Możecie mi wierzyć lub nie, spotkałem w swoim życiu "czarnookiego", ale prawda jest taka, że nie przestraszył mnie tylko bardziej zadziwił, bo było to tak: Wracałem z kina z moją dziewczyną. Był wieczór, ale byliśmy wewnątrz dobrze oświetlonej galerii handlowej - już opustoszałej, bo sklepy pozamykali - tylko kino było jeszcze czynne, bo wiadomo, odbywają się w nim wieczorne seanse. Tak więc szliśmy sobie alejką w Silesia City Center i z naprzeciwka wyszedł nam młody mężczyzna (wiek: prawdopodobnie coś między 20 a 30 lat). Ubrany był w beżowe ubrania i miał dość jasne włosy - blond, ale to co zwróciło moją uwagę, leżało w jego oczach. Były one całkowicie czarne - nie ma mowy że były to kontakty, bo widziałem takie wielokrotnie na żywo. Kiedy tylko nas minął zapytałem mojej dziewczyny, czy widziała jakie miał dziwne czarne oczy. Ale ona nawet nie zauważyła, że ktokolwiek nas minął. Nie wiem kim on był - nie wiem, czy nazywanie go "czymś" nie jest przesadą. Nie poczułem się nieswojo, ani przestraszony kiedy go zobaczyłem, raczej mnie zdziwił i ten "defekt" uznałem za interesujący. Niepokój przyszedł dopiero po fakcie, kiedy moja dziewczyna zaczęła opowiadać mi o artykule, który przeczytała dzień wcześniej - właśnie o ludziach o nienaturalnie czarnych oczach (także białkach). Myślę, że to czysta reakcja psychologiczna, z perspektywy czasu nie pamiętam, żeby tacy ludzie byli groźni, czy dawali poczucie jakiegoś zagrożenia.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?