Panowie chyba nie zrozumieliście kompletnie, o co Tomowi chodziło w tym "eksperymencie". Patrzycie na to w taki sposób że "aha, my mamy służyć kobietom, no pięknie, wykorzystują nas chłolery jedne". A tak naprawdę przecież nie chodzi o robienie z siebie frajera i zwykłe durne spełnianie babskich zachcianek, tylko o naprawienie związku, jeśli występują w nim jakieś konflikty.
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.