Ja całkiem z ciekawości odpowiedziałem sobie na kwestionariusz odnośnie dzieci indygo i miałem 16 odpowiedzi twierdzących (jestem - byłem dzieckiem indygo !?) Mało tego: na stronce metagifted (dot)org jest kwestionariusz dla "dorosłych-indygo" i tu jeszcze lepiej: 21/25 pytań - pozytywnie !!! Czyżby jednak ? Nie mam daru widzenia zmarłych, telepatia - na codzień tez nie, chociaż bawiłem się kiedyś w odbiór figur geometrycznych - on "nadawał" - skutek: 80% trafień ! Zdolności radiestezyjne - mam.
Trudno orzec tak naukowo i obiektywnie odnośnie "kosmicznego" (czyt: pozaziemskiego) pochodzenia ludzi-indygo bądź kryształowych. Ale jest coś bardzo znamiennego: jako tacy ludzie ci mają niesamowitą wrażliwość i percepcję, nie znoszą obłudy i fałszu, wiedzą że można, że da się żyć tak "po ludzku". I to jest dla nich zadanie: muszą innym pokazać i udowadniać, by ludzie uwierzyli i zrozumieli, że tak da się, że warto, że człowiek ma w sobie tak przepiękny i przepotężny potencjał. A ci "cudownie naznaczeni" mając tę moc "ot, tak" mogą ludziom po prostu pomóc.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych