Byłem na wczasach wtedy i pewnej nocy po przebudzeniu ujrzałem to coś. Gość w płaskim kapeluszu i płaszczu z peleryną stał nademną z wyciągniętymi łapami w moim kierunku. Gdy zaczołem krzyczeć i budzić żone to zjawa zmieniła sie w czarny dym i znikła. Do dzisiaj nie wiem co to było .....może ktoś z Was zna ofpowiedź ???
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.