dodałbym ,że naukowcy zatrudniani przy tajnych projektach nie mogą byc sławni ,bo to daje pewna niezaleznosc ,podejrzewam ,że wybiera sie ich na studiach ,są przecietni a praca w stabilnych warunkach wynagrodzenia i ubezpieczenia skutecznie zamyka usta. Jest tez życiowa szansą ,wiedza o tym i zgadzaja sie na permamentna inwigilacje swego życia. Ci którzy ich obserwują oczywiscie tez nie musza widziec nad czym pracuja. Praca nad użądzeniami technicznymi mogła byc praca nad nazi lub sowiecka technologią .
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych