Coś innego w muzyce...

Co czytamy, czego słuchamy i co oglądamy najchętniej
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Coś innego w muzyce...

Post autor: Spooky Fox »

Słuchajcie...

Wiem, że na forum jest masa ludzi, którzy słuchają wszystkiego i niczego. Słuchacie gadaniny do bitów, rzępolenia i - za przeproszeniem - rzygania do mikrofonu, byc nawet disco polo.

Ale ja mam do Was pytanie odnośnie muzyki, której jeszcze na tym forum nie było...

Otóż, czy ktoś z Was ogarnia może stary jazz? Charlie Parker i tym podobnych. Słyszałem kilka kawałków i naprawdę mają moc, dlatego chciałbym się dowiedziec coś więcej. Może Wy macie jakieś ulubione jazzowe kawałki z okresu powojennego?
Admirał A.
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 1
Rejestracja: 2010-06-11, 01:12

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Admirał A. »

Znać nie znam ale mam trochę tego na kompie jak byś chciał to mogę ci coś przesłać.

-- 2011-01-10, 17:36 --

-------
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spooky Fox »

Bardziej mi chodziło o tytuły piosenek, nazwiska wykonawców itp
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 948

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Ivellios »

Ja jeszcze kilka lat temu zasłuchany byłem w muzykę Glenna Millera. Zaczęło się w zupełnie niemuzyczny sposób, gdyż czytając "Wielkie Zagadki Przeszłości" wydawnictwa Reader's Digest trafiłem na opis jego zaginięcia nad Kanałem La Manche w 1944 roku. Potem zainteresowałem się jego muzyką, co zaowocowało w późniejszym czasie zebraniem dość sporej ilości płyt typu składanka, prócz CD trafił się też jeden współcześnie wydany longplay. Prócz oryginalnych nagrań, zapoznałem się również z wieloma coverami, co skończyło się tym, że członków co najmniej jednego "zespołu jazzowego" mam ochotę powiesić za jaja za to, co zrobili z utworami GM :P

Doszło w końcu do tego, że popełniłem stronę internetową poświęconą temu muzykowi. Była dostępna pod adresem glennmiller.republika.pl i nawet w jednym z numerów "Focusa" trafiła jej się reklama za friko :D Obecnie stronka rezyduje pod adresem: http://paranormalium.pl/glennmiller/ (tak, jest starsza od Paranormalium! niestety serwer, na którym były linkowane nuty, splajtował...)
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spock »

Jeśli chodzi o jazz, to absolutnym numerem jeden jest Miriam Makeba. Czapki z głów i bez dyskusji :)

Podobno jej najsłynniejszy kawałek to "Pata Pata", aczkolwiek szczególnie polecam "Click Song". "Chave Chova" też bardzo fajne. I wiele innych.

Zaraz za nią, dzielnie kroczy John Coltrane, z utworami "Impressions", "On Green Dolphin Street"... Znajdziesz bez problemu.

Miles Davis też dość znany, chociaż do mnie jakoś nie trafia.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spooky Fox »

Tu się pojawiają różnice gustów...

Ponieważ, nie zrozumcie mnie źle, kawałki Miriam Makeba przypominają bardziej murzyńskie przyśpiewki, które są serwowane przy ognisku.

Mnie bardziej interesuje coś właśnie w stylu Glenna Millera i Miles'a Davisa. Coś, co można usłyszeć w filmach o czasach prohibicji i gangsterki w USA.

A wracając jeszcze do Miriam Makeby - takie samo brzmienie, ale bez jakiegoś klikania językiem - czy w tym brzmieniu są jacyś inni, porządni wokaliści? Takich, których będę w stanie zrozumieć i posłuchać.
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spock »

No to John Coltrane. Albo może blues ?

Niejaka Patricia Kaas popełniła swego czasu kilka fajnych kawałków w takim stylu. Ale to francuzka, współczesna.

A zresztą: wpisujesz na youtubie "blues", "jazz", "soul", odsluchujesz i już wiesz co ci pasuje.
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 948

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Ivellios »

Wejdź też na jakiś serwis typu jamendo.com czy opsound.org - dużo dobrych artystów udostępnia swoją muzykę za darmo, jest też jazz, blues i podobne klimaty.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spooky Fox »

Okej. Dzięki wielkie i ogromne.


Ale jeszcze wykorzystam Was, póki jesteście chętni w pomocy :)

The Beatles, The Mamas And The Papas...zespoły amerykańskich lat 60 i 70 ubiegłego wieku. Ćpanie, fety, imprezy i wany w kwiatki. Czy możecie zarzucić jakimiś znanymi kawałkami albo innymi wykonawcami? Poszukałbym, ale tak do końca nie wiem czego szukać, bo nie wiem co to za rodzaj muzyki.

Dzięki :)
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4864
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 948

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Ivellios »

Ja zarzucę, ale audycją radiową :P A właściwie dwiema. Wszystkie na antenie Programu 1 Polskiego Radia.
W piątki od 22:00 do północy lecą "Klasycy Rocka", prowadzi Romuald Jakubowski. Potem jeszcze od północy do trzeciej gościu prowadzi "Rock Noc", ale tam już klasyków ni chuchu.
Zaś w soboty od 22:15 do północy Dariusz Michalski prowadzi audycję poświęconą historii muzyki rozrywkowej, tam też można spotkać różne kwiotki typu The Mamas and The Papas, Beatlesów, Presleya i inne.

Polecam również audycje Danuty Żelechowskiej i Jana Zagozdy - same stare nagrania, głównie polscy wykonawcy, dużo starego swingu i podobnych klimatów.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spooky Fox »

Tak przeglądam historie tamtych czasów i tamtej muzyki (wpisałem w youtube best hippie songs ever i coś znalazłem :) )

Ogólnie jestem pod wrażeniem. Że w tym poronionym państwie, nawet z ruchem hippisowskim spóźniliśmy się troszkę. Ludzie mają dziś problemy, jak film w kinach jest z poślizgiem dwóch, trzech miesięcy w porównaniu z zachodem. Rysiu Riedel się spóźnił o 20 lat o_O
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spock »

Woodstock i hippisowskie klimaty ?

Jefferson Airplane
Janis Joplin
Johny Wright
Nancy Sinatra
...
Wojna w Wietnamie to też dobry ślad.

A co do zapóźnienia, to w latach 60-tych mieliśmy własne problemy. Wiesz, Gomółka i w ogóle... :]
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spooky Fox »

Słuchajcie, już nie będę nowego tematu zakładał, ale poszukuję tym razem coś zupełnie innego.

Chodzi mi o znane utwory klasyczne. Beethoven, Chopin, być może Rachmaninov...coś bardzo znanego, jak na przykład to




Byłbym ogromnie wdzięczny za pomoc :)
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spock »

Prokofiev - Taniec rycerzy (Dance of the knights). Fragment "Romea i Julii".
Założe się, że 99% ludzi zna ten utwór, przynajmniej ze słyszenia :)
Awatar użytkownika
Veritas
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 289
Rejestracja: 2011-01-15, 11:39
Lokalizacja: Województwo pomorskie
Komentarze: 8

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Veritas »

Jeżeli ktoś lubi bardziej historyczną muzykę operową dopełnioną pięknym chórem, zachęcam do posłuchania utworów wykonawcy X-Ray Dog. Nazwa brzmi dziwnie, ale proszę się tym nie sugerować :wink:
Tutaj mamy próbkę -
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Spooky Fox »

Obydwie są zajebiste. A ten taniec rycerzy wymiata.

Czekam na więcej, jakby ktoś miał. Chopin, Beethoven, Czajkowski
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Lokalizacja: Krynica-Zdrój
Komentarze: 2

Re: Coś innego w muzyce...

Post autor: Darnok »

Paganini 24-ty Kaprys. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że Malmsteen powiedział kiedyś, że siódmy kaprys jest niemożliwy do zagrania na gitarze. Jason Becker- wschodząca gwiazda lat 80-tych oraz mistrz sweep pickingu zagrał to. Teraz niestety Becker siedzi sparaliżowany na wózku, może ruszać tylko oczami, a szkoda, bo facet miał talent i do dzisiaj jest wymieniany jako jeden z najlepszych gitarzystów. Co do samego Paganiniego- mówiono, że zaprzedał duszę diabłu za talent. Mimo strasznego dzieciństwa (był zmuszany grać całymi dniami na skrzypcach) udało mu się osiągnąć absolutny szczyt opanowania skrzypiec. Do dzisiaj nikt nie zna techniki jego gry- sądzi się, że miał lekko zdeformowane ciało. Potrafił też wymiatać na gitarze :)
Kanon Pachelbela.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Książki, muzyka i filmy”