Wiadomo natomiast że nie istnieje coś takiego jak rozszerzanie wszechświata z powodu Wielkiego Wybuchu, galaktyki ciągle się "rodzą" a ich zarodnikami są kwazary. Wszechświat nie umiera poprzez rozszerzanie ale istnieje w nieprzerwanym cyklu przekształceń. Co udowodnił Halton Arp. Co daje nam pierwszą "odpowiedź" Nie mamy zielonego pojęcia o wieku wszechświata i jego rozmiarach. Jak to się mówi, wszystko po kolei ale najważniejsze że jest to dobry kierunek i jako jedyny logiczny wyjaśnia ufologię a konkretnie problem odległości i paliwa. Okazuje się że rzeczywiście odszukane wraki statków obcych były "puste" nie miały silników ani paliwa. Okazuje się że galaktyki tak jak i gwiazdy połączone są "autostradami" z plazmy niczym lampki na choince. Więc taki statek leci "w paliwie" jakby w przewodzie z plazmy. Pamiętacie mapę Betty i Barneya Hillów, obcy pokazali mapę gwiazd i połączenia szlaków. Pokazali model elektryczny. Kiedy grawitacja jest elektryczna to w kulistym statku wytwarza się przeciwny ładunek który zznoi działania grawitacyjne i tym samym siły bezwładności i wewnątrz takiego statku nie ma jakichkolwiek przeciążeń, może on się poruszać z gigantycznymi prędkościami wykonując dowolne ruchy np zakręt pod kątem 90 stopni i skakać jak piłka. Teoria Elektryczna. Dodatkowo prąd elektryczny podlega zasadzie kwantowosci, taki statek może rozwijać gigantyczne prędkości wielokrotnie przekraczając prędkość światła.Odchodzi też problem komunikacji. Jedna teoria stanowi rozwiązanie wszystkich ufologicznych bezsensownych dywagacji o tym skąd pochodzą Obcy...MOGĄ Z KAŻDEGO MIEJSCA. Wszystkie efekty uboczne jak jonizacja, świecenie, to efekty plazmy. W wielkim skrócie. Mało tego łatwo mogą znikać tzn to efekt działania kompresji magnetycznej i powoduje że statek znika, choć fizycznie jest ale przestaje odbijać światło co udowodnił inż. Nasa David Sereda. Także mniej artykułów o demonach do Egzorcysty a więcej nauki fizyki i teorii elektrycznej wszechświata a może czegoś się nauczycie.
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.