Anomalne artefakty oraz starożytne czaszki i kości
Opublikowano w dziale Zakazana archeologia
W artykule przyjrzymy się niezwykłym odkryciom archeologicznym, które budzą kontrowersje i fascynację. Od metalicznych kul sprzed 2,8 miliarda lat w Południowej Afryce, przez tajemnicze wypukłe znaki w marmurowych blokach w Pensylwanii, aż po starożytne monety z Illinois - każde z tych znalezisk rzuca nowe światło na naszą wiedzę o przeszłości. Odkrycia takie jak szkielet profesora Recka z Tanzanii czy czaszka z Castenedolo w Włoszech są dowodami na istnienie ludzkich przodków znacznie wcześniej, niż dotychczas sądzono. Te intrygujące artefakty skłaniają do refleksji nad historią ludzkości i jej ewolucją.

Wyżłobiona kula z Południowej Afryki
Metaliczna kula z Południowej Afryki z trzema równoległymi wyżłobieniami, wokół własnej osi (zdjęcie z Rolf Marx). Kula znaleziona w prekambryjskiej warstwie skalnej, uważa się, iż ma 2,8 miliarda lat.
(M. Cremo, "Zakazana Archeologia", s. 813)

Tajemnicze Listy z Kamieniołomu
Wypukłe, literopodobne kształty znaleziono wewnątrz marmurowego bloku, w kamieniołomie w pobliżu Filadelfii w stanie Pensylwania. (Corliss 1978, str. 657;. American Journal of Science 1831, vol. 19, str. 361). Marmurowy blok pochodzi z głębokości 60-70 metrów, która jest datowana na 500 – 600 milionów lat.
(Michael Cremo, "Zakazana archeologia", s. 797)

Starożytna moneta z Illinois
Ten monetopodobny obiekt, wydobyty ze studni niedaleko Lawn Ridge, Illinois, został przypuszczalnie znaleziony na głębokości około 114 metrów po powierzchnią (Winchell 1881, s. 170). Według informacji podanych przez Stanowe Centrum Badań Geologicznych w Illinois, złoża zawierające monety datowane są od 200 tysięcy do 400 tysięcy lat.
(Michael Cremo, "Zakazana Archeologia", s. 801)

Szkielet Profesora Recka
Pierwsze znaczące odkrycie w Afryce, dotyczące pochodzenia człowieka, miały miejsce w 1913 roku, kiedy to profesor Hans Reck z Uniwersytetu Berlińskiego, znalazł ludzki szkielet w górnej części złóż w Olduvai George w Tanzanii. Nowoczesne metody datowania określają pochodzenie na wczesny Plejstocen, na około miliona 150 tysięcy lat. Reck powiedział: „łóżko, w którym znaleźliśmy ludzkie szczątki, nie było zniszczone”.
Szkielet został zniekształcony przez kompresję wywołaną ciężarem znacznego nagromadzenia osadów warstw leżących. W. O. Dietrich stwierdził w 1933 roku, że te właściwości szkielety świadczą przeciwko takiemu niedawnemu, płytkiemu pochówkowi. George Grant MacCurdy, wiodący antropolog z Uniwersytetu Yale, uznał odkrycie Recka za autentyczne.
(Michael Cremo, "Zakazana Archeologia", s. 630 – 631)

Czaszka z Castenedolo
Ta pasująca do współczesnej anatomii człowieka czaszka (Sergi 1884, płyta 1) została znaleziona w 1880 roku w Castenedolo we Włoszech. Warstwa, w której ją znaleziono, przypisano plioceńskiej fazie Astian (Oakley 1980, s. 46). Według współczesnych autorytetów (Harland i inni, 1982, str. 110), Astian należy do epoki średniego Pliocenu, co określa wiek czaszki na 3-4 miliony lat.
(Michael Cremo, "Zakazana Archeologia", s. 424)

Kość udowa człowieka z Jawy
W sierpniu 1892 roku, Eugene Dubois, odkrył skamielinę kości udowej, przypominającą ludzką, na brzegu rzeki Solo na Javie środkowej, niedaleko wioski Trinil. 15 metrów dalej od tego miejsca, znalazł również sklepienie czaszki i zęby trzonowe. Dubois uważał, że żeby, czaszka i kość udowa pochodziły od tej samej istoty. Aczkolwiek fakt, że kości te znaleziono 15 metrów od miejsca, w którym odkryto sklepienie czaszki, w warstwie zawierającej setki kości należących do różnych zwierząt sprawia, iż wątpliwe wydaje się twierdzenie, że zarówno kość udowa jak i czaszka należały do tej samej istoty, czy nawet, iż łączyło je pokrewieństwo gatunkowe. W 1895 roku Dubois, zaprezentował swoje znaleziska Berlińskiemu Towarzystwu Antropologii, Etnologii i Prehistorii. Jego prezydent, Dr Virchow, stwierdził, iż kość udowa należała do człowieka, ale czaszka do małpy. Pod koniec swego życia Dubois doszedł do wniosku, iż sklepienie czaszki należał do dużego gibbona, małpy nie uznawanej przez ewolucjonistów za ściśle powiązaną z ludźmi. Jednak ta idea „brakującego ogniwa” jest wciąż szeroko promowana!
(Michael Cremo, "Zakazana Archeologia", str. 464 – 465)
Tłumaczenie i opracowanie: Piotr vel Yajirobei