Podział wampirów
Podział wampirów
Temat ten zapewne brzmi pozersko, ale i w samym poście niestety nic poza raczej przypuszczeniami nie znajdziecie. Dotyczy to, że tak powiem podziału wampirów, a dokładniej jak zapewne większość osób wie (mam taką nadzieję) takim wampirkiem energetycznym można zostać przy spełnieniu paru czynników, ale raczej takie wampiry pominę narazie. W ciągu paru ostatnich lat mocniej skupiłem się na zjawisku wampiryzmu z przyczyn różnych, ale poza czytaniem stron internetowych (na których i tak nie ma za wiele cennych informacji, a głównie narzekania pozerów jaki to ich los mroczny i jacy to oni są niekochani) i prac poświęconych wampiryzmowi również przyjrzałem się wielu aktywnym wampirom (świadomym głównie) i muszę przyznać, że wśród nich da się spotkać rodzaj wampirów naprawdę różnych od reszty. Niestety nie powiem jaki jest stosunek ich ale 1/50 a może i 1/100. Mnie udało się spotkać (tzn. i stwierdzić to ze 100% pewnością) tylko dwie takie osoby, ale wiem, że i innym w tym siedzącym zdarza się kogoś takiego spotkać. Gdzie tkwi różnica? Głównie w psychice takiej osoby, bo chociaż w energetyce się za bardzo nie widzi czasami można intuicyjnie wyczuć to coś. Nie zawsze te osoby są wampirami aktywnymi tzn. nie muszą wampiryzować, ani mieć cech wampirycznych, acz jest dla nich bardzo prostym nabyć je, ale coś innego świadczy o ich wampiryźmie. Przede wszystkim nie znajdziecie tutaj rozbudowanej teorii na ten temat, a jedynie fakt, że takie coś jest i parę cech takich osób. Po pierwsze o ile są wampirami aktywnymi to nigdy nie są to wampiry emocjonalne. Ich, że tak powiem wampiryzm tkwi nawet głębiej niż w ciele astralnym (może być to nawet sama dusza) tzn. jakkolwiek to brzmi są to raczej przypuszczenia niż fakty. Wiem natomiast, że osoby co bardziej wrażliwe i mające wyczuloną intuicję poczują, że z taką osobą jest coś nie tak, nawet jeżeli aktywnie nie wampiryzuje. I teraz wyjaśnienie dlaczego mimo, że niektórzy z nich nie są wampirami w sensie praktykowania wampiryzmu, a jednak uznaję ich za wampiry. Zazwyczaj są wampirami, Rzadko kiedy umieją się oprzeć żądzy energii. Mimo że rónie dobrze co normalne wampiry manipulują ludźmi raczej ich główną motywacją w wampiryźmie jest po prostu ludzka energia. Takie osoby zazwyczaj odkąd pamiętają zawsze były świadome w jakiś sposób energii życiowej, czuły ją w sobie i u innych, są wrażliwsze na nią, oraz z wiekiem coraz częściej odczuwały jej żądzę nawet nie wiedząc o co w tym chodzi. A w końcu często w jakiś sposób ją zaspokajały (w koncu uczyły się kraść energię zazwyzcaj intuicyjnie). Nie potrzebują do tego specjalnych technik itp. a po prostu jest dla nich to cos normalnego i w końcu przemieniają się w pełni w wampiry. Badając poprzednie wcielenia również widzi się te skłonności, chociaż przyczyny nigdy, są one tak jakby po prostu częścią tej osoby. Nie oznacza to, że taki ktoś jest zawsze wampirem w pełni tego słowa kiedyś miałem kontakt z takim wampirkiem i udało mu się to z lekka powstrzymać, ale nie jest to dla nich łatwe chociaż często w końcu próbują tego. Jeszcze jedna rzecz dotyczy energii, a mianowicie dla nich samo jej przeyjmowanie tzn. ludzkiej energii życiowej jest czymś co można by porównać do lekkiej ekstazy, a potem wyciszenia, jest jak narkotyk, a oni są jak wieczni narkomani. Niektórym udaje się to uśpić, ale wystarczy trochę za wiele energii nagle dostać (dlatego często z usług bioterapeutów nie korzystają tzn. przez to, że leczą własna energią mogą to rozbudzić) i już na nowo powraca stary nałóg. Dodam, że Rzadko wśród takich osób można znaleźć typowego internetowego wampira (klimat ala gotyk itp. chociaż zdarzają się) a raczej z pozoru zwykłe osoby, ale dosyć niebezpieczne gdy się dobiorą do energii. Mam nadzieję że nie uznacie tego za całkowitą głupotę i chociaż przynajmniej chwilę to przemyślicie napisze swoje opinie na ten temat.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
Dla mnie to wlasciwie temat bardziej psychologiczny niz ezoteryczny. Nie uwazam tego typu ludzi/ wampiry za grozne. Najczesciej wystarczy ignorancja, zeby ich się pozbyc. Ale powinno pomoc się wampirkowi od czasu do czasu, zeby nie utopil się w swoich depresjach czy w zlosci.
