Tutaj będzie pożyczka, pozycjonowanie, chwilówka, no i w ogóle cały ten reklamowy stuff... no bo w końcu odchudzanie, meble, dieta i dentysta same się nie zareklamują...
Przedwczoraj czyli 6 02 2016,o godz ok 22 przyglądając się gwiazdom w poszukiwaniu pasa Oriona, który to pas o 20 widziałam na wschodnim niebie, zauważyłam dziwny obiekt przemieszczający się z północnego zachodu na południowy wschód. obiekt był znacznie niżej niż obserwowane gwiazdy wyglądał jak ciemna płachta w kształcie trójkąta,którego kontury jak postrzępiony materiał miały taką szarawą poświatę. Obiekt nie miał żadnego oświetlenia , był bezdźwięczny sunął do przodu i zniknął za budynkiem. Gdyby nie ta szarawa poświata ukazująca kontury trójkąta nie byłby wcale widoczny . To tak jakby szarawe kontury trójkąta przesuwały się na tafli nieba. Ciężko mi ocenić jak był wysoko, toteż wielkość też jest pojęciem względnym. W każdym razie od wielkiego drapieżnego ptaka był większy .... od samolotu lecącego ponad dźwiękiem był stanowczo o wiele razy większy. Gdyby to był nieoświetlony samolot musiałby przy tej wielkości z dołu - być słyszalny. Miasto Świnoujście osiedle Wyspiańskiego.
Dzisiaj w pracy podczas odprawy (ok 7 rano) patrzałem w okno. Naraz zauważyłem przesuwający się bezgłośnie, po niebie trójkąt. Leciał ze wschodu na zachód. Zerwałem się i podbiegłem do okna, ale już nie mogłem go zobaczyć. Zniknął. Miał kształt Delty. Nie miał żadnego oświetlenia. Jego kształt skrywał się jakby za otoczką mgły, lub chmury. Dzień nie był ani mglisty ani pochmurny. Obserwacja trwała około 2-3 sek.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych