Hmm... Kiedys też miałem dziwne spotkanie, jestem kierowcą i jeżdżę na chłodni, był to rok z 2010 lub 11 pojechałem do wyszkowa na magazym biedronki, tam przed brama jest kilka miejsc parkingowych żeby zaparkować i zsrejerstrowac się, gdy dojechałem zauważyłem, że jest problem z agregatem gdy próbowałem coś z tym zrobić to podszedł z nikąd taki właśnie typ, czarny garniak + płaszcz ciemne okulary słuchawka w uchu i pyta co się stało, mówię agregat nie odpala a na dworzu z 28 stopni i że towaru nie przyjmą jak zlapie temperaturę, on powiedział, że to załatwi i się obejrzałem a typ się rozplynal w powietrzu, i faktycznie wjechalem na magazyn jak gość bez kolejki odrazu po rampe. Myślałem dużo o tym i nie potrafię znalesc wytłumaczenia, nie mógł być to pracownik biedronki bo nigdy nie widziałem tak ubranego pracownika u nich pozatym na biedronce ochrona i magazynierzy głównie leja ciepłym moczem jak masz z czymś problem, mówiłem o tym komuś to usłyszałem, że się najaralem czegoś. W tamtych latach akurat mogę powiedzieć, że aż obsesyjnie przeglądałem tematy na temat ufo itp. Ten typ mówił w miarę normalnie i nie miał ani kropli potu w upał będąc ubranym w czarny płaszcz. Pozdrawiam
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.