Mialam wypadek autem,tir wjechal w tyl.Tez bylam przez kilka minut nie przytomna,czulam jak aniol trzymal mnie w swoich ramionach,gdy wchodzilam w inny piekniejszy,jasniejszy,czystrzy,swietlisty swiat,ale musialam wracac bo synka mialam na tylnim siedzeniu tak mnie prowadzila sila wyzsza,ale ja nie chcialam wracac bo myslam ze synek juz nie zyje tak jak ja.Po powrocie uslyszalam placz dziecka, byl to najpiekniejszy placz:-)
Od tej pory nie boje sie smierci tam jest lepiej niz tu na ziemi,czulam cieplo,cieplo Boga..Nigdy nie bylam wielce wierzaca,ale ten wypadek uswiadomil mi ze jest sila wyzsza,wiem czulam to,bylo to piekne doznanie,zobaczyc inny swiat i wrocic.Patrze teraz inaczej na swiat wiem ze tu jestesmy za kare,nie przejmuje sie tak jak kiedys dobrami materialnymi,zyje spokojniej bo wiem ze tu na ziemi to wszystko jest wielkie ,,nic,, jestesmy tu tylko jak bagaz w przechowalni...Nieda sie opisac tego co widzialam i jak sie czulam wchodzac w inny swiat, zycze wszystkim by to samo przezyli zmienia sie i beda lepsi dla siebie.
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.