@SkrzydlatyŻmij bzury wygadujesz w Polsce póki co mamy bardzo dobrą żywność a na tle Europy zachodniej czy Ameryki północnej to jest to niemalże rarytas, Trzeba tylko odpowiednio się żywić. Co do ryb ok są zdrowe nie przeczę ale wszystkie ryby/owoce morza silnie akumulują metale ciężkie i wychwytują cały syf z wody o wiele bardziej niż zwierzyna 'lądowa' z atmosfery. Do tego przeciętna marketowa ryba typu łosoś/pstrąg to najgorszy syf jaki można zjeść (poczytaj i pooglądaj sobie o masowych farmach łososa i pstrąga) gdzie takie ryby są masowo szpikowane antybiotykami i tuczone jakimś toksycznym gównem) o wszelakich pangach i tilapiach z Wietnamu nawet nie wspominam, stężenie chemii w takiej rybie jest większe niż w domestosie. Co do Japonii, raczej nie chciałbym stołować się surową rybą, która sobie pływa w radioaktywnym ścieku po Fokushimie.
Jak ktoś ma możliwość to ryby najlepiej brać prosto od rybaka (w Polsce nad morzem od ręki dostaniesz świeżego i zdrowego dorsza/sandacza) i takie ryby można jeść codziennie bez obaw z tymi sklepowymi (90% pochodzi z hodowli a nie z odłowu) raczej bym się wstrzymał, raz w tygodni spokojnie wystarczy a wręcz nie jest wskazane częściej stołować się tym ściekiem.
PS z tą długowiecznością Japończyków to taki sam mit jak z dzisiejszą rzekomą długowiecznością w zestawieniu do długości życia w średniowieczu czy starożytności. Jakiś bajek się nasłuchałeś w Japonii jest masakryczny syf, totalnie zdewastowane środowisko (polecam poczytać co się dzieje w rejonach Fokuszimy)
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.