kurde,niespodziewałem się że tyle ludzi ich widziało serio.Ja też miałem z nim spotkanie:
otóż gdy byłem ze znajomymi na podwórku[rodziców nie było] gadaliśmy sobie itp ale nagle klamka od zamkniętych drzwi zeszła na i koło nich pszeleciał dziwny cień .
Wszyscy przestraszeni wybiegliśmy na ulicę
Karzdy biegł przed siebie ale ja zatrzymałem się na chwile i zauważyłem wyprostowaną cienistą postać człowieka[nie wiem czy miała kapelusz] która odsłaniała firankę na piętrze ,kiedy na mnie patrzyła dopadł mnie zimny dreszcz,trwało to 1 sekunde a pużniej zaczołem biec przed siebie.Skręciliśmy do koleżanki[rónieżbyła sama w domu ] kiedy biegliśmy po schodach zauważyłem przez okno na jej podwórku TE SAMĄ POSTAĆ ,która po chwili znikneła,
To moja prawdziwa historia.
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.