Nie jestem zwolennikiem opluwania akademickiej medycyny tylko dlatego, że w jakiejś częsci zaprzedała się koncernom farmaceutycznym. Nie jestem też zwolennikiem uganiania się za różnymi dziwnymi zielarzami, szamanami itp. Są naturalne metody i produkty, którymi mozna sobie doskonale pomóc w chorobie, wesprzeć leczenie konwencjonalne, ale trzeba się trochę na tym znać (we własnym interesie). Nie rozumiem zupełnie dwoch rzeczy: jak można się dać omamić takim bzdurom jakie pieprzy Jerzy Zięba? i dlaczego nie ma sposobu na to żeby ten człowiek (i jemu podobni) odpowiadali z mocy prawa za swoje czyny! Wiele osób ucierpiało na ich działalności i ... NIC się nie stało, "leczą" nadal!
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.