Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
- Sprawdź program na najbliższy tydzień
- Już dziś wypróbuj nasze oficjalne aplikacje
- Pilny apel: Przekaż 1% lub datek dla Moniki
- Nowe książki autorstwa A. Miazgi i D. Treli
- Założ paranormalnego bloga i poczuj się jak redaktor
Relacja o ID #1230, wysłana przez Malina
Data obserwacji: Kilka lat temu
Co zaobserwowano (przybliżona kategoryzacja): ufo
Miejsce dokonania obserwacji:
Ktoregos dnia wrocilam do domu, polozylam sie spac w domu byla tylko moja mama ktora juz lezala w lozku swiatla byly zgaszone. W pewnym momenic uslyszalam ze zapala sie swiatlo przed drzwiami zobaczylam postac myslalam ze to moja mama.rozmawialam z nia , nie pamietam o czym. Panietam ze oslepialo mnie swiatlo nie widzialam nog ani twarzy ,miala na sobie cos jakby biala koszule nocna pamietam ze probowalam zobaczyc jej nogi i mie wiem odlecialam zasnelam chyba. Na drugi dzien zapytalam mame o czym ze mna rozmawiala, powiedziala ze nawet nie wstawala z lozka bo slyszala w przedpokoju kroki i odrazu pomyslala ze ciocia ktora miala raka zmarla.jak jej powiedzialam ze przeciez z nia rozmawialam ze byla w bialej koszuli to sie na mnie spojrzala jak na wariatke i powiedziala ze nigdy mie miala bialej pizamy ani koszuli nocnej i faktycznie ! Nie pomyslalam o tym wczesniej.kilka dni pozniej sprawdzilam sprawe z tym swiatlem zapalilam je i krecilam sie w lozku i w zadnej pozycji nie bylo takiej opcji zeby to swiatlo mnie razilo. Czy to mogla byc moja ciocia ktora arla tamtej nocy? Jeszcze jedna wazna rzecz przez jakis czas strasznie sie czegos balam w nocy tamtej nocy obudzialm sie i az sama po kilku minutach zdziwilam sie ze jestem taka spokojna. Mojej mamie snilo sie jak ciocia jeszcze zyla ze kilka osob ja trzyma za rece i nogi i kazali jej odwiedzic ciocie.
Data obserwacji: Kilka lat temu
Co zaobserwowano (przybliżona kategoryzacja): ufo
Miejsce dokonania obserwacji:
Ktoregos dnia wrocilam do domu, polozylam sie spac w domu byla tylko moja mama ktora juz lezala w lozku swiatla byly zgaszone. W pewnym momenic uslyszalam ze zapala sie swiatlo przed drzwiami zobaczylam postac myslalam ze to moja mama.rozmawialam z nia , nie pamietam o czym. Panietam ze oslepialo mnie swiatlo nie widzialam nog ani twarzy ,miala na sobie cos jakby biala koszule nocna pamietam ze probowalam zobaczyc jej nogi i mie wiem odlecialam zasnelam chyba. Na drugi dzien zapytalam mame o czym ze mna rozmawiala, powiedziala ze nawet nie wstawala z lozka bo slyszala w przedpokoju kroki i odrazu pomyslala ze ciocia ktora miala raka zmarla.jak jej powiedzialam ze przeciez z nia rozmawialam ze byla w bialej koszuli to sie na mnie spojrzala jak na wariatke i powiedziala ze nigdy mie miala bialej pizamy ani koszuli nocnej i faktycznie ! Nie pomyslalam o tym wczesniej.kilka dni pozniej sprawdzilam sprawe z tym swiatlem zapalilam je i krecilam sie w lozku i w zadnej pozycji nie bylo takiej opcji zeby to swiatlo mnie razilo. Czy to mogla byc moja ciocia ktora arla tamtej nocy? Jeszcze jedna wazna rzecz przez jakis czas strasznie sie czegos balam w nocy tamtej nocy obudzialm sie i az sama po kilku minutach zdziwilam sie ze jestem taka spokojna. Mojej mamie snilo sie jak ciocia jeszcze zyla ze kilka osob ja trzyma za rece i nogi i kazali jej odwiedzic ciocie.
Dodaj komentarz