UFO nad USA w 1952 roku - latające spodki, czy efekt zjawisk pogodowych?
Opublikowano w dziale UFO - nieznane obiekty latające
W 1952 roku Amerykę zaskoczyła seria tajemniczych obserwacji UFO, które wzbudziły ogromne zainteresowanie opinii publicznej. Szczególnie pamiętnym wydarzeniem była manifestacja niezwykłych świateł nad Salem w stanie Massachusetts, dostrzegana przez licznych świadków, w tym pilotów. Choć amerykańskie siły powietrzne tłumaczyły te zjawiska jako wynik zjawisk pogodowych, nie wszyscy byli przekonani o słuszności tego wyjaśnienia. Historia ta wzbogaciła debatę o zjawisku UFO i możliwości istnienia pozaziemskich cywilizacji, pozostawiając wiele pytań bez odpowiedzi.
Na całym świecie co jakiś czas dochodzi do obserwacji fenomenu UFO. Jednym z ciekawszych takich przypadków w historii jest pojawienie się niezidentyfikowanych obiektów latających w USA w latach 50 – tych XX w.
Niespełna sześćdziesiąt lat temu Ameryką wstrząsnęła niespodziewana fala UFO pojawiających się na rodzimym niebie. Wiele z nich zaobserwować można było na wschodnim wybrzeżu kraju, a część nawet w okolicach Białego domu w Waszyngtonie. Czy były to pojazdy pozaziemskie, których załoga chciała nawiązać kontakt z Ziemianami, czy może całą sprawę można wytłumaczyć np.: zjawiskami pogodowymi?
12 lipca 1952 roku nad miastem Salem w stanie Massachusetts, doszło do niecodziennej manifestacji tajemniczych świateł pojawiających się na niebie. Całe zdarzenie zaobserwowane zostało przez dość duża rzeszę ludzi, w tym przez pilotów samolotów pasażerskich przelatujących w okolicach. Dziwne obiekty zarejestrowane zostały również przez naziemne radary na lotniskach, zarówno cywilnych, jak i wojskowych. W celu zidentyfikowania dziwnych świateł w powietrze poderwano samoloty F-94, lecz gdy tylko zdążyły one zbliżyć się do swego celu, UFO błyskawicznie zniknęło. Świadkowie obserwujący fenomen z ziemi opisywali obiekty jako pomarańczowe kule ognia, lub klastry czerwonego i białego światła. Sprawą osobiście zainteresował się sam prezydent Truman, który zażądał od sił powietrznych wyjaśnienia tej zagadki.
28 Lipca dwóch generałów ze sztabu amerykańskich sił powietrznych, zwołało konferencję prasową w Pentagonie. Według nich, światła, które zostały zaobserwowane 12 Lipca, to nic innego jak wynik zjawisk pogodowych, polegających na uwiezieniu warstw ciepłego powietrza pod warstwą powietrza zimnego. Według nich proces taki może wywołać zjawiska świetlne widoczne nie tylko gołym okiem, ale również rejestrowalne przez radary lotnicze. Z dalekiej odległości światła mogą sprawiać wrażenie latających kul.
Takie wyjaśnienia nie zadowoliły wszystkich. Wielu obserwatorów zwraca uwagę, iż operatorzy radarów byli zaznajomieni z różnymi zjawiskami pogodowymi i jest mało prawdopodobne, by popełnili takie pomyłki. Niestety do dziś nie udało się znaleźć odpowiedzi, która rozwiewała by wszelkie wątpliwości w tej sprawie. Jednakże historia UFO próbujących wylądować na trawniku przed Białym Domem przyczyniła się do zwiększenia świadomości Amerykanów w kwestii „latających spodków” i możliwości istnienia cywilizacji pozaziemskich.
alien000
Na podstawie: The Guardian