Całe szczęście, że to nie Ty jesteś od decydowania jakie komentarze będą "puszczane" a jakie nie. Kolega po prostu nazwał Cię po imieniu i tyle. Zachowujesz się właśnie jak taki imbecyl, który coś sobie ubzdurał i broni tego jak największej świętości, mimo że wyraźnie brakuje mu argumentów. Była prośba żebyś wskazał w którym w wypowiedziach Toma pojawia się jakieś sekciarstwo, Ty na to - "w każdym momencie :-)" - czym pokazałeś, że nie masz tak naprawdę żadnych argumentów w tej dyskusji i że jesteś pospolitym baranem, któremu wyznawana religia najwidoczniej przeżarła mózg. I to do tego stopnia, że uciekasz się do wymyślania bzdur o jakichś sektach, milionerach i totalitaryzmie...
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.