Gdyby tak wszyscy się starali żadnego grobu nie naruszyć od początku ludzkości do teraz, to nie byłoby gdzie stopy postawić, na ziemi. Dlatego ludzie umierają, pamięć ginie a cmentarze lub groby w większości są zapominane i orane.
A co do wiary żydów (religia) w zmartwychwstanie, to większość w nie wierzy (mówimy o różnych szkołach teologicznych judaizmu), jest to już zaznaczone w Ewangelii - rozmowy Jezusa z sadyceuszami. Co do chrześcijan, to wierzą oni wszyscy (szkoły teologiczne, wyznania, kościoły, no jakiś pojedynczy heretyk pewnie się znajdzie, co nie wierzy) w "ciała zmartywchwstanie", "bo jeśli nie ma zmartychwstania to próżna jest nasza wiara, jedzmy, pijmy i używajmy życia." List św. Pawła - Nowy Testament. I zapewniam, że Jan Paweł II transplantologie popierał z powodów etyczno-personalistycznych (ratowanie życia człowieka), a nie dlatego, że nie wierzył w ciała zmartychwstanie.
Korekta mojej wypowiedzi: większość nurtów judaizmu (teologia): nie wierzy w zmarwychwstanie ciał (wiem to dziwne, ale tak jest: nie ma zmartwychwstania) i mówię tu o religii żydowskiej, a nie ateistach żydowskich, ale są i takie nurty teologiczne judaizmu co wierzą w zmartwychwstanie ciał. Tak, więc z tymi grobami Żydów to o co innego, tak naprawdę chodzi, bo faktycznie Pani Beata Kampa vel Ada Edelman ma rację, że groby Żydów dla Żydów są bardzo istotne. Nie chcę wchodzić głębiej w ten temat, bo dziś nie czuję się na siłach, a sprawy są trudne. Natomiast co do chrześcijan, to jest tak jak napisałem wyżej.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych