Pewnego dnia w szkole , gdy chodziłem do podstawówki gadałem z przyjaciółmi o kaczyńskim nie pamiętam o co tam chodziło i jak to wszystko wyglądało ale mniej wiecej w pewnej chwili miałem jakieś dziwne uczucie to było albo z 2 miesiace przed tym lotem albo 2 lata nie pamietam ,mam kiepska pamiec ...ale do rzeczy powiedziałem że ten lot się nie skonczy dobrze ,i ze samolot spadnie na ziemie ... nikomu o tym nie mowilem oprocz tym ludziom co byli przy tym jak to mowilem ale nikt tego nie bral na powaznie a jesli wziol to zapomnial bo kogo to obchodzi ..moje zycie jest dosyc dziwne raz tez mialem sytuacje ze snilo mi sie ze wchodze do bloku kolegi na 4 pietro i wychodzi jego babcia i cos tam nawija i pozniej to sie stalo , odczulem deżawi ale kogo to obchodziło wtedy ...duzo mialem takich sytuacji ale watpie zeby to byly moce paranormalne ..predzej choroba psychiczna ktora sie dopiero rozwija , tak mi się wydaje
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.