ja miałam coś podobnego jak Karmen (czasem nadal mi się to zdarza): jak byłam mała, przed zaśnięciem wpatrywałam się w ciemność i za każdym razem widziałam takie małe punkciki, które powiększały się zbliżając się do mnie i kiedy przelatywały obok, miały niesamowite kształty i kolory - kto wie, może to też był jakiś "próg" do oobe?
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych