikuł Wyobraźni,
1821
01:18:05,420 --> 01:18:08,460
gdzie panowie omawiają cały szereg ciekawych tematów,
1822
01:18:08,600 --> 01:18:11,620
w tym te znane z anteny Radia Paranormalium.
1823
01:18:12,000 --> 01:18:15,360
Nie zapomnijcie również odwiedzić stronę Radia Paranormalium
1824
01:18:15,360 --> 01:18:17,280
www.paranormalium.pl,
1825
01:18:17,660 --> 01:18:20,420
gdzie oprócz archiwum podcastów w postaci mp3,
1826
01:18:20,660 --> 01:18:24,220
znajdziecie też liczne artykuły, a także czata i forum,
1827
01:18:24,520 --> 01:18:26,160
na których można dyskutować
1828
01:18:26,160 --> 01:18:29,640
z dala od cenzorskich macek wielkiego youtubeusza.
1829
01:18:29,640 --> 01:18:34,640
Na YouTube wszystkie potrzebne linki znajdziecie w opisie pod tą audycją.
1830
01:18:35,340 --> 01:18:37,700
Mówił do Państwa Marek Sęk Ivellios.
1831
01:18:38,060 --> 01:18:43,360
Dziękuję za uwagę, dobranoc i do usłyszenia w kolejnych naszych audycjach.