Lubie sluchac teorii ale sa dwie rzeczy ktore mnie potwornie w***iaja.. 1. cloude wcinajacy sie ciagle dzwoniacym i nie dajacy im dojsc do slowa, moim zdaniem najgorsze przyzwyczajenie jakie moze byc dla prowadzacego audycje czy programy z goscmi. Szlag mnie trafia gdy slysze przekrzykiwanie goscia probujacego dojsc do slowa i monete co chwila wcinajacego sie w pol zdania z dosc czesto glupimi komentarzami. No i druga kwestia powtarzanie tego samego przez stalego sluchacza po pietnascie razy. Chwilami mam wrazenie ze zachowuje sie jak uposledzony umyslowo. Bez obrazy ale naprawde inaczej nie da sie tego odebrac. Czesto dzwoni z ciekawym info i szacun za wiedze ktora posiada ale na litosc boska jesli to czytasz staly sluchaczy skoncentruj sie bo czasem sluchajac mam poprostu ochote wylaczyc audycje gdy przeciagasz i powtarzasz sie po raz enty.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych