Kiedy rewolucja?

Czyli nagłe i niespodziewane zejścia z tematu. Rozmowy o wszystkim i o niczym
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Kiedy rewolucja?

Post autor: Spooky Fox »

http://www.youtube.com/watch?v=Gmo9PDXwXzE#at=967

Zanim powiecie, że Mix Kolanko to populista - oczywiście, być może, nie mówię, że nie. Ale trzeba przyznać, że tym odcinkiem robi ludziom duże nadzieje.

I trzeba przyznać, że facet naprawdę dobrze gada. Politycy boją się rewolucji. A jaką broń mają politycy? ZOMO nie ma, ruskich czołgów na granicy nie ma...ale mamy przecież mass media. Media, które karmią Nas tymi wszystkimi bzdurami.

A wokół zaczyna dziać się naprawdę dużo. Młodzi mają dosyć i coraz bardziej zastanawia mnie fakt, kiedy dojdzie do przewrotu. Bo coraz więcej ludzi przestało się utożsamiać z jakąkolwiek partią polityczną, a coraz bardziej utożsamiają się z ludźmi typu Anonymous.

Ja osobiście patrzę z niecierpliwością. Bo według mnie, Max może być gościem, który rzeczywiście przechyli tą szalę goryczy. Bo co on mówi?

"Oni się boją rewolucji. Oni się Was boją"

Podobnie powiedział jakiś czas temu, podczas innej akcji, związanej bodajże z TV Polonia. Że to "Wy" jesteście siłą. I co? TV Polonia dosłownie zasypana listami i mailami. Prawie 20 tysięcy. Odzew był ogromny. Oczywiście na razie tylko w internecie, ale dużo nie brakuje. Jeśli Max jeszcze przez chwile będzie w ten sposób działał, zjednoczy naprawdę dużo ludzi.

Ja osobiście tylko czekam z widelcem w ręku.

Nie tak dawno temu byłem oskarżany o to, że jestem nazistą. Tak nazywają ludzi takich jak ja Ci, którzy są właśnie karmieni mass mediami. Wydałem mnóstwo kasy i spędziłem mnóstwo czasu na zbadanie swoich korzeni. Cieszę się, że jestem w 100% polakiem. I nie, nie będę wyjeżdżał. A jeśli będzie trzeba? Znajdę w sobie tyle gniewu, żeby dołączyć do tego wszystkiego. I wiem, że takich jak ja, jest mnóstwo w Polsce. Oczywiście różne epitety będą do Nas przylegać - kibole, katole, narodowcy, naziści i inne takie. Ale czy to będzie miało znaczenie?
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spock »

Rewolucja to piękna rzecz, ale musiałaby wybuchnąć na całym świecie, co obecnie raczej trudno sobie wyobrazić. Rewolucja ogarniająca tylko jeden kraj nie spełnia swojej roli, ponieważ do kraju osłabionego rewolucyjnymi wstrząsami, przybywają agenci obcych stron, którzy skrycie nakierowują rewolucję na tory korzystne dla ich własnych krajów. A społeczeństwo znów zostaje chwycone za mordę.
Wierzę jednak, że kiedyś się uda.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spooky Fox »

Rewolucja na całym świecie? Jakoś mnie się to nie widzi.

Co do obcych agentów - no dobrze zatem. Na jaki tor mogliby sprowadzić polską rewolucję obcy agenci? I z jakiego kraju byliby owi? Rosja nie miałaby prawa bytu. Ameryka raczej też nie. Niemcy? Nie ma opcji. Jedyni obcy, którzy by mogli jakoś zrobić kipisz, to chińscy. Ale z drugiej strony oni nie mają żadnego interesu w Polsce. Chyba, że coś źle zrozumiałem.

A co sądzisz o samym Maxie?
Awatar użytkownika
Słowianka
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 511
Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Lokalizacja: Świdnik
Komentarze: 2

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Słowianka »

Filmu w pracy nie obejrzę, więc musi zaczekać.
Co do rewolucji to wiem, że nasi rodacy mają parę cech, które skuteczne blokują takie akcje. Po pierwsze, jest to słomiany zapał. Potrafimy wiele się nakrzyczeć, jak jest nagła akcja. Dwie godziny, dwa dni. A najlepiej przeprowadza nam się rewolucje w pubie, po trzecim piwku! Ooo, wtedy to sam Che, czułby się mały. ;p
Polacy, szczególnie ci młodzi nie ruszą się, puki mają TV, komputer, coca-colę, piwo. Jakąś tam pracę. Jesteśmy narodem leniwym.
Ja też wielokrotnie się zastanawiałam, kiedy to wszystko pierdolnie? Jak wiele upokorzeń i ograniczeń swobód obywatelskich, jeszcze zniesiemy? Przyjmiemy na klatę, kolejne gówno i podziękujemy za nie, w rytmie Disco Polo, na kolejnym wiecu wyborczym?
Jeśli rewolucja to zbrojna. Jeśli zbrojna to będziemy zabijać sami siebie. Będzie wojna domowa. W którą wpierdoli się USA i połowa Europy aby wyciągać profity. Skończymy z siłami ONZ na ulicach. Bo do drugiej Bośni nie pozwolą dopuścić (w sensie wojny domowej).
Jeśli nie zbrojna to skończymy jak Grecy czy Francuzi... Parę spalonych aut, parę osób w szpitalach. Masę aresztowań i będzie po rewolcie....
A nawoływania w internecie? Polski Pingwin wystarczy, że zamieści byle durny post na FB i w ciągu dwóch minut ma ok 2000 lików i 200 komentarzy. W 2 minuty!
Pamiętacie jakie było nawoływanie, by zbojkotować stacje paliw? Jak koszt paliwa wskoczył na 5+? Cały kraj oburzony, nawet w mass mediach o tym mówili (choć nie zachęcali). I co? I gówno. Wszyscy rano pojechali, karnie, tankować paliwko po nowej cenie.
Ile lat młodym Polakom komuna skakała po jajach? Ile ich pałowała? I co? Dopiero stan wojenny, dopiero zabijanie niewinnych ludzi zmusiło nas do... Buntu, bo to też żadna rewolucja nie była. A i tak trwało to prawie 10 lat...
Moje koronne argumenty za tym, że sobie pozwalamy na głowę wchodzić, to:
1. Ustawa hazardowa (zakaz gry w pokera)
2. Dopalacze, (bezprawne zamknięcie legalnych działalności gospodarczych i konfiskata mienia)
3. Bezprawne i bezpodstawne zatrzymanie mnie i przetrzymywanie w zakładzie psychiatrycznym. (mogą to zrobić z każdym).

Jak dojdzie do rewolucji, to ja chętnie stanę w jej szeregach. Tyle, że do żadnej rewolucji nie dojdzie. A jeśli nawet, to zostanie zduszona w zarodku.
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Pandemonium »

Mam mieszane uczucia. Naprawdę lubiłem Maxa i jego początkową aktywność, bo facet potrafi naprawdę gadać z sensem. Ale co to w tym momencie ma być? Najeżdża na brak profesjonalizmu serwisów informacyjnych i dziennikarzy, a sam nawołuję praktycznie do rewolucji i bojkotu TVPolonia. Nie mówię, że nie ma w tym prawdy, ale profesjonalizmu również tam nie znajdziemy. Po za tym, czy to nie hipokryzja w jednym video mówić o niestosowaniu przemocy fizycznej i rewolucji? Naprawdę? Bezkrwawa rewolucja w wykonaniu narodowców? I gdzie tutaj znowu profesjonalizm, skoro pokazuję część prawdy? Bo wiadomo przecież, że z udziałem narodowców nie było tylko i wyłącznie pokojowych bojkotów. Do tego dochodzi stwierdzenie, że Błaszczak mówi jak jest (chociaż mam wielką nadzieję, że chodziło mu tylko o konkretną sytuację), i nie uwzględnił posłów PO.

Cholera. Zmiany są tutaj potrzebne, zdecydowanie, ale na litość boską rewolucja to ostateczność. Ktoś potrafi przytoczyć jakąś bezkrwawą i dającą jakiekolwiek skutki ? A nawet krwawa rewolucja francuska co dała ? Napoleona i dyktat ? Z tego nigdy nic dobrego nie wynika. Tyle, że żeby to wiedzieć trzeba mieć jakąś wiedzę historyczną. Ogólnie też zgadzam się z Nieistotną, że nie ma na to szans póki nie zdarzy się coś co oburzy całą Polskę wystarczająco bardzo, by powiedzieć: dość.

Spooky, 100% polak, tak ? Ciekawe co to oznacza. Bo z pewnością lata okupacji, mongolskie najazdy, czy wielonarodość Rzeczpospolitej nie miała na to wpływu... Czystość rasy nie istnieje. A mononarodowość jest niezdrowa fizycznie jak i społecznie. Nie zrozum mnie źle, jestem patriotą, cieszę się, że jestem Polakiem i również nie chciałbym z kraju wyjeżdżać. Ale po co się takim czymś obnosić ? Ja nie wiem, lepszy się czujesz ? Pytam poważnie, bez żadnych docinek. A co by było, gdybyś jednak nie był i miał niemca w rodzinie. Albo jeszcze gorzej - łolaboga żyda, muzułmanina, czy innego masona ? Co wtedy?

Resztę jutro bo padam.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spooky Fox »

Nieistotna - oczywiście, że tak. Polacy zawsze mieli słomiany zapał i raczej nic tutaj się nie zmieni. Mało tego, większość tych, co tak stroszy ogony w internecie, raczej sama nie poszłaby na żaden wiec, a co dopiero mówić tutaj o wyłupywaniu oczu widelcem politykom.

Jednakże...brakuje niewiele, żeby całą Polskę wkurwić. Coraz więcej młodych ludzi, którzy nie chcą zostawić kraju swoich przodków mówi "nie, nie wyjeżdżam". I to tacy ludzie, którzy przez GW nazywani są narodowcami, kibolami czy jeszcze tam jakoś, będzie w stanie coś zrobić. Jeśli nie sami, to na pewno mogą pociągnąć większą ilość ludzi.

Pande - tylko widzisz, sęk w tym, że Mix Kolanko nie mówi wprost o rewolucji. On tylko po cichu taką opcję pokazuje, bez położenia kawy na ławę. Nie wiem, ale myślę, że jako dziennikarz jakąś wiedzę historyczną posiada. Dobrze wie, jak wyglądały rewolucje, ale z drugiej strony może również podejrzewać, że Polacy i tak nic nie zrobią. To jest po prostu nowy poziom populisty. Wcześniej był Lepper, który blokował drogi. Później był Palikot z trawą. Teraz jest Max ze wszystkim innym. Jaka jest różnica? Max wykorzystuje internet i NIE JEST politykiem. Przynajmniej na razie. A to już ogromna różnica, przez co zjednuje sobie ludzi. Ciekaw jestem jak długo będzie mówił, jak jest.
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Pandemonium »

Cała Polska już jest wkurwiona, ale co z tego? Jakie są alternatywy? I co miała by dać rewolucja? Przykładowo obaliło by się rząd Tuska i co? PiS ? Bo jakby nie patrzeć jest największą partią opozycyjną. I podejrzewam, że tak właśnie by się to skończyło, bo rewolucje by przecież poparli, a mając za sobą rzeszę stałego elektoratu (czyli przynajmniej 15-20% narodu) bez problemu przejęli by władzę. A później byłby taki burdel z którym musielibyśmy walczyć kolejne 20 lat, do kolejnego przewrotu.

Co do Maxa. To moim zdaniem jego popularność będzie jeszcze stopniowo rosła, a on będzie się to starał wykorzystywać. Już to widać. Na początku jego przesłanie na MaxTV było zupełnie inne, ale gdy zdał sobie sprawę ile ma subskrybentów... pomyślał, czemu nie ? Z taką ilością osób za sobą, może kształtować rzeczywistość jak mu się podoba. To ogromna siła. I jakkolwiek zgadzam się z nim w sporej ilości kwestii, szczególnie z poprawnością polityczną, islamizacją, czy ogólnym wytykaniu błędów, tak w tej kwestii ma u mnie minusa.
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spock »

