Ja na wsi nie mieszkałam ale to trzecie zdjęcie to całkiem wyraźnie widać, że to łeb psa, pierwsze może nie wiewiór, ale dla mnie te zjeżone włosy zostały rozmazane w Photoshopie, drugie jest po prostu żałosne;) A dwa ostatnie... no comment.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych