Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Komentarze do artykułu: Prawdziwa natura reinkarnacji
Wszystkich komentarzy: 14
  • Rabe87
    (2008-04-24 14:31:51)
    | 👮 raport

    Interesujące... Zgadzam się z tym, że żyjemy jednocześnie nie tylko w jednym wymiarze. Ale nurtuje mnie jedna sprawa. Zdarzyło mi się kiedyś mieć deja vu w dziwnej formie. Mianowicie w natłoku myśli "złapał" mnie niesamowicie prawdopodobny obraz i byłem pewien, iż jest on bardzo wyrazistym wspomnieniem, jak się jednak okazało wyprzedziłem sam siebie i to co zdawało się być czymś już dokonanym, nastąpiło dopiero po pewnym czasie od pojawienia się obrazu... Czy mogłem przeżyć dwa razy tę samą chwilę???


    | Odpowiedz



  • wędrowiec
    (2008-10-19 10:12:50)
    | 👮 raport

    Ja i moi przyjaciele pamiętamy wspólne wcielenia i więzy rodzinne które miały miejsce na przestrzeni co najmniej ostatnich 4000 lat.


    | Odpowiedz



  • Astoret
    (2008-12-29 17:06:45)
    | 👮 raport

    Jeśli istniejemy równolegle, to skąd nasze wspomnienia śmierci? Przyjmując teorię Einsteina, że to co się stało bądź stanie dzieje się teraz, można sobie odpowiedzieć na to pytanie. Ale dlaczego nie mamy takiej świadomości o samych sobie, jako istot w tym planie i wymiarze?


    | Odpowiedz



  • Anna
    (2009-01-07 20:21:06)
    | 👮 raport

    chce zapytac jak sie to dzieje,ze jest nas ludzi duzo wiecej niz przed 100 laty,jak to ? skad sie biora nowe dusze? glupie pytanie,wiem ,ale chce wiedziec odpowiedz....:)


    | Odpowiedz



  • fifi
    (2009-01-15 12:43:46)
    | 👮 raport

    Opowiem TO NIE ZMYŚLONE.to było rok temu byłem sam w domu w kuchni ,był wieczór . Robiłem lekcje chciałem zapalić sobie światło ale byłem tak skupiony że jagby czułem że idie zapalić światło lecz nawet nie wstałem z krzesła.To było diwne uczucie jagbym robił lekcje i zapalał światło jednocześnie (tak jakby dusza tylko wstała...)


    | Odpowiedz



  • landryna210
    (2009-02-25 21:48:49)
    | 👮 raport

    ja wierzę w życie po śmierci,ale nie reinkarnację.Gdy pomyślę o tym ,że nigdy już nie zobaczę bliskich ,którzy umarli to mnie skręca.Nie chcę nowego życia,nie chcę nowej rodziny ,chcę isc do nieba i miec ich wszystkich obok siebie gdy umrę...


    | Odpowiedz



  • AAW
    (2011-02-21 01:29:15)
    | 👮 raport

    Niestety `pewnie wam się to nie spodoba ,ale nie będzie nic po śmierci ,jedyna reinkarnacja to taka że będziemy pokarmem dla innych ,jedyne co możemy zrobić to rozwinąć medycynę ,żeby przdłużyć życie ,i żyć jak najdłużej ,wiem że wiara w życie po śmierci ,czy reinkarnacje jest fajna i łątwo przyswajalna ,rozchodzi się jak coepłe bułki ,ale prawda jest jedna Żyje się raz i do śmierci


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-02-21 13:26:47)
    | 👮 raport

