Relacja bardzo szczególna, bowiem rozpoczęła ona nieznanoświatową rubrykę "Dotknięcie Nieznanego". W numerze drugim "Nieznanego Świata" aktor Andrzej Chichłowski przedstawił nam niezwykłą, choć nieste... (rozwiń opis)

Relacja bardzo szczególna, bowiem rozpoczęła ona nieznanoświatową rubrykę "Dotknięcie Nieznanego". W numerze drugim "Nieznanego Świata" aktor Andrzej Chichłowski przedstawił nam niezwykłą, choć niestety tragicznie zakończoną, historię swojego kolegi, Wojciecha Maciuszonka. Niezwykły człowiek, który - jak się okazało - dysponował talentami nie tylko scenicznymi, ale też i dającymi wgląd w inną sferę naszej rzeczywistości.

Niewinna z pozoru zabawa na cmentarzu skończyła się dla pewnego młodego człowieka niemałym szokiem i kilkoma weryfikowalnymi przekazami od zmarłych. Opowiedział on nam swoją historię w numerze 07-08 "... (rozwiń opis)

Niewinna z pozoru zabawa na cmentarzu skończyła się dla pewnego młodego człowieka niemałym szokiem i kilkoma weryfikowalnymi przekazami od zmarłych. Opowiedział on nam swoją historię w numerze 07-08 "Nieznanego Świata" z roku 1992.

Niezwykła relacja aktora Marka Probosza z pobytu w USA, podczas którego miał sposobność odwiedzić wioskę Indian i obserwować wykonywany przez nich taniec deszczu... z towarzyszącym tego pomyślnym efek... (rozwiń opis)

Niezwykła relacja aktora Marka Probosza z pobytu w USA, podczas którego miał sposobność odwiedzić wioskę Indian i obserwować wykonywany przez nich taniec deszczu... z towarzyszącym tego pomyślnym efektem końcowym. Relacja opublikowana w "Nieznanym Świecie" w nr 4/1991.

Ta historia pokazuje, że nawet zatwardziałym sceptykom i racjonalistom zdarzają się przeżycia wymykające się wszelkim próbom racjonalnego wyjaśnienia. Niezwykła korespondencja opublikowana na łamach "... (rozwiń opis)

Ta historia pokazuje, że nawet zatwardziałym sceptykom i racjonalistom zdarzają się przeżycia wymykające się wszelkim próbom racjonalnego wyjaśnienia. Niezwykła korespondencja opublikowana na łamach "Nieznanego Świata" w nr 09/1999.

Jak to jest codziennie znajdować pieniądze - dosłownie - na chodniku, na dodatek w trudnym okresie swojego życia, w latach 1950-tych przekonał się poeta Zbigniew Zalewski, który podzielił się swoją ni... (rozwiń opis)

Jak to jest codziennie znajdować pieniądze - dosłownie - na chodniku, na dodatek w trudnym okresie swojego życia, w latach 1950-tych przekonał się poeta Zbigniew Zalewski, który podzielił się swoją niezwykłą historią na łamach "Nieznanego Świata" w nr 06/1999.