Witam !!! Czy wierze hmm w Boga tak a jesli wierze w niego to dalsza czesc odp znacie
Przedstawie wam moje zycie w skrocie rodzice alkocholicy ucieklam z domu a raczej wuszlam w wieku bardzo mlodym poszlam prosic o pomoc kosciol w ktory tak wierzylam ale tam ksiadz widzac zaplakana nastolatke zamknal mi drzwi przed nosem i tak skonczylam na ulicy a ja zawsze chcialam sluzyc Bogu ironia losu :( przezylam jakos te lata zawsze czulam ze Ktos czuwa nademna lecz ja sama mam ciagle trudy okropnosc nonstop w dole ale od kilku lat juz nie wytrzymuje zaczelo sie od snu tego samego czasami przuchodzi codziennie czasami mam spokoj na dluzszy okres to w zaleznosci od mojej rozmowy z Bogiem z ktorej zrezygnowalam z powodu ktory zaraz opisze
A wiec kiedy kosciol mi odmowil pomocy wpadlam ( zaczelam pisac i mam okropna nagle ulewe na obrzezach Krakowa:( ) w troche zle towarzystwo prochy itp pewnego dnia przesadzilam i wlasciwie myslalam ze juz bedzie koniec poniewaz czesto chcialam poprostu zamknac oczy i nigdy ich nie otworzyc kiedy sie obudzilam po tym dragowym maratonie zapytalam Boga na cholere on mnie tu jeszcze trzyma niewiem dlaczego ale zaczelam znow sie modlic prosilam Boga zeby wszystkim ludziom ktorzy w tym momencie sa molestowani lub maltretowani dodawal psychicznej sily nie wiem jak to opisac ale gdybyscie przezyli to co ja to moze wiedzielibyscie co to znaczy byc w sytuacji gdzie bezsilnosc to najmniejszy problem wiec kiedy tak sie modlilam i zasypialam to cos przychodzilo do mnie zawsze ta sama sceneria klatka schodowa i cos zblizajacego sie w moja strone czulam ze to jest zle i zawsze otwieralam oczy lecz to przychodzilo ze mna nie moglam sie ruszac i czulam jak to cos powoli mnie opucza wtedy moglam sie zaczac ruszac :( zacElam miec problemy ze spaniem przestalam sie modlic lecz pasmo moich nieszczesc wiem ze jest spowodowane tym kims przed kim uciekam jakikolwiek kontakt modlitwa do Boga konczy sie masakrycznym wydarzeniem lub nieszczesciem w moim zyciu :( chcialabym dodac ze ciagle kogos czuje zaczelam miec znow problemy ze spaniem bo to wrocilo :( najgorsze jest jednak to ze jak ktos mnie bardzo zawiedzie lub wykorzysta spotyka go nieszczescie a ja czuje ze to nie jest moj Aniol stroz sorry ze racionalnie nie potrafie wszystkiego opisac ale wiem jedno to cos mnie niszczy i niechce mojego szczescia ile lat w zyciu mozna byc w dolku miec powracajacne sny ktore doprowadzaja cie do insomi czuc kogos obecnosc i bac sie tej obecnosci pozniej miec chwile prerwy gdy usmiech powraca a zaraz za mym usmiechem wraca sen ten sam z tym czyms z tym kims ile razy mozna doswiadczyc czegos poczuc cos czego racjonalnie nikt nie jest w stanie wytlumaczyc moj byly facet obudzil mnie kiedys w nocy i powiedzial ze tu byla dziewczynka myslalam ze on zwariowal budzac mnie w nocy a on ze ja widzial siedzial na moim lozku i zmienila sie w starsza kobiete w sekundzie i znikla on nie snil on byl przerazony :( 2 dni temu w hadzac po schodach zamarlam moja goldenka siedziala na schodach dziwnie sie patrzyla i bala wejsc na gore zemna :( kurdeduzo moglabym tu sytuacji napisac a wy napewno myslicie ze sobie wyssalam to z palca i mam ogromna wyobraznie albo depresjie i swoje niepowodzenia zrzucam na jakies niewytlumaczalne ble ble ble lecz przez tyle lat nauczylam sie tego jak najbardziej unikac co oznacza unikac Boga w ktorego ja wierze ale gdy pzychadza swieta jakiekolwiek zwiazane z wiara mam ten sam problem poniewaz trudno mi nie isc na sw zmarlych odmowic modlitwe na grobie mojej rodziny :(
Pozdrawiam
Przed wysłaniem wiadomości przemyśl dokładnie jej treść i w razie potrzeby zedytuj ją. Pozwoli to uniknąć spięć między tobą a adresatem.
Adresat wiadomości pozna twój adres email i będzie mógł na niego wysłać odpowiedź. Do wiadomości będzie również dołączone IP, z którego ją wysłałeś/aś, a także data i godzina wysłania wiadomości.