Max Kolonko trafnie zauważa niektóre rzeczy, ale osąd miesza mu się z amerykańską propagandą, w rezultacie nie budzi zaufania.
Pandemonium pisze:Ktoś potrafi przytoczyć jakąś bezkrwawą i dającą jakiekolwiek skutki?
W Islandii.
Czyli teoretycznie, może się udać. Ale dopuki ludzie mają cokolwiek włożyć do garnka i pozostają odpowiednio zdezinformowani przez media, nic się nie wydarzy.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spooky Fox »

Spock pisze:W Islandii. Czyli teoretycznie, może się udać. Ale dopóki ludzie mają cokolwiek włożyć do garnka i pozostają odpowiednio zdezinformowani przez media, nic się nie wydarzy.
No kurde właśnie...zapomniałem o Islandii! Przecież całkiem niedawno ludzie obalili tam rząd! Sami, bez niczyjej pomocy! Oczywiście w tefałpudełku o niczym takim żeśmy nie usłyszeli, bo i po co jeszcze podpowiadać ludziom, co mają robić, prawda? Przecież lepiej pokazywać mamę Madzi i pijanego Kalisza.

A tak na dobrą sprawę dużo nie potrzebowano w Islandii, żeby plan wziął w cholerę. U Nas już dawno przekroczoną tą granicę, ale nikt nic nie robi. Różnica bowiem jest taka, że tamci przywykli do życia przynajmniej na średnim poziomie. A Polacy? Od zawsze praktycznie był tylko wyższy jeden procent, a reszta wpierdalała na śniadanie, obiad i kolację zupę z kurzych łapek.

Póki co myślimy, że jest dobrze. Ot choćby jeden przykład. Z kimkolwiek bym nie rozmawiał, to nie chce on euro w Polsce. A ja pytam 'Dlaczego?'. Bo przecież dopiero gdyby euro do Polski weszło, to wszyscy Polacy by zobaczyli ile tak naprawdę zarabiają, ile im każą płacić za dobra i jak to się ma do reszty Europy. I wtedy by było ogólne wkurwienie i rozpiździel taki, że się nawet w głowie nie mieści.
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Pandemonium »

Ha! Tylko czekałem, aż ktoś wspomni Islandię. Specjalnie jej nie wymieniłem, ale wiecie co? W Polsce nie mamy takiej mentalności, by móc coś takiego zrobić. U nas to by się skończyło jak w Egipcie. Skoro potrafimy robić burdę o krzyż, KDT, czy inne względnie nie istotne sprawy to co dopiero przy okazji rewolucji.
Awatar użytkownika
Słowianka
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 511
Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Lokalizacja: Świdnik
Komentarze: 2

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Słowianka »

My mamy naszą Ułańską Fantazję i podzielone społeczeństwo i mohery. Bez rozlewu krwi się nie da... Z drugiej strony, jak się puści trochę krwi, to organizm zdrowszy się robi ;P
Awatar użytkownika
Iluzjonista
 
 
Posty: 220
Rejestracja: 2010-10-03, 22:54
Komentarze: 6

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Iluzjonista »

Do rewolucji potrzebna jest grupa ludzi znających się na rzeczy, ale i tak najważniejszy z nich jest lider.
Jak na razie nie widzę nikogo, kto byłby w stanie poprowadzić naród "do boju".
A jeśli ktoś taki by się znalazł to szybko zostałby unieszkodliwiony. Lata komuny odcisnęły się piętnem na polskiej mentalności, donosicieli wokół pełno, że aż strach wspominać o rewolucji, co by w "pierdlu" przypadkiem nie skończyć.
Awatar użytkownika
Słowianka
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 511
Rejestracja: 2012-03-13, 12:36
Lokalizacja: Świdnik
Komentarze: 2

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Słowianka »

W pierdlu, rewolucjonista ma git. (przynajmniej od strony współwięźniów).
Słyszeliście o pomysłach zaostrzenia prawa względem "kiboli"? Łapać i skazywać od ręki bez wyroków w zawieszeniu! Co jest już taką manipulacją i szykowaniem sobie bata na ludzi, że wymiękam! Czyli można tak załatwić każdego! Dosłownie każdego! Wystarczy, że stwierdzą, że jesteś kibol. I masz pozamiatane.
Od czasu jak oglądam MaxTV, to zaczęłam na takie rzeczy zwracać uwagę.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spooky Fox »

Na MaxTV to też trzeba uważać. W pewnym momencie można się domyśleć, że Mix Kolanko po prostu mówi to, co wkurwieni młodzi chcą usłyszeć. I na to niestety trzeba brać poprawkę.

