Rosyjski idol trzy razy starszy niż piramidy
Opublikowano w dziale Zagadkowe obiekty
Idol z Szygiru, odkryty na Syberii 125 lat temu, zyskał nowy status jako najstarsza drewniana rzeźba na świecie, datowany na 13 000 lat. Nowe badania radiowęglowe wykazały, że jest on ponad trzy razy starszy niż egipskie piramidy czy Stonehenge. Rzeźba, zachowana dzięki torfowi, skrywa tajemnicze symbole, które wciąż nie doczekały się jednoznacznego odczytania. Naukowcy prowadzą dalsze badania, próbując zrozumieć znaczenie znaków oraz kulturowe konteksty jej powstania, co może rzucić światło na wczesne cywilizacje Eurazji.

Nowe datowanie metodą radiowęglową określiło wiek idola z Szygiru na Syberii na 13 000 lat - ponad trzy razy więcej niż wynosi wiek Stonehenge i piramid [egipskich] - naukowców wciąż jednak zastanawiają zawarte na nim zagadkowe symbole.
Enigmatyczny drewniany idol, który wprawiał archeologów w zakłopotanie odkąd odkopano go z bagien na Syberii 125 lat temu, ujawnił w ostatnim tygodniu nieco więcej na swój temat.
Nowe badanie metodą radiowęglową wykazało, że wysoka na 9 stóp rzeźba jest dużo starsza niż wcześniej sądzono - wciąż jednak nie ma wskazówek pozwalających na odczytanie widocznych na niej zagadkowych znaków.
Posąg, znany jako Idol z Szygiru, już wcześniej był uważany za najstarszą drewnianą rzeźbę na świecie. Idol datowany na 11 000 lat p. n. e. jest ponad trzykrotnie starszy niż piramidy, pochodzące z okresu 3000 lat p. n. e., czy też Stonehenge, z 2600 r. p. n. e.
Idol został odkryty w 1890 roku w zachodniej Syberii, 13 stóp pod powierzchnią torfowiska. Był połamany na części, jednak antybakteryjne działanie torfu pozwoliło zachować wyryty na nim kod - powierzchnia idola byla pokryta małymi kamieniami. Symbole składają się ze złożonych serii falistych, prostych i zygzakowatych linii.
Rzeźba początkowo mierzyła 17 stóp wysokości, lecz od momentu odkrycia niektóre jej fragmenty zaginęły - zachowały się jednak oryginalne rysunki sporządzone przez rosyjskiego archeologa. Wiek statuły szacowano na nie więcej jak 100 lat do roku 1997, kiedy to badanie radiowęglowe oszacowało go na 9500 lat. Obecnie naukowcy z Niemiec dodali dodatkowe 1500 lat, umieszczając jego stworzenie w początkach epoki Holocenu.

Niemiecki zespół z Państwowego Biura Dziedzictwa Kulturowego Dolnej Saksonii prace mające na celu precyzyjne określenie wieku rzeźby rozpoczął w zeszłym roku i wykorzystał w tym celu technikę zwaną przyspieszoną spektrometrią masy. Badania przeprowadzono przy użyciu próbek pobranych w latach dziewięćdziesiątych XX wieku - pozwoliły one stwierdzić, w jakim okresie rósł modrzew, z którego wyrzeźbiono idola.
"Dla międzynarodowej społeczności naukowej te dane są niezwykle istotne. Pomagają one zrozumieć rozwój cywilizacji i sztuki Eurazji, jak też ludzkości w ogóle", powiedział podczas konferencji prasowej ogłaszającej odkrycie profesor Thomas Terberger, jeden z naukowców którzy pracowali nad datowaniem idola. "Możemy powiedzieć, że w tamtych czasach - 11 000 lat temu - myśliwi, rybacy i zbieracze z Uralu byli nie mniej rozwinięci niż rolnicy ze Środkowego Wschodu".
Posąg posiada dużą trójwymiarową twarz sześć mniejszych, płaskich twarzy rozrzuconym po całej swej powierzchni. Zagadkowe liniowe nacięcia jednak przez długi czas zastanawiały historyków. Idol znajduje się w Muzeum Historii w Jekaterynburgu, gdzie posadę starszego badacza oraz opiekę nad posągiem sprawuje Swietłana Sawczenko.
W przeprowadzonej w zeszłym roku rozmowie dla The Siberian Times, Sawczenko powiedziała, że uważa rzeźbę za interpretację "stworzenia świata".
Badacze pracujący w muzeum powiedzieli gazecie, że jedna z teorii głosi iż statua stanowiła mapę bądź przyrząd nawigacyjny, prowadzący użytkownika w podróż ukazaną jako wskazówki dotyczące krajobrazu oraz czasu podróży.
Niektórzy sądzą, że symbole reprezentują dusze lub różne mityczne historie. Inni uważają natomiast, że nacięcia stanowią pismo, co z kolei czyniłoby je najstarszym zapisanym językiem.
Trwa analiza pozostałych tajemnic Idola z Szygiru. Jak powiedział profesor Michaił Żylin z Rosyjskiej Akademii Nauk w wywiadzie dla The Siberian Times, znaki na posągu pozostają "całkowitą tajemnicą dla współczesnego człowieka".
Nina Strochlic, The Daily Beast
Tłumaczenie i opracowanie: Ivellios