Mnie spotkała wątpliwa przyjemność spotkania z czymś tego rodzaju. Pewnego razu byłam sama w domu, gdy zadzwoniły domofonem moje przyjaciółki, które na potrzeby historii nazwiemy S i P. wpuściłam je do klatki( mieszkam na ostatnim piętrze bloku na dużym osiedlu). Po chwili były już na samej górze. Poszłam przebrać się do łazienki, której drzwi wyposażone w okienko znajdowały się na przeciwko tych wejściowych. Mogłam więc patrzeć na nie, gdyż od niedawna wzrost mi na to pozwalał. Nagle usłyszałam krzyk obu dziewczyn. Szybko zakończyłam proces zmieniania ubrań i wyjrzałam zza drzwi. Moim oczom ukazały się przerażone twarze dziewczyn. na początku myślałam, że mnie wkręcają, ale wydawały się być autentycznie przerażone. powiedziały, że P zobaczyła dziwną postać w moim elektronicznym wizjerze, który posiadam z racji pewnego włamywacza. uznałam to na początku za zniekształcenie obrazu, jednak od jakiegoś czasu... Ja sama widuję podobną postać... Co mam zrobić?
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.