Co do kiboli - w moim mieście kibICE bronili POLSKIEJ kobiety, przed brudną hołotą z Meksyku. I co? Banda kiboli pobiła biednych marynarzy. Na Litwie kibole nacjonaliści rysują lakiery na samochodach i przebijają opony. U Nas nic nie słychać. Wywieszają transparent o litewskich chamie? Od razu wrzawa. A czy ktoś z Was słyszał o akcji w Hiszpanii, jak kibole hiszpańscy pobili i wręcz prawie zaszlachtowali kibiców polskich, a policja jeszcze naszych sponiewierała. I co? I nic. Cisza. A zobaczycie co będzie, jak oni przyjadą do Nas.

Ja Wam mówię - góra dwa lata i znowu świat stanie w obliczu potężnej wojny. Bo w każdym państwie zaczyna się robić troszeczkę policyjnie. Jeśli jakieś państwo ma z czymś problem, jest on podnoszony do rangi kuriozum i niszczony.

USA? Broń i murzyni. Jeśli czarny pobije przedstawiciela innej rasy, to jest najwyraźniej okej, bo nikt o tym nie mówi. Gdy natomiast jeden biały OBRONI się przed trzema czarnymi napastnikami, wówczas jest rasistą i całe to wydarzenie nagłaśniają wszędzie, przypominając o biednym taksówkarzu imieniem Rodney King. A broń? Co z tego, że to jeden z najlepszych pomysłów wolnego świata, jaki mieliśmy mniej więcej do 1939 roku i nigdy go nie odzyskaliśmy. Co jeśli głowa rodziny obroni swoją żonę i córki przed dwoma gwałcicielami, którzy najpewniej zgwałciliby kilkukrotnie jego córki, wsadzali butelki w odbyt, po czym poćwiartowali i wrzucili do wody? Nie, tego nie nagłaśniamy. Nagłośnijmy lepiej co innego. O! Może to! Dzieciak z patologicznej rodziny świruje i strzela do wszystkich na premierze jakiegoś filmidła. To będzie gwarantowany Pulitzer!

Ale jak? Psychiczny? Skrzywiony za dzieciaka? Który nie otrzymał pomocy.

I ON NAGLE WARIUJE I ZABIJA?

Obrazek

I jak tu żyć i się nie wkurzać? Bo to jest jakaś paranoja.

A Polska? No tutaj broni i tak nie mamy. Ale mamy kiboli. I to dzięki nim możemy wprowadzić państwo policyjne.

I tak jak Nieistotna napisała. U Nas kibol, a USA terrorysta. Jesteś podejrzany? Ciupa. I ch*j.


http://www.youtube.com/watch?v=LSViL6_X-lc

I to będzie najlepsze wyjście. Butelki z benzyną i kamienie...
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Pandemonium »

Ciężko powiedzieć jak naprawdę jest. Z jednej strony możemy myśleć, że chcą wprowadzać państwo policyjne ,(okej, tak to może wyglądać) ale moim zdaniem jest to czysty pijar. Oni po prostu chcą pokazać, że są przeciwko bandyctwu i coś z tym robią. Jaki będzie tego efekt się przekonamy. Bo jakby nie patrzeć nie można tak generalizować. Nie wszyscy kibole/kibice są źli i doprowadzają do rękoczynów tak jest grupka takich co tą reputację skutecznie psują i dobrze o tym wiecie (jak na przykład to lewactwo z Sevilli teraz). To zdecydowanie normalne, że o tych nielicznych recydywistach będzie słychać więcej, więc i opinia o ogóle tej grupy społecznej będzie się utrwalać. Ja osobiście o kibolach nie mam najlepszego zdanie z tego względu, że miałem z nimi kilka nieprzyjemnych sytuacji. Dlaczego mam cierpieć za ich wygłupy? Żebym to przynajmniej się utożsamiał i obnosił za jakimś zespołem, ale tak ? Jak człowiek sobie siedzi i się do niego przy***dalają? Coś jest już nie tak.

