Przeprowadzka na inną planetę
Opublikowano w dziale Tajemnice kosmosu
W obliczu zagrożeń dla Ziemi, takich jak katastrofy nuklearne czy uderzenia asteroid, profesor Stephen Hawking podkreśla konieczność kolonizacji innych planet. W wywiadzie dla BBC stwierdził, że ludzkość musi przenieść się poza Układ Słoneczny, aby zabezpieczyć swoją przyszłość. Hawking zwrócił uwagę na techniczne wyzwania związane z podróżami kosmicznymi, proponując wykorzystanie napędu opartego na zjawisku zderzenia materii z antymaterią, co mogłoby umożliwić osiągnięcie prędkości bliskiej prędkości światła.
"Aby zabezpieczyć przyszłość swojego gatunku, ludzkość musiałaby się przenieść na planetę znajdującą się poza Układem Słonecznym", ostrzegł profesor Stephen Hawking. W wywiadzie dla BBC Hawking stwierdził, że życie może zostać zmiecione z powierzchni Ziemi w wyniku katastrofy nuklearnej lub uderzenia asteroidy. Naukowiec z Cambridge dodał jednak: "Gdy raz przeniesiemy się w inne miejsce w przestrzeni kosmicznej, nasza przyszłość powinna już zostać zabezpieczona".
Profesor Hawking (64 lata) przemawiał przed wręczeniem mu najwyższej brytyjskiej nagrody naukowej, Royal Society's Copley Medal. Powiedział, że w naszym Układzie Słonecznym nie ma drugiej planety podobnej do Ziemi, wobec czego "ludzie muszą się przenieść w pobliże innej gwiazdy".
Profesor Hawking powiedział, że znane aktualnie substancje chemiczne i rakiety jądrowe nie nadają się do przenoszenia kolonistów w kosmosie, ponieważ podróż z ich użyciem trwałaby 50 000 lat. Odrzucił również użycie odrzutowców przemieszczających się z prędkością światła w celu przeniesienia ludzi na nowe miejsce. Zamiast tego, zaproponował zastosowanie w napędzie "niszczenia materii/antymaterii". "Kiedy materia i antymateria spotkają się, to znikną w wyniku wybuchu promieniowania. Jeśli zostaną umieszczone w tylnej części statku kosmicznego, to mogą go wprawić w ruch", wyjaśnił Hawking. Z prędkością światła podróż w kierunku nowej gwiazdy trwałaby sześć lat
"Potrzebna byłaby spora ilość energii, aby osiągnąć prędkość bliską prędkości światła", powiedział Hawking w Radiu BBC.
Profesor Stephen Hawking stał się sławny po publikacji w latach osiemdziesiątych książki "A Brief History of Time".
Celem jest kosmos
Fizykowi nie dawano zbyt dlugiego życia, od kiedy zdiagnozowano u niego chorobę układu ruchu w latach sześćdziesiątych, kiedy miał 22 lata. Jak mówi, od tamtego czasu "nauczyl się nie patrzeć zbyt daleko przed siebie, ale koncentrować się na teraźniejszości". "Nie boję się śmierci, ale do grobu też mi się nie spieszy", powiedział Hawking. "Moim następnym celem jest wyjście w kosmos, mam nadzieję, że pomoże mi w tym doktor Richard Branson".
Dziewicza Grupa Sir Richarda Bransona nawiązała kontrakt z firmą projektującą i budującą kosmiczne statki pasażerskie. Firma Offshoot Virgin Galactic posiada i eksploatuje co najmniej pięć statków kosmicznych i dwa statki matczyne i liczy sobie 190 000 dolarów za wyniesienie pasażerów w przestrzeń kosmiczną na wysokość około 140 kilometrów i wprowadzenie ich na statek kosmiczny.
BBC News, 30 listopad 2006
Tłumaczenie: Ivellios