I wlasciwie kazdy z nas byl juz nie raz wampirkiem. Mysle, ze poprostu w chwilach depresji, niezadowolenia chcemy się czasem wyladowac na innych. W tym momencie wydaja nam się czesto wszyscy glupsi, nie wrazliwi...........chcemy się zemscic, ukarac.
Bo jezeli jest nam zle to inni niech się tez troche pomecza
Mysle, ze to ludzka natura dopuki nie przesadza ktos tolerujmy i oddajmy troche krwi .
I wlasciwie kazdy z nas byl juz nie raz wampirkiem. Mysle, ze poprostu w chwilach depresji, niezadowolenia chcemy się czasem wyladowac na innych. W tym momencie wydaja nam się czesto wszyscy glupsi, nie wrazliwi...........chcemy się zemscic, ukarac.
Bo jezeli jest nam zle to inni niech się tez troche pomecza
Mysle, ze to ludzka natura dopuki nie przesadza ktos tolerujmy i oddajmy troche krwi .
Tzn. jako wampirka uznaję coś co jest w jakiś sposób już zwampirzone na stałe bardziej a nie czasowo z powodu depresji etc. A co do rozpoznawania czy się jest wampirem obejrzeć swoją aurę, zaobbserwować czy coś na to nie wskazuje w otoczeniu, ew. wykonać test ułożony przez Joe H. Slate tzn. wskazuje on psychologiczne skłonności ku temu ale też może być pomocny w stwierdzeniu.
Wampiry energetyczne zyja i maja się dobrze sa wsrod nas, moze nawet ktos z was nim jest?
Wampiry emocjonalne rowniez nie maja się zle
Sanguarianie: jw. tylko ze czesc z nich to zwykli fetyszysci krwi a nie wampiry
Pare slow o wampiryzmie jako takim: jest to uposledzenie aury i czakr (dysfunkcja). Uniemozliwia to wampirom normalne czerpanie energii ktore u czlowieka odbywa się samoczynnie (w nocy podczas snu). Bawiac się w wampiryzm mozna rozleniwic uklad energetyczny do tego stopnia ze mu się odechce produkowac energie. Bo i po co skoro dostarczana mu jest przez czlowieka?
Wampiry emocjonalne rowniez nie maja się zle
Sanguarianie: jw. tylko ze czesc z nich to zwykli fetyszysci krwi a nie wampiry
Pare slow o wampiryzmie jako takim: jest to uposledzenie aury i czakr (dysfunkcja). Uniemozliwia to wampirom normalne czerpanie energii ktore u czlowieka odbywa się samoczynnie (w nocy podczas snu). Bawiac się w wampiryzm mozna rozleniwic uklad energetyczny do tego stopnia ze mu się odechce produkowac energie. Bo i po co skoro dostarczana mu jest przez czlowieka?
Widzę, że baaardzo chcecie poznać realWPR-a. Jestem zatem do usług... //takKano pisze:Czytałem gdzies ze dawno nikt nigdy nie widział zadnego wampira , moze wymarli
Tak, ale wampir pewne czynności wykonuje przez całe życie niezmiennie, a Ty tylko czasami.Titania pisze: wlasciwie kazdy z nas byl juz nie raz wampirkiem.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
-
- Forumowy maniak
- Posty: 312
- Rejestracja: 1970-01-01, 03:00
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę