A ja polecam wyleczyć się z podejścia skrajnie materialistycznego i darować sobie realizowanie jakiejś misji nawracania wszystkich na swoje jedynie słuszne poglądy - bo właśnie to usiłujesz robić w sekcji komentarzy pod tym artykułem.
"Nie ma czegoś takiego jak dusza" - nie ma, bo tak powiedział jakiś anonimowy Jan z Internetu. Nie ma tego, nie ma tamtego, gdy umiera mózg to umiera wszystko i nie zostaje nic.
Pomijasz przy tym całkowicie wieloletnie badania naukowców takich jak dr Raymond Moody, dr Elisabeth Kuebler-Ross czy Tom Campbell (też byłby doktorem, gdyby nie przerwał przewodu doktorskiego - nie wyrabiał czasowo, pracując jednocześnie dla NASA i dla Instytutu Monroe'a), których wyniki sugerują, że coś co nazywamy duszą jednak istnieć może.
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.