Świadkowie Jehowy to nie jakaś tam sekta,mam z tymi ludżmi częsty kontakt i jakoś nie czuję sie pokrzywdzona przez to że czasami się z nimi spotykam.Oczywiście przeciągnąć się nie dam,z a dużo ograniczeń by to spowodowalo w moim życiu a i w wielu kwestiach sie z nimi nie mogę dogadać.Ale podoba mi sie ich poważne traktowanie wiary w Boga i tak naprawdę-żaden katolicki ksiądz nie przybliżyl mi obrazu Stwórcy tak jak oni,za co im dziękuję.Z buddystami tez sie kiedyś bratałam ale nikt na mnie nie wywierał żadnych presji-oni wyznają zasadę-żyj jak chesz i daj życ innym.Co do innych sekt-omijam je na odleglość.
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.