Monroe moim zdaniem odrobine za bardzo popada w fantastyke ze swoimi teoriami, ale jedno musze przyznac - tak, mysli materializuja sie, co akurat doswiadczylem na sobie, zarowno w pozytywnym aspekcie jak i negatywnym.
Wyglada to tak, jakby mysli rzeczywiscie byly nie tylko biegajacymi i ukladajacymi sie neuronami, ale...energia. Tylko ze sama taka teoria nic nam nie da, dopoki nie uznamy, ze nasze istnienie (nasz swiat, fizyzcnosc) jest rowniez manifestacja/tworem energetycznym. Zatem mysl to energia, cialo nasze to energia...wiec wszystko jest energia i wszystko jest mozliwe, a mowiac ze jest mozliwe, mam na mysli stwierdzenie ze "mysli materializuja sie" - bo to wszystko dzieje sie (tu mi zabraklo slowa) na tej samej plaszczyznie, w tym samym wymiarze.
BTW,
Co WAM dalo przeczytanie tej ksiazki "Podroze poza cialem" ? W sensie czy udoskonaliliscie swoje umiejetnosci, czy moze stierdziliscie po ostatniej stronie, ze hmm, cos w tym jest. Sam osobiście nie czytałem jeszcze tej pozycji.
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.