blast (2012-09-14 21:28:19) | RAPORT
Przypadek Titora nie jest wcale taki kiepski. Jeżeli by przyjąć teorię ,że istnieje nieskończona ilość równoległych wszechświatów gdzie niektóre są prawie identyczne( różni je mały szczegół np.: w jednym robisz coś innego o tej samej godzinie co teraz). A różnice pomiędzy tymi światami opisuje pewien procent (współczynnik rozbieżności). To każde działanie zmienia świat o ileś procent. Może zmienić o 0,00000001% jak nic nie znaczące działanie dla historii świata albo nawet o 1% gdyby zdarzyło się coś znaczącego np.: Hitler nigdy nie doszedł by do władzy.
Wyobrazić sobie to można za pomocą wielu pionowych linii które co jakiś czas zakrzywiają się.
Każda podróż w czasie zmienia współczynnik rozbieżności ! Więc wszechświat z którego pochodził Titor różnił się od tego naszego, a wielokrotne podróże w czasie nakładają się i ogromnie zmieniają współczynnik rozbieżności.
Warto zobaczyć anime [b]Steins Gate[/b], wtedy to rozumienie stanie się mniej zawiłe.
DODAJ ODPOWIEDŹ DO TEGO KOMENTARZA