    AAW, nie chciałbym wdawać się w dysputy na temat co się dzieje z nami po śmierci, bo to jak kłótnia księdza z profesorem- każdy wie lepiej i zgody nie będzie, taka jest smutna prawda. Ja osobiście wierzę w Boga, Niebo, zmartwychwstanie, ale nie zamierzam nikogo zmuszać do przyjęcia tej samej teorii, którą ja wyznaję. To, co teraz napiszę nie wniesie nic nowego, ale- umrzemy, zobaczymy (lub przepadniemy). Żywi nie mają co kłócić się o to, co będzie po śmierci, bo życie jest po to, by je przeżyć, a nie zadręczać się co z nami będzie. Najważniejsze jest, by niczego nie żałować. Oczywiście można przyjąć, że będzie tak jak dany człowiek chce- pragnie reinkarnacji? Proszę bardzo! Pragnie Nieba? Zapraszamy! Chcesz zatracić świadomość po śmierci? Twoja świadomość, rób jak chcesz! Jak wyżej wspominałem, nie ma co dyskutować o śmierci, póki żyjemy, bo choćbyśmy całe życie poświęcili na badanie zagadki śmierci, jak niejedni już zrobili, to w momencie, w którym ją poznalibyśmy, nikomu z żywych nie mogli tej wiedzy przekazać.


    | Odpowiedz



  • Gonzo
    (2011-05-10 14:24:02)
    | 📧 email | 👮 raport

    Jak tzw. blizni moze byc mną,nie rozumiem.
    On inaczej mysli niz ja i co innego robi i do czego innego dazy


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-05-10 22:42:44)
    | 👮 raport

    Gonzo, pisałem na ten temat z Filozofem i użył podobnego stwierdzenia- że bliźni to my sami. Ale można to rozumieć, interpretować na różne sposoby- w końcu to cytat z Pisma Świętego, w którym co drugie (albo i częściej) zdanie można by zinterpretować w inny sposób niż dosłowny czy ten "narzucany" przez kościół. Filozofowi napisałem, że moim zdaniem nasza "inność", rozbieżność naszych charakterów, nasza oryginalność czyni nas podobnymi do siebie- moim zdaniem nie można tego przyjąć tak po prostu, tak jak zostało napisane, w głębi duszy każdy zna swoją osobistą odpowiedź na to zagadnienie, podzielę się swoją- moim zdaniem nie powinniśmy tego rozumieć jako dzielenia się duszą czy ciałem- chodzi za pewne o to, że mamy wspólnego Ojca- nawet zatwardziali ateiści się zgodzą, że według czysto naukowej teorii Darwina mamy wspólnego przodka, więc jesteśmy rodzeństwem- stąd "bliźni", każdy z nas został utworzony na podobieństwo Boże i to czyni nas bliskimi, jesteśmy "bliźniakami" ponieważ narodziliśmy się jako podobieństwo, nie ważne jak to brzmi, ale wręcz jako mierne podróbki Boga. Jest to moje prywatne zdanie na ten temat, toteż nikt nie musi się z nim zgadzać. Ba, lepiej, żeby miał własne zdanie na ten temat, bo jest to temat ważny, wymagający dłuższej refleksji, wręcz nad samym sobą.
    Pozdrawiam


    | Odpowiedz



  • Gonzo
    (2011-06-03 18:14:25)
    | 👮 raport

    AL390
    Mam ciekawe materialy dla Ciebie,z tym ze sa to rozne watki naukowcow,dotyczace tego,czym sie interesujesz,byc moze i dodatki.
    Jesli nie byloby problemow(niedomowien) z pewnymi materialami,to przeslalbym Ci.
    Mam tez uzupelniona wiedze na temat odblokowywaniu emocji.
    Potzrebowalbym Twojej pomocy,w udosknaleniu pewnych matrialow,jakbys sie zgodzil.
    Pozdrawiam


    | Odpowiedz



  • Al390
    (2011-06-03 22:30:40)
    | 📧 email | 👮 raport

    Gonzo, nie ma sprawy, pisz. Jestem otwarty na wszelkie chęci rozmowy (czy może raczej pisania) ze mną.
    Pozdrawiam


