Kiedy mialem 5-6 lat pojawial sie w progu mojego pokoju czarna postac z jakby rogami na czubku glowy, jakby kapelusz bez obowdki. Coc postac nie miala twarzy wiedzialemz e na mnie patrzy. Czulem strach i chłód. Pewnego razu wezbralem sie w sobie i przeszedlem przez ta postac. Bylem w czernej przestrzeni ktora mierzyla kilka metrow przez kilka sekund. Kiedy sie obejrzalem juz jej nie bylo i sie nie pojawiala. Mam wrazenie ze byty te karmia sie naszym strachem kiedy sie ich nie boisz i chcesz je nawet zaatakowac uciekaja.Tak tez sobie pozniej radzilem ze zmorami.
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.