Sorry za składnie, ale po bro : x
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spock »

Spooky Fox pisze:Co do kiboli - w moim mieście kibICE bronili POLSKIEJ kobiety, przed brudną hołotą z Meksyku. I co? Banda kiboli pobiła biednych marynarzy. Na Litwie kibole nacjonaliści rysują lakiery na samochodach i przebijają opony. U Nas nic nie słychać. Wywieszają transparent o litewskich chamie? Od razu wrzawa. A czy ktoś z Was słyszał o akcji w Hiszpanii, jak kibole hiszpańscy pobili i wręcz prawie zaszlachtowali kibiców polskich, a policja jeszcze naszych sponiewierała. I co? I nic. Cisza. A zobaczycie co będzie, jak oni przyjadą do Nas.
No i widzisz Spooky - to jest właśnie przykład dezinformacji. Wszystkie gazety, radio i telewizja nadają w kółko o tych pierdołach, tak, jakby to były sprawy najwyższej wagi. A przecież ranga tych wydarzeń, jest na poziomie podwórkowej bijatyki ! Lokalna gazeta na zadupiu, która nie ma o czym pisać, mogłaby się nad tym pastwić - ale ogólnopolskie media ? Tak wygląda taktyka odwracania uwagi: zajmujesz się jakimiś zupełnie nieistotnymi rzeczami, podczas gdy dookoła dzieje się dużo więcej. Na przykład:

- W Dagestanie aresztowano prezydenta, bo był mafiozem
- W Meksyku złapano szefa kartelu narkotykowego

Wcale nie twierdze, że akurat te dwa wydarzenia są najważniejsze na świecie, bo nie są. Ale chyba przynajmniej ciekawsze ? Tymczasem media produkują kolejny materiał o pijanych ochlapusach na plaży.

Niby mówią o wojnie w Syrii - ale w taki sposób, by nie dało się połapać o co tam naprawde chodzi i kto ma jaki interes.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spooky Fox »

Pandemonium pisze:ale moim zdaniem jest to czysty pijar. Oni po prostu chcą pokazać, że są przeciwko bandyctwu i coś z tym robią.
A czy media nie powinny być przypadkiem bezstronne? Skoro opisujemy jedno, to opiszmy też drugą stronę. PR jest - jak sama nazwa wskazuje - kontaktem z otoczeniem. Tymczasem polskie mass media nie stosują PR, bo to by znaczyło, że muszą nawiązać kontakt z każdym otoczeniem - młodym, starym, lewym, prawym, pedałem, hetero, czarnym czy białym.

Tymczasem oni zdają już sobie sprawę, że jedynie z kim nawiązują kontakt, to te bezmyślne cipy, które całymi dniami siedzą przy tym lewackim tefałenie oglądając trudne sprawy czy inne pamiętniki z wakacji. Najlepszym dowodem na to, że te media tracą grunt pod nogami głównie przez takich ludzi jak Mix Kolanko jest to, że już na YT pojawił się jakiś japiszon w garniturku, który "mówi jak nie jest" i próbuje oczernić Maxa. Okej, ja nie mówię, że Max jest jakimś guru, ale samo pojawienie się jakiegoś mało zgrabnego garniturowca, który próbuje naprawić to, co psuje Max, jest wiadomością od mass-mediów, że próbują coś zrobić z tym, co nie jest im na rękę. Nie mogą opanować internetu, więc nagłaśniają takie sprawy, jak nakłanianie do samobójstwa na jakimś tam portalu, bo być może internet będzie bardziej nadzorowany i nie będzie takich ludzi jak Max.
Pandemonium pisze:Nie wszyscy kibole/kibice są źli i doprowadzają do rękoczynów tak jest grupka takich co tą reputację skutecznie psują i dobrze o tym wiecie (jak na przykład to lewactwo z Sevilli teraz).
Kibic = kibol. Słowo kibol zostało przez media tak spreparowane, że teraz jest to coś złego. Tymczasem w gwarze wielkopolskiej kibol oznacza po prostu kibica, który swojej drużynie oddał serce.
Pandemonium pisze:Ja osobiście o kibolach nie mam najlepszego zdanie z tego względu, że miałem z nimi kilka nieprzyjemnych sytuacji. Dlaczego mam cierpieć za ich wygłupy? Żebym to przynajmniej się utożsamiał i obnosił za jakimś zespołem, ale tak ? Jak człowiek sobie siedzi i się do niego przy***dalają? Coś jest już nie tak.
Widzisz, ja zawsze byłem po tej drugiej stronie (jeśli już byłem). I za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć, żebyśmy zaczepiali bogu ducha winnych ludzi. Tak, owszem - kiedy na nas patrzeli, nie mogli czuć się bezpiecznie, głównie ze względu na to, co słyszeli w mediach. Łysy, w bluzie z kapturem, najaczach, jeszcze nie daj boziu jak ma na bluzie napis HWDP czy inne takie. To już na sto procent mnie zgwałcą, obrabują i zabiją, nie koniecznie w takiej kolejności. Tymczasem ŻADEN z Nas - i mógłbym na to ręczyć swoją głową - nie skrzywdziłby jakiejś postronnej osoby. Owszem, nie mówię, że się nie zdarzały jakieś wyjazdy do Gdańska, ale zawsze w jakiejś sprawie. Zamalowanie wrzuty czy baru kibiców Lechii. Tak, człowiek był młody i głupi - na szczęście przeszło - ale tak czy inaczej nigdy nie zaczepiało się przechodniów. I ani nikt z naszej młodej ekipy, ani już tym bardziej stare karki.

Jeśli Ciebie zaczepili, to nie zrobili tego kibice. To, że mieli na sobie barwy drużyny, nie czyni z nich kibiców. To są zwykłe bandziory i takimi zajmują się kibice. Sam kilka razy zostałem napadnięty będąc na piwie przez takich sukinsynów. To jest zwykła dziesiona, za którą nie powinni odpowiadać bogu ducha winni kibice.
Spock pisze:Wcale nie twierdze, że akurat te dwa wydarzenia są najważniejsze na świecie, bo nie są. Ale chyba przynajmniej ciekawsze ? Tymczasem media produkują kolejny materiał o pijanych ochlapusach na plaży.
Nie zapominaj o mamie Madzi czy o jakimś tam synalku, które spłodził książę z jakąś przybłędą, która złapała bogatego za jajka. To są wiadomości na poziomie wspomnianego wyżej przeze mnie bydła karmiącego się W11. Oby jak najszybciej się to skończyło...
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spock »

Spooky Fox pisze:Najlepszym dowodem na to, że te media tracą grunt pod nogami głównie przez takich ludzi jak Mix Kolanko jest to, że już na YT pojawił się jakiś japiszon w garniturku, który "mówi jak nie jest" i próbuje oczernić Maxa. Okej, ja nie mówię, że Max jest jakimś guru, ale samo pojawienie się jakiegoś mało zgrabnego garniturowca, który próbuje naprawić to, co psuje Max, jest wiadomością od mass-mediów, że próbują coś zrobić z tym, co nie jest im na rękę.
Można i tak.
Z drugiej strony - czy ktoś wie, o co właściwie chodzi Maxowi ? Siedzi w tej całej Ameryce, zarabia tam niezłe pieniądze i z wygodnego fotela mąci wodę... Dlaczego mamy wierzyć w jego szlachetne intencje ? Skąd wiadomo, że nie ma w tym własnego interesu ?
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Pandemonium »

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226, ... kcyza.html

Znamy oficjalny powód rewolucji. T_T
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Kiedy rewolucja?

Post autor: Spooky Fox »

No przestań...dwa złote na butelce? Niee...to samo było z podwyżką papierosów. Każdy palacz się bulwersował, ale nic nie robił. Tu będzie to samo.

Poza tym - ja już to widzę. Rewolucja w Polsce z powodu wódki. Bylibyśmy na językach całego cywilizowanego świata i to na pewno nie w dobrym sensie
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Off-topic”