Mam taką dziwną przypadłość i chciałabym się nią jakoś podzielić bo może ktoś dałby mi ciekawe spostrzeżenia na ten temat, a więc od paru lat miewam koszmary które poprzedzają jakieś przykre wydarzenia.Śnią mi się dosyć dziwne rzeczy jak to w śnie ale niepokoję się zawsze po każdym koszmarze i boję, że zdarzy się coś strasznego np. moja babcia bardzo długo chorowała na raka i pewnej nocy miałam taki sen, że była uczta na jakimś pięknym dworze, na obiad zostały podane raki, które ktoś wcześniej zatruł i wszyscy obecni poumierali, po tym śnie następnego dnia zmarła moja babcia.Albo śniło mi się, że na ziemi leżała jakaś młoda kobieta w białej sukni z czerwoną apaszką i podszedł do niej mężczyzna w czarnym garniturze wbijając nóż w serce i wtedy z jej piersi wydobył się czarny gołąb, który poleciał w górę prosto do nieba.Po tym koszmarze następnego dnia była katastrofa w smoleńsku.Kiedy miewam złe sny wiem, że coś strasznego się stanie ale nigdy nie wiem kogo to będzie dotyczyć i w jakim stopniu, czasem tu chodzi o zmykłe złamanie nogi bądź dostanie złej oceny ale zdarza się, że dotyczy to śmierci.Jeżeli ktoś ma podobne przypadłości to proszę pisać.Już nawet sama nie wiem czy to coś dobrego bo skoro nawet nie moge temu zapobiec to już wole nie wiedzieć, że coś sie wydarzy.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych