Na wstępie chciałem bardzo podziękować za pozytywne komentarze jakie dostałem. To naprawdę miłe i pozwala lepiej zmobilizować się by zasiąść do lapka i coś napisać.

Zapewne znudziła Ci się już zabawa samym sobą przy rękach... No dobra. Wszystkich wielbicieli Red Tube i innych tego typu portali serdecznie przepraszam. Tylko nie bijcie za mocno.... Teraz to już sobie nagrabiłem. Miałem na myśli żebyście nie bili mnie za mocno.... I nie miałem tego na myśli, jestem zagorzałym hetero...Ehhh. Może lepiej nie będę pogrążał się bardziej i przejdę do ćwiczeń... Energetycznych, jakby komuś jeszcze jakieś włochate gąsienice po głowie chodziły

To co? Zaczynamy coś robić ciekawszego? Potrzebujesz do tego 2 talii kart. Czy to będzie 24 karty, 52, czy talia”Piotrusia” to nie ma znaczenia. Ważna jest tylko jedna rzecz. By miały tło w 2 kolorach – chodzi o tę część jaka widzisz gdy grasz z kimś w karty u przeciwnika. Najczęściej jest czerwona, lub niebieska. Takie 2 talie musisz mieć. Jeśli już masz, to można zacząć. Wpierw wyjmij po 1 karcie z każdej talii i połóż spodem do góry, obok siebie w odległości ok 10 cm. Umieść rękę i przez chwile trzymaj raz nad jedną, raz nad druga kartą. Powinieneś poczuć różnice w energii nad każda z nich. I tak jak pisałem i będę pisał do znudzenia. Nie przejmuj się jeśli nie poczujesz żadnej od razu. To nie wyścig. I nie nastawiaj się na siłę że musisz coś poczuć. Daj sobie trochę czasu, posłuchaj muzyki, poczytaj książkę, cokolwiek. Jeśli wyczuwasz różnicę to zacznijmy ciekawy eksperyment. Potasuj obydwie talie figurami do góry. Jeśli już to zrobiłeś to weź kartkę i coś do pisania. Przedziel ja linią na pół w pionie i po jednej stronie napisz „DOBRZE”, a po drugiej „ŹLE”. A teraz wróć do kart. Wyciągnij pierwszą od góry i połóż przed sobą na stole figurą do góry. Umieść rękę nad nią i staraj się wyczuć jaki ma kolor spód. Jeśli już będziesz tego pewien odwróć ja i postaw kreskę w odpowiedniej rubryce. Napiszcie w komentarzu jaki stosunek dobrze/źle wam wyszedł. Trzymam kciuki i powodzenia!