Inwokacja na przywoływanie demona
No coz, zwracanie się do czegos co się calkowicie neguje jest jakims dziwnym rozdwojeniem jazni....BloodLust pisze:boze(ktory nie istniejesz)... widzisz co ja pisze? pisze o nowicjuszach, zielonych, ciemnych, ktorzy nie znaja się za bardzo. wiec nei potrafia manipulowac podswiadomoscia, potrzebuja takich pomocy... nikt z takich ludzi nie uwierzy ze bez slow, czy we wlasnym jezyku uda mu się wywolac jakiegos demona...
ja wiem, ty wiesz ze nei trzeba slow.. ale taki ktos bedzie do tego sceptyczny i nic nie osiagnie
-
- Forumowy maniak
- Posty: 300
- Rejestracja: 2007-02-08, 17:31
A niech się bawią, dobór naturalny...w ogole co to za temat jeszcze jakies nieodpowiedzialne ludzie to poczytaja i się zaczna bawic
Wnioskuje z twojej wypowiedzi, że zaprawde mało miałeś do czynienia z okultystami...No coz, zwracanie się do czegos co się calkowicie neguje jest jakims dziwnym rozdwojeniem jazni....
Jest wielu mieniacych się okultystami,jednak udziwnianie czegos nie przeklada się od razu na wiedze.Eva unit 01 pisze:A niech się bawią, dobór naturalny...w ogole co to za temat jeszcze jakies nieodpowiedzialne ludzie to poczytaja i się zaczna bawic
Wnioskuje z twojej wypowiedzi, że zaprawde mało miałeś do czynienia z okultystami...No coz, zwracanie się do czegos co się calkowicie neguje jest jakims dziwnym rozdwojeniem jazni....
-
- Forumowy maniak
- Posty: 300
- Rejestracja: 2007-02-08, 17:31
swiecki45, wątpliwe, by ktokolwiek z nas mógł stwierdzić, że jest okultystą przez duże O.
Jeśli zaś chodzi o temat główny. Zastanawia mnie właśnie co popycha ludzi do próś typu: Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak ma wyglądać inwokacja sprowadzająca demona? Chyba musi być to desperacja lub tragiczna pomyłka, bo sam rytuał jest wybitnie niebezpieczny.
Jeśli zaś chodzi o temat główny. Zastanawia mnie właśnie co popycha ludzi do próś typu: Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak ma wyglądać inwokacja sprowadzająca demona? Chyba musi być to desperacja lub tragiczna pomyłka, bo sam rytuał jest wybitnie niebezpieczny.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 300
- Rejestracja: 2007-02-08, 17:31
To jest troche źle sformuowany...Jeśli zaś chodzi o temat główny.
Takie akcje przeprowadza się mając jako takie doświadczenie, a to pozwala na samodzielne tworzenie rytu, Rzadko zdarza się zeby ktoś kto ma o tym jakies pojęcie robił to z jakiejś gotowej formułki. Wystarczy jako tako zrozumieć mechanizmy rządzące naszą psychiką.Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak ma wyglądać inwokacja sprowadzająca demona?
Demony alboprzywołują pro, dla których nie ma zagrożenia, bo panują nad własnym strachem, albo ludzie którzy szukają mocnych wrażeń i tacy najczęściej lądują w psychiatryku.Chyba musi być to desperacja lub tragiczna pomyłka, bo sam rytuał jest wybitnie niebezpieczny.
Poza tym mówicie o ewokacji. Inwokuje się w siebie, a to było by równoznaczne z opętaniem. Inwokuje się bóstwa i raczej przyjazne byty.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę