Z Kart HistoriiOdcinek: Bliskie spotkanie z tajemniczą chimerą w Milówce w 2002 r.
"Niniejsza historia wydarzyła się naprawdę" – tak zaczęła swoją wypowiedź w rozmowie telefonicznej z Damianem Trelą Pani Krystyna. Jej przeżycie nosi bardzo duży ładunek paranormalny i jednocześnie mocno zahacza o folklor ludowy. Do takich zdarzeń, w których świadkowie obserwują demoniczne stwory, jakby żywcem wyrwane z jakichś powieści fantastycznych lub mitologii – ze względu na swoją absurdalno... (rozwiń opis)
"Niniejsza historia wydarzyła się naprawdę" – tak zaczęła swoją wypowiedź w rozmowie telefonicznej z Damianem Trelą Pani Krystyna. Jej przeżycie nosi bardzo duży ładunek paranormalny i jednocześnie mocno zahacza o folklor ludowy. Do takich zdarzeń, w których świadkowie obserwują demoniczne stwory, jakby żywcem wyrwane z jakichś powieści fantastycznych lub mitologii – ze względu na swoją absurdalność – wielu badaczy szeroko pojętej tematyki paranormalnej, podchodzi raczej z rezerwą i przez to wiele z nich trafia za margines spraw o trudnym w ocenie podłożu. Bardzo często też przypina się jej świadkom nadinterpretację i w skrajnych przypadkach krętactwo. Problem w tym, że to, co opowiedziała p. Krystyna jest autentycznym przeżyciem i mimo wielu lat, jakie upłynęły, wciąż wraca myślami do tamtego dnia, gdyż mocno ono utkwiło w jej pamięci.
Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Nie przegap żadnych nowości! Już dziś zapisz się na nasz newsletter emailowy lub włącz powiadomienia w przeglądarce, aby być na bieżąco z najnowszymi artykułami i audycjami.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.