    | Odpowiedz



  • Bars
    (2017-02-26 22:15:44)
    | 📧 email | 👮 raport

    Reinkarnacja to jedno wielkie oszustwo i fałsz. Wmawiają nam że odradzamy się po to by odpokutować cos albo nauczyć się czegos, ale JAK mamy się czegoś nauczyć skoro rodzimy się z amnezją i nie pamiętamy poprzedniego lub poprzednich żyć ???? Jaki jest wiec sens odradzania się? KTO nas tu wpycha i wmawia że podpisywaliśmy umowę czy zgode na odrodzenie się tutaj w takich a nie innych warunkach? Ale te rzekome "umowy zostały przez nas podpisane (o ile to prawda) poprzez oszukanie nas i namowy a nie wg samodzielnej zgody czy postanowienia. Obłuda i fałsz i kłamstwa sa wszędzie nawet po drugiej stronie... Musimy starac się pamiętać o tym by po śmierci nie godzic się na ICH propozycje a jeśli chcemy się tu odrodzić to na naszych warunkach (odradzamy się z pamięcią poprzedniego zycia i tam gdzie chcemy oraz w rodzinie którą SAMI sobie wubiezemy a nie taką którą NAM się narzuca ...


    | Odpowiedz
    • Kate92
      (2018-02-09 10:50:57)
        📧 pw | 👮 raport

      Reinkarnacja już ma większy sens niż religia katolicka moim zdaniem,czy wiara w piekło lub nieco bo jest zwykłym,stanem umysłu.Poza tym widać,że nie zaznajomiłeś się z podstawowymi lekturami na ten temat - poczytaj sobie może książki słynnego Michaela Newtona ''Wędrówke Dusz'' i jego dalsze serie oraz ''Odważne dusze'' Roberta Schwartza - może na wiele rzeczy inaczej spojrzysz i weźmiesz pod rozwagę. ;) Po pierwsze: ''umowy'',na tego typu kontrakty zgodziły się Nasze dusze (w formie doświadczenia,wybierając to nie inne wcielenie) ,po drugie gdybyśmy pamiętali co mamy przerobić,to nie miałoby sensu żadnego,byłoby proste i łatwe i tak to nic byśmy się nie nauczyli,a w taki sposób nie pamiętając właśnie,dążymy do rozwoju duchowego,otwieramy się na coś nowego,próbujemy zrozumieć jaki jest sens tego wszystkiego,czego doświadczamy,bo przypadków w końcu nie ma.Poza tym,plany duszy to plany duszy,w ciele naszym tego nie pamiętamy,bo potrzeby naszego ciała są inne i możemy zmienić to co dusza chciała sobie zaplanować,pójść inną drogą,jak najbardziej.Piszesz jeszcze o ''śmierci'',tak naprawdę ona nie istnieje ale to moje zdanie tylko i wyłącznie.To pojęcie jest ludzkie,tak naprawdę jej nie ma.Po prostu ''zmieniamy wymiar'' i tyle.Bingo. :) Pisząc o reinkarnacji jako o wielkim oszustwie i fałszu z Twojej wypowiedzi - co powiesz na doświadczenia wielu ludzi o regresji,albo o dzieciach,które to pamiętają? Niech zgadne,pewnie napiszesz,że to wyobraźnia itd. ;) Poczytaj troche więcej literatury na ten temat,tak radze.Z drugiej strony,też zależy jakie masz wzorce religijne i z stąd może być przyczyna,dlaczego tak do tego tematu podchodzisz a nie inaczej. Pozdrawiam.

      Odpowiedz





Wszystkich komentarzy: 14
Dodaj komentarz
Twój nick:
E-mail (opcjonalnie):
Komentarz:



Powiadamiaj o odpowiedziach na mój komentarz
(wymagany email):

Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.

Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI
PROGRAM NA DZIŚ
WESPRZYJ
RADIO PARANORMALIUM
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
Arkadiusz Miazga
Czas Tajemnic - blog Damiana Treli
Forum Portalu Infra
Głos Lektora
Instytut Roberta Noble
Księgarnia-Galeria Nieznany Świat, księgarnia ezoteryczna, sklep ezoteryczny, online, Warszawa
Paranormalne.pl
Player FM
Portal Infra
Poszukiwacze Nieznanego. Blog Arkadiusza Czai
Poznajemy Nieznane
The Monroe Institute Polska
UFO-Relacje.pl - polska baza relacji o obserwacjach UFO
Skontaktuj się z nami
tel 32 7460008 tel kom. 530620493 Skype radio.paranormalium.pl E-mail: radio@paranormalium.pl Formularz kontaktowy Polityka prywatności
Copyright © 2004-2024 by Radio Paranormalium