nefretete (2009-10-19 18:17:20) | RAPORT
Tak to prawda... ja jestem z natruy marzycielką;marzę wszedzie i praktycznie zawsze w pracy, w domu jak jade...badz tez myśle o jakis rzeczach nieistotnych:)
I kiedys myslałam bardzo bardzo szczegółowo jakby wygladało moje zycie moj wymarzony dom jakbym wyglała w lottka :) śniło mi sie 3 razy że wygralam, w tym raz podene były liczby.
Ale nie w tym rzecz, chodzi mi bardziej o to jakie mamy sny; moim znajomi maja normalne rzeczywiste normalne sny. MOje dzieją sie na przygodowe horrory, SF i zwyklaki :) ni eogladam żadnych bajek, nie zazywam narkotykow-a snią mi sie takie rzeczy ze masakra np. że bronię z moja drużyna czerwonej kuli strzelam piorsunami z rak, czesto jestem mezczyzna w śnie, jak bylam młodsza caly czas snilo mis ie ze gonil mnie cyklop a jak mialam magiczny niewidzialy powoz i ratrowlam ludzi badz statek.. a oststani moj sen- bylam kanturkiem i to nie bylo zwierze, bylam piłeczką..
cos ze mna nie tak czy coo?:)
DODAJ ODPOWIEDŹ DO TEGO KOMENTARZA