Podróże w czasie

Bardziej niż nieprawdopobobne, niemożliwe, niewiarygodne... i nie pasujące do pozostałych kategorii.

Czy wierzysz, ze podroze w czasie sa mozliwe?

TAK
25
81%
NIE
6
19%
 
Liczba głosów: 31
Awatar użytkownika
FaKtoMaaN
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 747
Rejestracja: 2009-02-22, 22:03
Lokalizacja: Tarnów
Komentarze: 2

Re: Podróże w czasie

Post autor: FaKtoMaaN »

teoretycznie może i dało by się, lecz o wiele gorzej z praktyką..
Awatar użytkownika
Puma16
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: 2010-11-06, 13:42
Lokalizacja: Dębowiec
Komentarze: 2

Re: Podróże w czasie

Post autor: Puma16 »

Nie wiem jak to jest możliwe żeby człowiek się przemieszczał w czasie ale wierze że można się przemieszczać w czasie....

Słyszałem w radiu że na Niemym filmie w 1900 r. Charliego Chalpina w tle było widać jak kobieta rozmawia przez telefon a w tych czasach to przecież nie było możliwe kto wie może się przeniosła w czasie nie wiadomo xD
Kikosa

Re: Podróże w czasie

Post autor: Kikosa »

Puma16 pisze:Słyszałem w radiu że na Niemym filmie w 1900 r. Charliego Chalpina w tle było widać jak kobieta rozmawia przez telefon a w tych czasach to przecież nie było możliwe kto wie może się przeniosła w czasie nie wiadomo xD
1. Telefon wynaleziono w 1876 roku.
2. To "iks de" idealnie podkreśla wartość tej teorii.
Awatar użytkownika
Puma16
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: 2010-11-06, 13:42
Lokalizacja: Dębowiec
Komentarze: 2

Re: Podróże w czasie

Post autor: Puma16 »

no ocvzywiscie że wynaleźli ale chyba nie taki mały żeby rozmawiać swobodnie przez telefon , na początku telefony były większe niż komputery a nie odrazy takie jak dzisiaj.To był telefon komórkowy na którym rozmawiała ta kobieta.
Machno
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 117
Rejestracja: 2009-10-26, 17:48

Re: Podróże w czasie

Post autor: Machno »



chodzi o ten film, dla mnie to wygląda jak mężczyzna w jakimś śmiesznym stroju, ale może to była jakaś kobieta z wysokim poziomem testosteronu, sprawę już onoć wyjaśniono - chodzi o jakiś przyrząd poprawiający słuch, znaczy tak tubka czy rożek, której jeden koniec wkładało się do ucha, by słyszeć gośniej, nie da się jednak ukryć że filmik jest zastanawiający :)

aha: film jest z 1928 roku

Wróć do „Niewyjaśnione zjawiska”