lipiec 75,nadkole nad liwcem,ukazuje się nagle człowiek,na środku leśnej polany,zdumiony patrzę,odwracam się ,potem znów patrzę;jego nie ma.Był tam niewątpliwie,ale w srodku słonecznego dnia ON NIE MIAŁ CIENIA !!
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych