Na początku września 2009 roku do Arkadiusza Miazgi zatelefonowała osoba z okolic Góry Ropczyckiej, która czytając regionalną prasę znalazła jego artykuł o obserwacjach UFO z terenu Podkarpacia. Oso... (rozwiń opis)

Na początku września 2009 roku do Arkadiusza Miazgi zatelefonowała osoba z okolic Góry Ropczyckiej, która czytając regionalną prasę znalazła jego artykuł o obserwacjach UFO z terenu Podkarpacia. Osoba ta opowiedziała mu w skrócie historię sprzed 40 lat z sierpnia 1966 roku, która dotyczyła obserwacji niezwykłego zjawiska/obiektu nad drzewami. W najbliższych dniach badacz udał się na miejsce zdarzenia w celu przeprowadzenia dokładnej rejestracji na miejscu zdarzenia w obecności świadka

W czerwcu 2003 r. w niewielkiej miejscowości Krzyżownica doszło do niezwykłego zdarzenia z udziałem UFO i humanoidalnych istot. Dwóch świadków obserwowało nisko na niebie paradę czerwonej kuli i jedno... (rozwiń opis)

W czerwcu 2003 r. w niewielkiej miejscowości Krzyżownica doszło do niezwykłego zdarzenia z udziałem UFO i humanoidalnych istot. Dwóch świadków obserwowało nisko na niebie paradę czerwonej kuli i jednocześnie śledziło przemieszczające się po pobliskim polu trzy niewielkie istoty wydające dziwne odgłosy. Mimo pewnych wątpliwości zdarzenie to po ponad 10 latach wciąż zalicza się do jednych z najsłynniejszych bliskich spotkań trzeciego stopnia w Polsce z ostatnich lat. W audycji przedstawiamy raport na ten temat sporządzony przez legnickiego badacza UFO, Damiana Trelę

Zimą 1979 r. mieszkaniec Słupska wyszedł z zakładu pracy, dostrzegając w górze „drugie słońce”. Nie było to jednak zjawisko atmosferyczne zwane słońcem pobocznym. Dziwny obiekt po chwili p... (rozwiń opis)

Zimą 1979 r. mieszkaniec Słupska wyszedł z zakładu pracy, dostrzegając w górze „drugie słońce”. Nie było to jednak zjawisko atmosferyczne zwane słońcem pobocznym. Dziwny obiekt po chwili powiększył się, a potem zaczął się oddalać, wykonując zwrot, który - w opinii świadka - przeczył zasadom fizyki. Czy było to zdarzenie podobne do słynnego fatimskiego Cudu słońca, który zdaniem wielu badaczy, również był obserwacją obiektu NOL?

Na przełomie sierpnia i września 1984 lub 1985 na odcinku drogi, łączącej miejscowość Szklarska Poręba ze Świeradowem Zdrojem dochodzi do dwóch niezwykłych zdarzeń. Dwoje świadków obserwuje najpierw w... (rozwiń opis)

Na przełomie sierpnia i września 1984 lub 1985 na odcinku drogi, łączącej miejscowość Szklarska Poręba ze Świeradowem Zdrojem dochodzi do dwóch niezwykłych zdarzeń. Dwoje świadków obserwuje najpierw wyłaniające się zza wzgórza setki niewielkich punktów świetlnych, a chwilę później obserwuje paradę wielkiego dysku nad lasem

W styczniu 1998 r. dwóch młodych mężczyzn, w tym przyszły policjant, natknęło się na drodze między Dąbrową a Prądami (opolskie) na dziwne światło. W wyniku kontaktu z obiektem ich Fiat 125p zgasł, ale... (rozwiń opis)

W styczniu 1998 r. dwóch młodych mężczyzn, w tym przyszły policjant, natknęło się na drodze między Dąbrową a Prądami (opolskie) na dziwne światło. W wyniku kontaktu z obiektem ich Fiat 125p zgasł, ale odzyskał sprawność, gdy UFO zniknęło im z oczu. Wkrótce jednak doszło do drugiego - dużo bardziej dla nich przerażającego - aktu spotkania ze świetlistym obiektem, tym razem w okolicach Niemodlina...

Sprawa kontrowersyjna, bo jej najbardziej znana wersja pochodzi od Człowieka Pająka (bardziej obyci w temacie wiedzą, o kogo chodzi :P ), ponieważ jednak opisało ją również kilku innych badaczy, uznal... (rozwiń opis)

Sprawa kontrowersyjna, bo jej najbardziej znana wersja pochodzi od Człowieka Pająka (bardziej obyci w temacie wiedzą, o kogo chodzi :P ), ponieważ jednak opisało ją również kilku innych badaczy, uznaliśmy, że warto zaprezentować ją w ramach naszej audycji. No właśnie, co eksplodowało w 1178 roku nad Tapanui w Nowej Zelandii?

"Któregoś dnia, podczas prac przydomowych, zauważyliśmy na niebie coś, co przypominało człowieka" - rozpoczyna swą relację o zagadkowej latającej istocie pani Anna z Manasterza. Jak udało się ustalić ... (rozwiń opis)

"Któregoś dnia, podczas prac przydomowych, zauważyliśmy na niebie coś, co przypominało człowieka" - rozpoczyna swą relację o zagadkowej latającej istocie pani Anna z Manasterza. Jak udało się ustalić Arkowi Miazdze, humanoid pikował w dół w stronę niewielkiego lasu. Wszystko działo się na oczach siedmiu świadków. Dwoje postanowiło ruszyć na poszukiwania "rozbitka"...