super audycja. Podoba mi sie Claude, że wróciłeś do formy i pojawiają się nowe tematy w Teorii Chaosu.
Jedna mała uwaga - czepianie się ludzi, że ładnie wygladają i mają pieniądze na prowadzenie jakichś kanałów jest trochę słabe i typowo "Polskie". "-Patrz, sąsiad ma nowego mercedesa, na pewno się nakradł albo ma wtyki, może jakiś donosik do urzędu".
Akurat to, skąd ktoś ma pieniądze, powinno nas najmniej obchodzić. Owszem są agenci, są złodzieje i inni oszuści, ale sam nie chciałbyś by ktoś węszył jak się dorobiłeś swojego domu, samochodu, radia czy czegokolwiek. dla mnie to jest akurat najmniejszy wyznacznik, że ktoś może mieć wtyki, ponieważ na zachodzie jest bardzo dużo bogatych ludzi, a nawet w samej Polsce. I nie trzeba wcale tyrać 12 godzin dziennie by móc się dorobić jakiegoś konkretnego majątku i resztę życia poświęcić jakiejś niedochodowej pasji.
No ale tak reasumując rozumiem przesłanie i jeszcze raz - super audycja. Pozdrawiam i więcej takich!
Ja akurat w ten Efekt Mandeli wierzę. Od dziecka pamiętam, że w bajkach z królikiem Bugsem w ostatnim kadrze pokazywał się napis "Looney Toons", a nie "Looney Tunes". Miałem kilka kaset z tymi kreskówkami, za dzieciaka oglądało się je na okrągło, bo w TV było słabo z bajkami.
Poza tym oglądałem ciekawy filmik. Tam koleś najpierw podawał scenkę z filmu i przerywał przed kluczowym momentem lub zadawał pytanie do samodzielnego uzupełnienia. Wszystkie te rzeczy, które znałem, były inaczej.
Ponadto polecam rzucić okiem w Wikipedię. O efekcie czytałem w czerwcu tego roku, byłem na wikipedii. Artykuł istniał zarówno w polskim jak i angielskim języku, ale... miał zaledwie kilka dni! Gdzie o efekcie mandeli pierwsze filmy na youtube powstały w ostatnim kwartale 2015. Trafiłem na stronę, gdzie ktoś pokazywał zrzut ekranu z okolic kwietnia, przedstawiający efekt mandeli na wikipedii z kwietnia 2016 mający również zaledwie kilka dni.
Dzisiaj artykuł w języku polskim nie istnieje, link z mojej historii w przeglądarce prowadzi do strony "artykuł nie istnieje". W języku angielskim artykuł "wtopiono" właśnie w konfabulację.
Film "Forrest Gump" oglądałem kilkukrotnie i zdanie "Life IS like a box of chocolates" zapadło mi w pamięć.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych