Tutaj będzie pożyczka, pozycjonowanie, chwilówka, no i w ogóle cały ten reklamowy stuff... no bo w końcu odchudzanie, meble, dieta i dentysta same się nie zareklamują...
Odcinek: XIII spotkanie Klubu Paranormalium w Jarosławiu W kawiarniany gwar jak tornado klub się wdarł... i gorąco dyskutował o teoriach spiskowych, między innymi rozprawiając się z teorią o płaskiej Ziemi. Za tydzień kontynuacja dyskusji. Będzie ostro...
Ponad 80% audycji, od samego początku o płaskiej/wklęsłej Ziemi, tragedia! Nie ma płaskiej ani wklęsłej Ziemi, ludzie... Temat miał być Chemtrails, Mandela, HAARP, a tu nie wskazany w tytule temat płaskiej/wklesłej Ziemi, Ivellios popraw chociaż opis, bo tracę kupę czasu. PS - róbcie te debaty w cichszej atmosferze, bo słychać ciągle impreze w tle, i nie wchodźcie sobie w zdanie!
UWAGA - koniec gadki o płaskiej Ziemi - 108minuta !!!
Napiszę po raz kolejny, bo oczywiście ostatnia opinia nie znalazła się dzięki cezurze - mimo, że ocena była kulturalna i obiektywna. Powtarzam. Panowie z Radia Paranormalium - nie zakwaszajcie tak wspaniałego projektu jakim jest Radio Paranolmalium takim chłamem. Dorobiliście się ciężką pracą wysokiego poziomu audycji, jesteście jako tako obiektywni a tu nagle walicie nas słuchaczy taką degrengoladą. Wspólna debata z imieninami w barze i "ekspertami" od siedmiu boleści? Można robić temat ale nie za wszelką cenę. Nie zabijajcie tego nad czym pracowaliście tyle czasu i z większą starannością dobierajcie materiał. Tym bardziej, że czekał on od 13.01 na emisję. Lepiej byłoby zrobić z tego spędu notatkę niż orać temat na takim poziomie. Pozdrawiam.
Tylko że to nie jest jakaś audycja "ekspercka" (na litość boską, skąd Ty wytrzasnąłeś tych "ekspertów"? Nigdzie nie padło stwierdzenie, że uczestnicy spotkań to jakieś autorytety), tylko zapis spotkania ludzi pasjonujących się tego typu tematyką. Luźne spotkania, w trakcie których pasjonaci - zwykli najzwyklejsi ludzie, tacy jak ja, Ty i każdy czytający ten komentarz - po prostu wymieniają poglądy na omawiane tematy, dyskutują, itd. Oczywiście inna sprawa, że nie każdy posiada jakąś ogromną wiedzę. Ale to nie jest jeszcze powód, żeby bombardować tę ciekawą inicjatywę.
A zapisy będą emitowane w dalszym ciągu, choćby po to, żeby zachęcić słuchaczy z innych miast do zakładania podobnych klubów zainteresowań w swoich miejscowościach. Zresztą taki jest jeden z głównych celów, dla których Klub Paranormalium z Jarosławia zagościł na antenie. Nie podoba się? - proszę bardzo, nie musisz ich słuchać, jest w archiwum taki ogrom audycji, że na pewno znajdziesz coś co Cię bardziej zainteresuje.
Jak już wspominałem w innym komentarzu, spotkania odbywają się w warunkach że tak to ujmę mocno kawiarnianych (co chyba słuchający zresztą zauważyli), więc pojawienie się odgłosów wydawanych przez innych gości lokalu jest praktycznie nieuniknione. Widocznie Tomek z ekipą nie mają za bardzo innych możliwości jeśli chodzi o miejsca organizowania kolejnych spotkań, bo przecież nie będą wynajmować specjalnie sali konferencyjnej za grubą kasę tylko po to, żeby kilka godzin podyskutować o paranormaliach czy teoriach spiskowych...
Dziękuję za odpowiedź Ivelliosie. Mój ostry język spowodowany jest jedynie troską o to do czego doszliście przez tyle lat. Ale koro uważasz,że "pospolite ruszenie" wypromuje temat - jest to wyłącznie Twoja sprawa. Jednak z tego co zasłyszałem, to moje zdanie na temat spotkań w Jarosławiu nie jest odosobnione. Rzeczywiście słowa "ekspert" może nadużyłem ale pojawią się tam często słowa "znawca". Można "znawcy" zarekomendowanego przez prowadzącego posłuchać (1:48,45). Pozdrawiam i życzę powodzenia oraz realizacji zamierzonych celów.
Po 108 minucie, temat reptylian (ok, nie mówie nie), ale co za typ nawija że on jest reptylem, bo jego alter ego jest inne niż ciało?! i to ten sam gość co nawijał o płaskiej Ziemi... może jakiś podstawiony?
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Jaknajlepiej napisał(a): Świadek jak na moje widzenie był otwarty na różne stany świadomości. Jako dziecko nie był silnie zakotwiczony w tzw. naszej rzeczywistości, czyli planie świadomości jaki wspólnie kodujemy i w którym jesteśmy kodowani. Lubię używać analogii z nomenklatury IT bo ona silnie przemawia do współcześnie funkcjonujących tu istot. Intensywne kodowanie oddała nas od istoty jaźni czyli szerokiego dostępu do całego spektrum pola świadomości. Tak, świadomość nie jest stanem a jest rodzajem pola. Jak w grze, im pokonujesz kolejne szczeble tym spektrum twoich umiejętności i percepcji poszerza się i patrzysz na grę wielowątkowo i wielopłaszczyznowo. Wracając do Twojego pytania Księżniczko, to jak zrozumiałem świadek nie stosował żadnych technik, gdyż przydarzyło mu się to spontanicznie. Jego jaźń była zawieszona pomiędzy wieloma płaszczyznami funkcjonowania. Czyli łatwo przechodził pomiędzy naszą tzw. ziemską a astralną i nawet wyższymi. Najważniejsze w procesie uwalniania jaźni jest dekodowanie własnych przekonań zapisanych w naszych polach emocjonalnych, mentalnych, astralnych, energetycznych no i fizycznych, bo to wszystko koduje się w ciele. Stąd chociażby choroby. To tak jak byś miała ekran percepcji a na nim ponalepiane tysiące warstw obrazów zebranych przez całe życie w postaci przeżyć, doświadczeń, przekonań, filmów, książek i wszystkiego tego co ci nawbijali do umysłu. Same etykiety pojęciowe powodują, ze zamiast skupiać się na doświadczeniu ty je próbujesz nazwać i określić tracąc oczywiście z uwagi pełnię spektrum tego co się wydarza. Tak więc polecam oczyszczać się fizycznie, mentalnie, emocjonalnie i energetycznie. Im będziesz bardziej pusta, tym więcej będziesz mogła przetworzyć. Medytować polecam w ciszy i samotności z otwartymi oczami skierowanymi na jednolitą powierzchnię ściany. Doświadczać zmienności stanu własnej uwagi. Od kierowania nią do jej uwolnienia. (komentarz do audycji Odc. 43)
Jaknajlepiej napisał(a): Pan po prostu swobodnie porusza się po stanach świadomości. Proszę nie bać się tego co Pana spotyka i starać się przyjmować postawę obserwatora bez jakichkolwiek intencji i emocji. Niech się Panu darzy. (komentarz do audycji Odc. 43)
Ksiezniczka78 napisał(a): Dzień dobry bardzo mi się podobała audycja ale mam pytanie jakie medytacje stosował ten świadek podczas wychodzenia z ciała, czy konkretne czy też luźne?? (komentarz do audycji Odc. 43)