Większej bzdury nie czytałam. Na co innego jak nie na istnienie czwartego wymiaru wskazuje teoria względności? To po pierwsze. A po drugie, co ma piernik do wiatraka w kwestii czarnych dziur?
Czas wymiarem? No to niech ktoś kto głosi tę teorię spróbuje wyobrazić sobie podróż w czasie nie popełniając przy tym co najmniej jednego błędu logicznego. Bardziej uzasadnione wydaje się podejście do czasu jako do parametru wyciągniętego przed nawias. Czegoś co wprawdzie nie istnieje, ale jest użytecznym sposobem sprowadzenia do wspólnego mianownika zachodzących w świecie procesów.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych